Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baśń teatrem wymarzona

Dariusz Pawłowski
Dorota Wójcik jako Pamina budzi się ze snu. W Teatrze Wielkim zabrano widzów w senne, baśniowe marzenia
Dorota Wójcik jako Pamina budzi się ze snu. W Teatrze Wielkim zabrano widzów w senne, baśniowe marzenia fot. Chwalisław Zieliński
Po raz czwarty wszedł do repertuaru łódzkiego Teatru Wielkiego "Czarodziejski flet" Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Emanuela Schikanedera. Tym razem w wersji niezwykłej i intrygującej.

Odważny, pełen znakomitych pomysłów spektakl wyreżyserował Waldemar Zawodziński. Zabrał widzów w krainę snu, ale snu śnionego - czego nie ukrywa - w teatrze. Wszystko jest tu z jednej strony symbolem, a z drugiej teatralnym grepsem, wykazaniem możliwości teatru i jego nieposkromionej fantazji. U Zawodzińskiego ciągle się coś dzieje, co chwila zmieniają się dekoracje, po scenie snują się stwory i postaci jak najbardziej z tej ziemi, ale wyobraźnią odmienione. To baśń teatrem wymarzona, ale przemieniająca się w filozoficzną przypowieść o sile miłości i jej wpływie na walkę każdego z nas z samym sobą.

Reżyser to, co zrodziło się w jego wyobraźni, zmaterializował scenografią własnego autorstwa, i sam też przygotował światła. Oryginalnymi kostiumami wsparła go Maria Balcerek. Orkiestrą łódzkiej opery po raz pierwszy dyrygował młody, wielce utalentowany artysta, laureat tegorocznego Paszportu Polityki, Łukasz Borowicz. Choreografię i ruch sceniczny ułożyła zaś Janina Niesobska.

Do tego znakomitego zestawu nazwisk dołącza obsada ułożona z artystów łódzkiego teatru tak znakomitych, jak popularnych i lubianych. Tradycyjnie przygotowano dwie obsady (do niektórych ról nawet trzy). W roli Tamino w pierwszej obsadzie wystąpił Dariusz Stachura, ale śpiewają tę rolę też Krzysztof Marciniak i Aleksander Żuchowicz. Piękną księżniczkę Paminę zagrała w sobotę Dorota Wójcik, a w niedzielę Monika Cichocka. Królową Nocy - na której słynną arię w drugim akcie wszyscy widzowie przecież czekają - są Joanna Woś i Joanna Moskowicz, a jako kapłan Sarastro występują Grzegorz Szostak, Robert Ulatowski i Rafał Pikała. Papagena szukającego swojej Papageny zagrali Przemysław Rezner (nagrodzony podczas sobotniej premiery, obok Wójcik i Woś, najbardziej rzęsistymi oklaskami) oraz Andrzej Kostrzewski. Na scenie można zobaczyć i usłyszeć także m.in.: Agnieszkę Makówkę i Małgorzatę Kustosik (Papagena) , Patrycję Krzeszowską, Marię Szczucką (Dama dworu I), Małgorzatę Borowik, Annę Cymmerman, Jolantę Bobras (Dama dworu II), Jolantę Bibel, Annę Kalejtę, Sylwię Maszewską (Dama dworu III) i innych.

Najbliższy spektakl "Czarodziejskiego fletu" to premiera z "Expressem" (26 grudnia). Później widowisko będzie można zobaczyć dopiero 9 stycznia przyszłego roku.

Teatr Wielki w Łodzi wystawił "Czarodziejski flet" w wersji niemieckiej - jedynie fragmenty mówione są w języku polskim, ale przecież i tej części artyści mogą się nauczyć w języku Mozarta. Być może więc jest to pretekst, by pomyśleć o pokazaniu widowiska np. na scenach Berlina i Wiednia? Dopóki się nie spróbuje i nie pokaże, nie można być pewnym sukcesu, ale z pewnością byłby to spektakl co najmniej zauważony - to, co bowiem zaproponował Zawodziński, nie jest często widziane i w tamtych teatrach. Zamiast więc wybierać się na tournee po prowincjonalnych scenach, może warto tym razem zaryzykować i "uderzyć" do największych teatrów?

Premierze "Czarodziejskiego fletu" w Teatrze Wielkim w Łodzi towarzyszył wernisaż wystawy "Marcella Sembrich-Kochańska - w 150-lecie urodzin", poświęconej wybitnej sopranistce, jednej z największych legend opery, gwieździe Metropolitan Opera, Covent Garden i Opery Paryskiej, która otwiera poczet wybitnych polskich odtwórczyń partii Królowej Nocy.

Tymczasem Waldemar Zawodziński, na co dzień dyrektor artystyczny Teatru im. Jaracza w Łodzi, przygotowuje już kolejną premierę w łódzkiej operze. Będzie to "Wolny strzelec" Carla Marii von Webera - kierownictwo muzyczne będzie sprawował Tadeusz Kozłowski. Już warto ostrzyć apetyty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki