Burdelmamy z „wolnych mediów” czyli festiwal hipokryzji polityków i mediów totalnej opozycji

Dawid Wildstein
Dawid Wildstein
Wyobraźmy sobie co by było, gdyby to nie Tomasz Lis napisał
Wyobraźmy sobie co by było, gdyby to nie Tomasz Lis napisał Fot. Jacek Smarz
Niby człowieka nie powinno już nie dziwić, jeśli chodzi o polską politykę i jej „standardy”, niemniej festiwal najbardziej ostentacyjnej hipokryzji, jaki zorganizowały politycy i media totalnej opozycji przez kilka ostatnich dni, jest czymś szokującym. Ci, którzy jeszcze wczoraj określali mianem nazizmu de facto wszystko, co im nie odpowiadało, dziś zaczęli załamywać ręce nad spotem Prawa i Sprawiedliwości. Takiego kuriozum nie było w polskiej polityce od lat.

Mowa oczywiście o spocie PiS, który powstał jako reakcją na słowa Lisa. Autorytet PO stwierdził, że Kaczyński i Morawiecki powinni wylądować w „komorze”. W odpowiedzi partia Kaczyńskiego zrobiła spot, w którym pokazała wypowiedź Lisa na tle obrazów z Auschwitz, zadając pytanie, czy naprawdę, po czymś takim, ktoś chce ruszyć na „marsz 4 czerwca”. Na reakcję „wolnych mediów” nie trzeba było długo czekać. Natychmiast dostaliśmy niesamowity jazgot o „przekroczeniu ostatecznych granic”, o „przyzwoitości” i oczywiście o wykorzystywaniu ofiar Zagłady.

Pupilek PO

Pierwsze, co się nasuwa, to słynne słowa z Zemsty: „znaj proporcjum, mocium Panie”. Niezależnie od tego, co sądzimy o spocie Prawa i Sprawiedliwości, tam nikt nikogo nie wysyła do komory gazowej. Nikt nie życzy przeciwnikom politycznym śmierci, sugerując, że praktyki stosowane podczas Holokaustu są tym, co powinno ich spotkać. Tymczasem to właśnie zrobił Tomasz Lis.

Owszem, po jakimś czasie, gdy zdał sobie sprawę z tego, że, kolokwialnie rzecz ujmując, przesadził, zaczął się rakiem wycofywać. W jaki sposób? Przerzucając oczywiście winę na tych, którzy się oburzyli jego hejtem. To oni się okazali „chorymi ludźmi”, którym się to „niewłaściwie kojarzy”.

Ta linia obrony jest zupełnie kuriozalna. Po pierwsze, w polskim języku i w polskiej historii określenie komora jest jednoznaczne i na pewno nikt w mowie potocznej nie odnosi go do cel więziennych. Po drugie, sama biografia Lisa, lista jego „dokonań”, świadomość, że jest to człowiek, który nie cofnie przed żadnym świństwem, typ gotowy do najgorszego, w pełni świadomego, intencjonalnego hejtu, każe uznać, że to nasuwające się skojarzenie jest właściwe. Taki, kolokwialnie rzecz ujmując, styl tego osobnika.

Przypomnijmy zresztą, że Tomasz Lis jest człowiekiem, który nie cofnie się nawet przed powtarzaniem największych absurdów rodem prosto z Russia Today (jak o planowanym rozbiorze Ukrainy przez Polskę i Rosję), nie przeszkadzało mu też, że wspierał propagandę Putina w momencie, w którym rosyjscy żołdacy dokonywali zbrodni np. w Buczy. W tym kontekście słowa o „komorze” dla Kaczyńskiego stają się wręcz naturalną kontynuacją podłości tego dziennikarskiego autorytetu PO.

Pamiętajmy też, w kontekście tej afery, że, niestety, Lis to nie jest „nikt”. Owszem, stracił on swoje stanowisko redaktora naczelnego Newsweeka, niemniej nadal zachował bardzo mocne wpływy w środowisku tzw. „wolnych mediów” funkcyjnych względem Platformy. Wciąż jest pupilkiem najróżniejszych polityków Platformy Obywatelskiej, spotyka się z nimi, w końcu, ma on nadal naprawdę duże zasięgi w internecie, szczególnie w mediach społecznościowych.

Nazizm Panie, wszędzie nazizm

Czy Lisowi spadł chociaż włos z głowy za wysyłanie do gazu swoich przeciwników politycznych? Czy spotkała go za to realna krytyka? Wolne żarty. Sprawa błyskawicznie ucichła. Teraz wyobraźmy sobie, że takie słowa, wobec np. Tuska, wypowiedział jakikolwiek znany polityk Prawa i Sprawiedliwości, bądź kojarzony z prawicą dziennikarz. Histeria trwałaby miesiącami.

Eksponowano by te słowa na każdym możliwym kroku. Odniosłyby się do nich, możemy być tego pewni, nie tylko odpowiednie instytucje w Polsce, ale także w Unii Europejskiej, zalałaby nas wręcz fala egzaltowanych odezw o tym, że demokracja, po raz 45645, upadła. Tymczasem w wypadku swojego medialnego pupilka siedzą cicho, wysyłając w ten sposób jasny komunikat swojemu własnemu środowisku, że właściwie tak „wolno”.

O dziwo jednak, nawet nie to jest najgorsze w hipokryzji polityków PO i ich propagandowych mediów. Czytając oburzonych publicystów GW czy Newsweeka, obserwując załamującego ręce Węglarczyka czy rozpaczających nad „przekroczeniem ostatecznych granic przez PiS” gwiazdeczek TVN-u, nasuwa się jedno pytanie - czemu mają ludzi za takich idiotów?

Przecież to oni, przez całe lata, nie cofali się przed najbardziej groteskowymi i histerycznymi porównaniami. To oni doprowadzili polską debatę publiczną do najwyższego poziomu histerii, określając praktycznie każde, niepasujące ich mocodawcom z PO, działanie PiS-u jako faszystowskie, budujące autorytarny reżim. To oni, mniej więcej co miesiąc, oświadczali, że oto widzimy, jak płonie Reichstag, a nazistowskie bojów wprowadzają w Polsce nazizm.

To w KOD-zie na każdym kroku spotykamy porównania Kaczyńskiego do Hitlera. To, zaledwie kilka tygodni temu, Olejnik w rozmowie z Holland, w najbardziej parszywy z możliwych sposobów instrumentalizowała pomordowanych w getcie Żydów, usiłując stworzyć paralelę między tym, co się działo wtedy, w 1943, a dzisiejszą sytuacją na granicy białorusko-polskiej. To Holland regularnie w swoich wypowiedziach sugerowała, że PiS to nowy rodzaj nazizmu, że ich polityka zmierza do Holokaustu (zresztą to dość typowy wątek histerii i psychozy środowisk związanych z GW).

To politycy i dziennikarze PO określali polskie służby mundurowe, broniące nas przed hybrydowym atakiem Putina i Łukaszenki, mianem SS-manów. W końcu, to gwiazda TOK FM, Maślak, mówił, że podręcznik Roszkowskiego kojarzy mu się z broszurkami dla Hitlerjugend, zaś, po skazaniu tej stacji przez KRRiT za te skandaliczne słowa, właściwie całość tzw. „wolnych mediów” (czyli propagandowych tub Platformy Obywatelskiej) ruszyła się bronić tego typu porównań.

Morda w kubeł

Wyobraźmy sobie, ponownie, że ktoś z prawicy użyłby takich słów jak Lis. To przecież właśnie te pseudo wolne media jako pierwsze zawyłyby, że oto ostateczny dowód na to, że dzisiejsze rządy w Polsce to po prostu powtórka hitleryzmu, może nawet gorsza. W tym tkwi główna hipokryzja tych, którzy dzisiaj tak atakują Prawo i Sprawiedliwość za spot wykorzystujący wypowiedź Lisa.

Sami, gdyby tylko mieli taką okazję, zrobiliby z tego bez porównania większą aferę, używając jeszcze ostrzejszych sformułowań. Dodajmy jeszcze do tego, dla dopełnienia obrazu, że w pierwszym rzędzie oburzonych są dziś ci sami, którzy gotowi są bronić najbardziej nawet kuriozalnych tez Engelking czy Grabowskiego, wspierający, jak tylko potrafią, niemiecką politykę historyczną. To oni, z uderzającym wręcz fanatyzmem rozpowszechniają narrację, w której to Polacy stają się odpowiedzialni za Zagładę Żydów.

Niemcy w tym dyskursie właściwie nie istnieją, bądź stają się abstrakcyjnymi „nazistami”, od których naród niemiecki - jak to ujął kanclerz Scholz - został uwolniony pod koniec wojny. Tu znów warto przypomnieć, przytaczaną już w tym tekście, kuriozalną rozmowę Olejnik i Holland, podczas której, gdy mowa była o ludobójstwie Żydów w Warszawskim Getcie, ani razu nie padło określenie „Niemcy” za to najróżniejsze formy oskarżania Polaków okazywały się najistotniejszymi z wątków.

Jak to nazwać, jeśli nie instrumentalizacją Holocaustu, cynicznym pluciem na groby ofiar, w celu osiągania własnych korzyści politycznych? W tym konkretnym przypadku, poprzez zaspokajanie potrzeb odpowiednio ważnych zagranicznych patronów, z Berlinem na czele. To ci ludzie robili, nie od wczoraj, ale konsekwentnie, latami, wszystko, by wypłukać samo określenie Zagłada z jakiejkolwiek treści. By z koszmaru milionów pomordowanych Żydów zrobić groteskowy bejsbol, którym okładają, właściwie za wszystko, swoich przeciwników politycznych.

Zagłada, jej ofiary, ta niebywała hekatomba Żydów, została przez nich skrajnie ośmieszona i strywializowana. Interesowała ich tylko o tyle, o ile mogli na niej cokolwiek ugrać. Dlatego, widząc ich dzisiejsze oburzenie na spot PiS, ciężko nie patrzeć na to, jak na karnawał najgorszej hipokryzji i obrzydliwości. Po raz kolejny widać, że słowa i wartości nie mają dla nich żadnego znaczenia, nie ma bezczelności, przed którą by się cofnęli.

Są jak, proszę wybaczyć dosadność określenia, ale oddaje ono idealnie sytuację, burdelmama z podrzędnego domu uciech, która zaczęła rozdawać certyfikaty cnotliwości. Powtórzę, jestem w stanie zrozumieć najostrzejsze nawet reakcje i komentarze do spotu PiS, nie zabraniam jego krytyki. Tyle że, w tej sprawie, jeśli chodzi o środowisko „wolnych mediów” razem ze swoimi mocodawcami z PO, jak to mawiają na podwórku, „morda w kubeł”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Slogany, slogany
należy dokonać redefinicji pewnych pojęć. "Wolne media" to pojęcie z odległej przeszłości: wolne czyli bez zależności wprost od władzy, a szerzej od ludzi których opisują. Ten drugi element szwankuje nawet w państwach którym nikt nie zarzuca braku demokracji, a wynika z pewnych zależności tj. relacje środowiskowe, wpływy człowieka o jakim się mówi lub pisze.

