Gorąco na ulicach Madrytu. W ruch poszły pałki i gaz łzawiący

OPRAC.:
Andrzej Grochal
Andrzej Grochal
Hiszpanie nie zgadzają się na kontrowersyjne plany rządu
Hiszpanie nie zgadzają się na kontrowersyjne plany rządu Fot. Paul White/Associated Press/East News
Ponad 7 tysięcy osób protestowało we wtorek na głównych ulicach Madrytu przeciwko amnestii dla katalońskich separatystów i negocjowaniu przez socjalistyczną PSOE z partiami nacjonalistycznymi warunków poparcia dla trzeciego rządu premiera Pedro Sancheza.

Zamieszki w Madrycie

To już drugi dzień zamieszek. Interweniowała policja, która użyła pałek, gumowych kul i gazu łzawiącego. Co najmniej 12 osób zostało rannych, w tym dwóch policjantów – poinformowała delegatura rządu centralnego w Madrycie.

Najbardziej radykalni protestujący z zamaskowanymi twarzami odpalali race i petardy, rzucali kamieniami, butelkami i innymi przedmiotami, podpalali kosze na śmieci. W różnych częściach Madrytu widoczny był unoszący się dym. Jedna z głównych ulic – Gran Via – została zablokowana.

Protesty przed siedzibą lewicy

Największe zamieszki miały miejsce przed siedzibą socjalistycznej PSOE, która została otoczona kordonem policyjnym. Protestujący wykrzykiwali hasła przeciwko pełniącemu obowiązki premiera Pedro Sanchezowi.

Kilkaset osób usiłowało dostać się do siedziby Kongresu Deputowanych, przeszkodziła im policja.

Obecna na protestach rzecznik prawicowej partii Vox Pepa Millan podkreśliła, że jej ugrupowanie „przyszło manifestować pokojowo i nie popiera aktów przemocy”.

Do mniejszych protestów doszło także przed siedzibami PSOE w innych miastach Hiszpanii – m.in. w Sewilli, Burgos, Barcelonie, Valladolid i Walencji.

Kontrowersyjne rozmowy premiera

Do protestów dochodzi podczas trwających negocjacji między socjalistyczną PSOE i nacjonalistyczną Junts per Catalunya na temat warunków poparcia dla trzeciego rządu pełniącego obowiązki premiera Pedro Sancheza.

Kontynuacja rządów lewicy zależy od siedmiu głosów JuntsxCat eurodeputowanego Carlesa Puigdemonta, oskarżonego w Hiszpanii o rebelię po zorganizowaniu nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 r. i od ponad pięciu lat znajdującego się na wygnaniu w Belgii.

Warunkiem wstępnym wyznaczonym przez niego dla poparcia gabinetu Pedro Sancheza jest amnestia, która miałaby objąć ponad 1400 osób – zarówno skazanych, jak i tych, przeciwko którym toczą się procesy karne za zorganizowanie nielegalnego referendum niepodległościowego.

Hiszpania zakładniczką separatystów?

Według prawicowej opozycji kraj znalazł się w rękach separatystów, których poparcie jest kluczowe dla kontynuacji rządów Pedro Sancheza.

Największa prawicowa PP wskazuje, że wcześniej Pedro Sanchez uznawał amnestię za niemożliwą, ale teraz zmienił zdanie, aby utrzymać się przy władzy. Ruch ten krytykują nawet znani działacze socjalistyczni, jak były premier Felipe Gonzalez czy były wicepremier Alfonso Guerra.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
AK
hiszpańscy nacjonaliści i faszyści - zwykłe penerstwo i bandyci.
U
USS wojtuś
Jak to było w tym filmie 3000 mil do Graceland "You're going back Mike in bag" he he
Wróć na i.pl Portal i.pl