Gest Lichockiej? Środkowy palec to i tak byłaby bardzo łagodna reakcja na kłamstwa PO

Dawid Wildstein
Dawid Wildstein
PO właściwie ostatnio nie robi niczego innego, kłamstwo zastąpiło u nich jakikolwiek realny program polityczny
PO właściwie ostatnio nie robi niczego innego, kłamstwo zastąpiło u nich jakikolwiek realny program polityczny fot. Adam Jankowski
Joanna Lichocka pozwała Borysa Budkę, wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Zarzuca mu, że kierował działaniami partii, które miały ją poniżyć w oczach opinii publicznej. Chodziło i o twierdzenie, że Lichocka pokazała politykom Platformy środkowy palec podczas posiedzenia Sejmu, jak i, co dużo mocniejsze, że PiS (w tym posłanka), przekazując pieniądze na media publiczne (konkretniej dwa miliardy złotych), jednocześnie podjął decyzję o nieprzekazaniu funduszy na leczenie nowotworowe dla dzieci.

Joanna Lichocka twierdzi, że nie pokazała obraźliwego gestu, zaś cały atak na nią jest efektem manipulacji i grą stopklatkami. Jednocześnie przeprosiła wszystkich, którzy mogli poczuć się jakkolwiek urażeni. Nie mam powodów, żeby nie wierzyć posłance. Jednocześnie jednak jestem głęboko przekonany, że, po tym, co dziś wyprawia Platforma i jej posłowie (także w tej sprawie) środkowy palec to i tak bardzo łagodna reakcja na ich kłamstwa..

Najgłupszy z fejków

Kłamstwo o dwóch miliardach, które PiS odebrał chorym na raka dzieciom (do którego „awantura” o gest Lichockiej była tylko dodatkiem) jest bardzo typowe dla Platformy Obywatelskiej. Jak w soczewce pokazuje patologię dyskursu PO, to, jak groźna jest to propaganda oraz na czym tak naprawdę jest oparta. Warto też zauważyć, patrząc na to, co dzieje się teraz w kontekście innej tragedii, związanej z samobójstwem młodego chłopca, że partia Donalda Tuska wręcz lubuje się w tańczeniu na dziecięcych grobach. Wracając jednak do wspomnianych dwóch miliardów. Pierwszą, absolutnie uderzającą kwestią, dla każdego, kto ma najmniejszą nawet świadomość tego, jak działa państwo, to skrajna głupota tego fejka. Jest to typ kłamstwa, który jednocześnie pasożytuje na niewiedzy odbiorców oraz pogłębia ich ignorancję. Nie trzeba przecież zbyt wiele wiedzieć o funkcjonowaniu finansów publicznych, żeby mieć świadomość, że argumentacja Budki i jego partii jest absurdalna. Państwo nie działa na zasadzie „wymyślanych” ad hoc dopłat do określonych przestrzeni swojego działania, swobodnego przerzucania pieniędzy, w zależności od swojego „widzimisię”. Istnieje suma przeznaczana na kulturę, na zdrowie, na sport etc. Jest to ustalane poprzez uchwalany z odpowiednim wyprzedzeniem budżet. Jego wydatki są konkretnie zaplanowane, ilość pieniędzy jest określana zgodnie z zapotrzebowaniem. Gdyby PO chciałoby jakkolwiek konstruktywnie rozmawiać o polskiej służbie zdrowia, to powinna, w momencie prac budżetowych, przedstawić swoje koncepcje i ewentualną krytykę. Oczywiście, na to się nie zdecyduje, bowiem musiałaby nie tylko wejść w obszar merytorycznej dyskusji, do czego, jak pokazują ostatnie miesiące, jest trwale niezdolna, ale także wystawić się na błyskawiczną odpowiedź PiSu. Partia rządząca mogłaby pokazać aktualne rozwiązania oraz zaproponować przyszłe, które nie byłyby populistyczną, jednorazową hucpą, jak propozycje PO, ale realnym planem systemowego działania. W końcu, co najgroźniejsze dla Platformy, PiS pokazałby, że od czasu jej rządów podniósł on dwukrotnie ilość pieniędzy przeznaczoną na walkę z rakiem.

Prymitywny populizm

Nie chodzi tu, broń Boże, o to, że nie można krytykować sposobu wydatkowania państwowych pieniędzy przez PiS. Tego, jaką sumą chce ta partia wesprzeć media publiczne. Jest to absolutne prawo opozycji, więcej, w systemie demokratycznym jest to zresztą jedno z jej najważniejszych zadań, analiza tego, w jaki sposób wyglądają fundusze państwa. Tyle że PO nic takiego nie robi. Zamiast realnej debaty o kształcie finansów publicznych mamy histeryczny, skrajnie emocjonalny bełkot, którego celem jest wywołanie określonych uczuć u odbiorców, nie jakiejkolwiek refleksji. Trzymając się przecież postulatu PO, równie dobrze można byłoby stworzyć, per analogiam, całą listę tego typu „argumentów”. Czemu przeznaczamy pieniądze na autobusy, zamiast ratować dzieci? Czemu dajemy finanse ośrodkom opiekującym się przyrodą, zamiast ratować umierające dzieci? Czemu zasilamy muzea i teatry, zamiast ratować umierające dzieci? Czemu dajemy pieniądze na mosty, wojsko, chorych na grypę i, tu można właściwie wpisać cokolwiek, zamiast przeznaczyć je na umierające na raka dzieci? W końcu, na tej samej zasadzie, możemy się spytać samego Budki i jego partii matki, dlaczego posłowie Platformy Obywatelskiej nie przeznaczają całości (lub chociaż jakieś znacznej części) swoich pensji na rzecz umierających na raka dzieci? Czemu Radosław Sikorski (zgarniający setki tysięcy dolarów od bliskowschodnich despocji), czy Tusk (zarabiający niewyobrażalne dla Polaka pieniądze) nie oddają chociaż 50% swoich pieniędzy umierającym, młodziutkim pacjentom? Przecież i tak by nie zbiednieli. Trzymając się logiki propagandy uskutecznianej przez PO w kwestii TVP, oznacza to, że politycy tej formacji wolą swoje profity finansowe, zaś śmierć dzieci jest im zupełnie obojętna. Niezależnie od mojej skrajnie negatywnej opinii tyczącej się obu wymienionych polityków, tego typu retoryka byłaby nie tylko haniebna, zakłamana, dodatkowo, byłaby idealnym przykładem najbardziej prymitywnego populizmu.

Karnawał kłamstwa

Tutaj dotykamy kolejnej, dystynktywnej cechy dyskursu PO, to znaczy jego skrajnego populizmu (co dodatkowo zabawne, zważywszy na to, jak ludzie tej partii populistami lubią określać swoich oponentów). To, co wyczynia Platforma w kontekście TVP i Lichockiej nie pozostawia co do tego wątpliwości. Co jest jedną z ważniejszych „cech” populizmu? To, że uniemożliwia on realną debatę nad stanem państwa, „topi” dyskurs publiczny w histerii, służy nakręcaniu nienawiści, ukrywając jednocześnie, że sam nie ma nic do zaproponowania, nie potrafi odnaleźć rozwiązań wskazywanego przez siebie problemu. Wszystkie te elementy mamy w narracji Budki i PO. Nawet gdyby rząd ugiął się pod ich pseudo-moralnym szantażem, nic by to nie zmieniło, jeśli chodzi o realne wsparcie systemowe. Byłaby to tylko forma ad hoc rozwiązania, „dobrze wyglądającej”, jednorazowej „wpłaty”, która nie przyniosłaby trwałych konsekwencji, jeśli chodzi o funkcjonowanie polskiego systemu zdrowia. Zresztą politycy PO mają tego pełną świadomość i nigdy ich celem nie była realna walka o realizację tego postulatu. Głównym celem był hejt. W dalszych bowiem „etapach” życia tego kłamstwa wyraźnie widać realne intencje Platformy Obywatelskiej. Chodzi po prostu o to, by do PiSu przylepić łatkę morderców. Ludzi, przez których umierają chore na raka dzieci. Zwraca uwagę nie tylko skrajność tego hejtu, ale także fakt, jak antydemokratyczny jest on w swojej zasadzie. Okazuje się bowiem, że oponenci PO przestają być po prostu przeciwnikami politycznymi. Stają się ludźmi, którzy mordują dzieci. Oto prawdziwy cel tego kłamstwa. Nie jest to jednak jedyny fałsz, jaki ostatnio wypuściła z siebie PO, o podobnym „ciężarze oskarżeń”. Wymienię tu tylko kilka przykładów. Opowieść o Orlenie kupującym ropę i gaz z Rosji, który, znowu, jest dowodem na to, że PiS razem z Putinem morduje Ukraińców (tymczasem udało się tej spółce rzecz niesamowita, na tle całej Unii, w rok ograniczyć do zera zakup owych surowców ze wschodu). Poseł Kohut wrzucający fejka, że Polska zablokowała pakiet sankcji na Rosję (faktycznie, po to, żeby zaraz potem móc przegłosować inny pakiet, dużo ostrzejszy, ale tego poseł już „zapomniał” zauważyć. Tego typu przykłady można mnożyć, takich fejków są tysiące. PO właściwie ostatnio nie robi niczego innego, kłamstwo zastąpiło u nich jakikolwiek realny program polityczny. W tym kontekście, gest, o który oskarżana jest poseł Lichocka, wydaje się być i tak zbyt pobłażliwy.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Darek
Naprawdę?
G
Gość
15 marca, 22:13, Zniesmaczony:

Niezwykłe "bezstronna' analiza. Pierwszy i ostatni kontakt z tym portalem.

Tu masz coś w sam raz dla ciebie i twojej "inteligencji":

www.pravda.ru

Z
Zniesmaczony
Niezwykłe "bezstronna' analiza. Pierwszy i ostatni kontakt z tym portalem.
G
Gość
Tak Wildstein, na grobach smoleńskich to kto tańcuje do dzisiaj? Gdzie ten wrak samolotu smoleńskiego? Gdzie raport antoniego ?

Jesteś żałosnym manipulatorem.
G
Gość
Kampania dopiero się zaczęła, co będzie przed samymi wyborami aż boję się pomyśleć.
Wróć na i.pl Portal i.pl