W Polsce sprawa jest w zasadzie jasna: są dziennikarze sympatyzujący ze ściśle określonymi widzeniem rzeczywistości i reprezentującymi środowiskami politycznymi. Problem w tym, że o ile sięgając po media tj. "TV Republika", "Radio Ma[wulgaryzm]a", "Gazetę Polską" wiemy kim są i jakie poglądy promują. Tymczasem tj. "Gazeta Wyborcza", "Onet", "TVN" udają bezstronnych, a zaciekle walczą aby przedstawiać rzeczywistość wedle własnych preferencji ideowych. Ustawy dot. mediów powinny nakładać na gazety, telewizje, portale internetowe obowiązek jasnej deklaracji jakie poglądy reprezentują: skoro w praktyce media są czwartą władzą to jest to logiczne - odbiorca ma prawo wiedzieć kim one są. Wolność musi mieć pewną granicę, w sposób naturalny jest nim tj. w życiu wolność drugiego człowieka.
S
Schlomo Ubermann
Polacks... funny people.
P
POLAK
Czytam i oczom nie wierzę jaka miłość płynie z wpisów ludzi mieniących się KATOLIKAMI wy jesteście gorsi od Lisa
A
AA
Niedomyte dziecko burdelu, z krzywą buźką.
H
Henri
Oglądając mimochodem ten chocholi taniec sparciałej pseudo opozycji doszedłem do przykrego dla nich wniosku. Jak nisko można jeszcze upaść. Wyglądało to jak grupa pijanej młodzieży spuszczona spod opieki rodziców. Mowa o tolerancji, demokracji, miłości bliźniego, kulturze to.... tylko frazesy. Obawiam się, że większość piechurów została albo jako cyborgi, przesterowana na zachowanie typowe dla ludzi o głębokich żulerskich tradycjach. Część tego ,,kwiatu rycerstwa,, wyglądała jakby wolne sądy na tą zadymę, dały im przepustkę z zakładu odosobnienia lub zakładu dla osób upośledzonych. Kiedy rozum śpi, budzą się demony i najgorsze pokłady naszej podświadomości. Jakby tego było mało, dla zwiększenia frekwencji uruchomiono bardzo młody narybek z bezmyślnej młodzieżówki szkolnej. Do teraz mówię organizatorzy tej hecy, Tusk, Trzaskowski, Wałęsa i inni pieniacze i warchoły: pokazaliście, że jesteście karłami politycznymi, którzy sprzedadzą duszę diabłu aby dla jakiejś swojej wyimaginowanej idee fix dopchać się do władzy i dokończyć demontaż Polski. Jesteście szkodnikami. Jeśli jak twierdzicie żyjecie w dyktaturze to gdyby faktycznie tak było nikt by wam nie pozwolił na takie hece. Bez programu, kultury, rozumu i kompetencji, nadajecie się do polityki jak nosorożec do baletu.
69
3 czerwca, 11:24, dnc:

Akurat cytowanie Lisa, który jest po 3 udarach i 2 zawałach, jest jak najbardziej nie na miejscu. To człowiek schorowany, któego mózg, wskutek udaró jest uszkdozny. A to rodzi sporo problemów. KAzdty kto kiedykolwiek miał kontakz człowiekiem po udarze wie, że jego słowa wcale nie oddają tego co chciał napisać Człowiek takim problemy z wysławianiem się. I nie pisze tego złośliwie. Sam miałem w rodzinie taką osobę i trzeba było się wiele domyślać, gdyż ta osoba nie potrafiła dobrze dobierać słów, używała sporo przekleństw(które zlokalizowane są w mózgu w innym miejscu niż sama mowa). To co napisał Lis, ZAWSZE, trzeba brać pod lupę i raczej pytać się co miał na myśli, niż czytać to bezpośrednio.

No to jak taki schorowany to morda w kubeł i źreć pigułki i dbać o zdrowie a nie cwelebrycko pruć się debilnie po forach publicznych.

69
3 czerwca, 17:53, wojɐk:

Na 😼lisa w mieście nie ma okresu ochronnego, więc jutro spokojnie można go 🔫🔫odstrzelić.

A po co naboje marnować lepiej psem poszczuć.

69
3 czerwca, 18:08, wojɐk:

😼jutro zatęsknisz za 🌲🌳🌲🌳lasem Q rwy synu. Już my, 🐾🐾🐾jamniki, jagdteriery i foksteriery się o to postaramy.

Foxhoundy są najlepsze.

69
Kogo Bóg chce ukarać to mu rozum odbiera. Uważajcie cwelebryty bo wasze IQ zbliża się (i to zbiorowo) do punktu zamarzania wody..
s
stuknij się w łeb
3 czerwca, 11:24, dnc:

Akurat cytowanie Lisa, który jest po 3 udarach i 2 zawałach, jest jak najbardziej nie na miejscu. To człowiek schorowany, któego mózg, wskutek udaró jest uszkdozny. A to rodzi sporo problemów. KAzdty kto kiedykolwiek miał kontakz człowiekiem po udarze wie, że jego słowa wcale nie oddają tego co chciał napisać Człowiek takim problemy z wysławianiem się. I nie pisze tego złośliwie. Sam miałem w rodzinie taką osobę i trzeba było się wiele domyślać, gdyż ta osoba nie potrafiła dobrze dobierać słów, używała sporo przekleństw(które zlokalizowane są w mózgu w innym miejscu niż sama mowa). To co napisał Lis, ZAWSZE, trzeba brać pod lupę i raczej pytać się co miał na myśli, niż czytać to bezpośrednio.

Psychiatra się znalazł, dziesięciominutowy. Wyślij swoje tłumaczenie wielokrotnego Lisowego chamstwa i szurii do GW może skorzystają z twego odkrycia i usprawiedliwią przy okazji "kałownię"...

p
pan Szczota
3 czerwca, 11:24, dnc:

Akurat cytowanie Lisa, który jest po 3 udarach i 2 zawałach, jest jak najbardziej nie na miejscu. To człowiek schorowany, któego mózg, wskutek udaró jest uszkdozny. A to rodzi sporo problemów. KAzdty kto kiedykolwiek miał kontakz człowiekiem po udarze wie, że jego słowa wcale nie oddają tego co chciał napisać Człowiek takim problemy z wysławianiem się. I nie pisze tego złośliwie. Sam miałem w rodzinie taką osobę i trzeba było się wiele domyślać, gdyż ta osoba nie potrafiła dobrze dobierać słów, używała sporo przekleństw(które zlokalizowane są w mózgu w innym miejscu niż sama mowa). To co napisał Lis, ZAWSZE, trzeba brać pod lupę i raczej pytać się co miał na myśli, niż czytać to bezpośrednio.

Srutututu. Lisa nie wolno rozliczać z jego wypowiedzi, bo chory, Seweryna też nie, bo to była wypowiedź prywatna... Przeczytaj wypowiedzi większości antyPiS-owców na tym forum a przekonasz się, że większość myśli podobnie i jest opętana nienawiścią do wszystkiego, co jest na prawo od PO.

M
Maniek-Koniu
3 czerwca, 8:14, Paweł:

No i jak tu wygrać z tym wielogębnym, potężnym, antypolskim smokiem, który ma ogromną przewagę medialną nad obozem patriotycznym i wciąż zieje ogłupiającym kłamstwem i trucizną nienawiści?

Może tak, jak właśnie zaproponował Seweryn. Tyle, że to jemu właśnie;)

P
Paweł
No i jak tu wygrać z tym wielogębnym, potężnym, antypolskim smokiem, który ma ogromną przewagę medialną nad obozem patriotycznym i wciąż zieje ogłupiającym kłamstwem i trucizną nienawiści?
S
Selena
Te wszystkiego komentarze zwolenników opozycji przyprawiają o ból głowy.

Ileż w tym zaciekłej nienawiści.

I o co? Autor tekstu napisał tylko prawdę.

Kim jesteś/jesteście? Bo nikt nie uwierzy,że przyzwoitym/ człowiekiem/przyzwoitymi ludźmi.

Szmacič się tak za pieniądze? Obrywać z honoru? Zastanówcie się czy naprawdę warto. Spójrzcie w głąb siebie i zapytajcie się czy kimś takim właśnie chciałem zostać będąc dzieckiem? Jeszcze nie jest za późno by się zmienić i zacząć żyć z godnością.
K
Krystek
2 czerwca, 20:32, no tak:

Ci, którzy jeszcze wczoraj określali mianem zdrady narodowej de facto wszystko, co im nie odpowiadało, dziś zaczęli załamywać ręce nad spotem marszem warszawskim Takiego kuriozum nie było w polskiej polityce od lat. A Wildstein lubi taplać się w szambie

2 czerwca, 20:40, Gonić z kraju jak Gomułka:

Czego ty od nich chcesz !! spot PIS o obozie !! miał ci tylko uświadomić ze twoja Babcia i prababcia to kur.. !! i sprzedawała swoje ciało za Nazistowskie pieniądze bo w żaden logiczny sposób tego nie przyjmuję co ma tragedia żydów do Polskich wyborów i demokracji !!!

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

O kulturze osobistej nie wspomnę.

Wróć na i.pl Portal i.pl