Co się działo podczas niejawnej części Rady Gabinetowej? Prezydencki minister uchyla rąbka tajemnicy

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Mastalerek przekazał, że kiedy wyłączono kamery politycy rozmawiali o amerykańskiej inwestycji w konwencjonalną energetykę
Mastalerek przekazał, że kiedy wyłączono kamery politycy rozmawiali o amerykańskiej inwestycji w konwencjonalną energetykę Adam Jankowski/Polska Press
We wtorek odbyła się Rada Gabinetowa. Marcin Mastalerek, szef Gabinetu Prezydenta przekazał, że „w części niejawnej, kiedy wyłączono kamery, premier Donald Tusk zaczął rozmawiać merytorycznie”.

Spis treści

Co się działo w części niejawnej Rady Gabinetowej?

Szef Gabinetu Prezydenta w TVN24, odnosząc się do wtorkowego posiedzenia Rady Gabinetowej ocenił, że to „bardzo dobrze, że rada się odbyła”. Podkreślił, że premier Donald Tusk na końcu spotkania powiedział, że to był bardzo dobry pomysł i dziękował za to prezydentowi.

– Również dobrym pomysłem prezydenta było to, żeby nie urządzać spektaklu medialnego, bo niektórzy chcieli, żeby to było transmitowane – dodał. Przyznał, że prezydent zdecydował, iż spotkanie powinno być klauzulowane, ponieważ wtedy „politycy rozmawiają bardziej merytorycznie”. Zaznaczył, że w niejawnej części posiedzenia „było więcej merytoryki niż wtedy, kiedy były kamery”.

– Uważam, że Rada Gabinetowa spełniła swój cel, ponieważ prezydentowi najbardziej zależy na tym, aby te inwestycje powstały – dodał.

Mastalerek przekazał, że kiedy wyłączono kamery politycy rozmawiali o amerykańskiej inwestycji w konwencjonalną energetykę, a „te informacje, które przekazał prezydentowi Donald Tusk i którymi próbował zainteresować opinię publiczną, to stare informacje, które dawno temu pojawiły się w mediach”. – Na szczęście, kiedy wyłączono kamery, Donald Tusk zaczął rozmawiać merytorycznie – mówił.

Co z dokumentami dotyczącymi Pegasusa?

Mówiąc o dokumentach dotyczących oprogramowania Pegasus, prezydencki minister wyjaśnił, że „premier nie przekazał dziś żadnych dokumentów”. – Jak rozumiem, chce zrobić to przez kancelarię tajną. Jeżeli takie dokumenty wpłyną, to prezydent się z nimi zapozna – dodał.

Przyznał iż, prezydent był zaskoczony, że premier podjął temat Pegasusa, „bo w piśmie do Donalda Tuska wskazywał, że bardzo mu zależy na merytorycznej dyskusji o sprawach rozwojowych i bezpieczeństwa”. – Natomiast już później, podczas klauzulowanej części, premier i ministrowie jednak zajmowali się sprawami, którymi Rada Gabinetowa powinna się zajmować – podsumował.

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl