Afera w brytyjskim parlamencie. Chiński szpieg pracował dla wysokich rangą oficjeli

Andrzej Grochal
Andrzej Grochal
Chiny zaprzeczają, jakoby miały zinfiltrować brytyjski parlament
Chiny zaprzeczają, jakoby miały zinfiltrować brytyjski parlament Fot. Kin Cheung/Associated Press/East News
Jeden z chińskich szpiegów aresztowanych przez brytyjską policję pracował dla parlamentu oraz ministerstwa spraw wewnętrznych – donoszą media w Wielkiej Brytanii. Premier Rishi Sunak zapewnił, że nie pozwoli na ingerowanie Pekinu w brytyjska demokrację.

Aresztowanie chińskich szpiegów

W niedzielę londyńska policja metropolitalna poinformowała o aresztowaniu w marcu dwóch osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Chin. Z kolei Bloomberg poinformował, że jedną z tych osób jest dwudziestokilkuletni analityk, który pracował dla wiceministra ds. bezpieczeństwa Toma Tugendhata oraz szefowej komisji spraw zagranicznych Alicii Kearns.

– Cała Izba jest słusznie zbulwersowana doniesieniami o szpiegostwie w tym budynku. Świętość tego miejsca musi być chroniona. A prawo posłów do wypowiadania swoich poglądów bez strachu i sankcji musi zostać zachowane. Będziemy bronić naszej demokracji i naszego bezpieczeństwa – powiedział w Izbie Gmin Sunak.

Oskarżenia te zostały określone mianem „złośliwego oszczerstwa” przez ambasadę Chin. – Twierdzenie, że Chiny są podejrzane o „kradzież brytyjskich tajemnic” jest całkowicie sfabrykowane i jest to złośliwe oszczerstwo – powiedział rzecznik chińskiej ambasady.

Premier chce współpracy z Chinami

Doniesienia o aresztowaniu chińskich szpiegów zbiegły się z wizytą Sunaka w Delhi w ramach szczytu G20, gdzie spotkał się m.in. premierem Chin Li Qiangiem. Podczas spotkania Rishi Sunak miał wyrazić obawy o możliwość chińskiego ataku na brytyjski parlament. – W rozmowie z premierem Li podkreśliłem, że działania mające na celu podważenie brytyjskiej demokracji są całkowicie niedopuszczalne i nigdy nie będą tolerowane – zaznaczył Sunak w Izbie Gmin.

Jednak głównym tematem rozmów miało być nawiązanie ściślejszej współpracy w takich kwestiach jak zmiany klimatyczne. – Myślę, że właściwe było skorzystanie z okazji i nawiązanie dialogu, a także zgłoszenie konkretnych obaw, a nie tylko pokrzykiwanie z boku – powiedział Sunak w rozmowie z reporterami Reutersa, odnosząc się do swojego spotkania z Li Qiangiem.

Partyjni koledzy wyrażają wątpliwości

Ze stanowiskiem Rishiego Sunaka nie zgadza się m.in. jego partyjny kolega Ian Duncan Smith, który wątpi w skuteczność jakikolwiek rozmów z Pekinem. – Nie sądzę, żeby to był dialog. Myślę, że był to rodzaj żałosnego monologu. Tak naprawdę Chiny ignorują wiele z tego, co mówimy – powiedział Duncan Smith w wywiadzie dla Times Radio.

Zarówno on, jak i część posłów Partii Konserwatywnej, w tym była premier Liz Truss, opowiada się za zaostrzeniem polityki wobec Chin, a przede wszystkim uznanie tego kraju za zagrożenie, a nie jedynie za wyzwanie.

Odnosząc się do tych głosów, zastępca premiera Oliver Dowden powiedział w czasie debaty w Izbie Gmin, że istnieją ku temu „mocne argumenty”, ale rząd „obecnie analizuje”, wobec których krajów należałoby zmienić określenie. Dodał, że ministrowie w jasny sposób widzą wyzwania związane z Chinami, ale postulaty „całkowitego odcięcia się” od tego kraju nie są realistyczne.

Źródło: Fox News, PAP

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

U
USS wojtuś
Raz straciłem kontrakt bo nie pamiętałem czyje dane mam. Nie dało rady zweryfikować. Ponad 4 miliony rekordów nie wiadomo do kogo należące.
J
Jarek
Wielkie halo jeden szpieg, u nas cała partia niemieckich szpiegów jest w parlanencie
E
Ehh
12 września, 3:59, Ehh:

Rysiek i demokracja. Został premierem nie wybranym przez nikogo ale to wielki ukłon UK do perły w koronie Imperium Brytyjskiego -Indi,najwiekszego rynku pracowników a także naturalnej przeciwagi ...Chin.

12 września, 4:02, Ehh:

A białych Anglikow ich niemiecka rodzina panująca (Coburg-Saxe

Już cenzura dla dalszej części tekstu..

E
Ehh
12 września, 3:59, Ehh:

Rysiek i demokracja. Został premierem nie wybranym przez nikogo ale to wielki ukłon UK do perły w koronie Imperium Brytyjskiego -Indi,najwiekszego rynku pracowników a także naturalnej przeciwagi ...Chin.

A białych Anglikow ich niemiecka rodzina panująca (Coburg-Saxe

E
Ehh
Rysiek i demokracja. Został premierem nie wybranym przez nikogo ale to wielki ukłon UK do perły w koronie Imperium Brytyjskiego -Indi,najwiekszego rynku pracowników a także naturalnej przeciwagi ...Chin.
Wróć na i.pl Portal i.pl