Żywność dla biednych zniknęła z wrocławskiego PCK. A może to tylko bałagan w dokumentach?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
46 ton żywności z PCK przepadło w niejasnych okolicznościach. Miało się to dziać na przełomie 2016 i 2017 roku. Kontrola wykazała, że teraz wydawanie żywności (widocznej na zdjęciach) biednym prowadzona jest zgodnie z zasadami
46 ton żywności z PCK przepadło w niejasnych okolicznościach. Miało się to dziać na przełomie 2016 i 2017 roku. Kontrola wykazała, że teraz wydawanie żywności (widocznej na zdjęciach) biednym prowadzona jest zgodnie z zasadami Pawel Relikowski / Polska Press
Dokąd trafiło 46 ton żywności przekazanych wrocławskiemu PCK z programu żywnościowego Unii Europejskiej od 2016 do czerwca 2017 roku? Na to pytanie nie ma odpowiedzi, bo gdzieś zniknęły dokumenty. Chodzi o żywność przeznaczoną dla biednych, potrzebujących pomocy. Sprawa miała wyjść na jaw kilka tygodni temu. Choć dotyczy czasów kiedy we wrocławskim PCK dyrektorem biura był Jerzy G. Dziś aresztowany pod zarzutem wyprowadzania pieniędzy z tej organizacji.

O tej historii dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Oficjalnie we wrocławskim PCK przyznają, ze była kontrola z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Miała ujawnić brak dokumentów dotyczących żywności z unijnego programu FAED.

- Okazało się, że są nieścisłości, wygląda na to, ze czegoś brakuje albo nie ma dokumentów potwierdzających rozdanie żywności – mówi nowy dyrektor wrocławskiego PCK Wojciech Dymerski. Ale o szczegółach nie chce mówić, bo sprawą zajmuje się prokuratura.

Historia z żywnością to kolejny wątek skandalu związanego z wrocławskim PCK. Do połowy ubiegłego roku kierował nim Jerzy G. Wówczas wojewódzki radny PiS. Dziś zawieszony w prawach członka partii. W marcu aresztowano go pod zarzutem wyprowadzania pieniędzy z PCK. Należały się one czerwonemu krzyżowi od firmy zajmującej się zbiórką odzieży używanej.

Dolnośląski Oddział PCK współpracował z firmą Wtórpol ze Skarżyska-Kamiennej przy zbieraniu odzieży do ustawionych na ulicach kontenerów. Czerwony Krzyż zbierał odzież i oddawał firmie ze Skarżyska. Na rachunek PCK wpływała za to gotówka. Stworzono fikcyjną firmę i za jej pośrednictwem wypłynąć miała gotówka.

O co chodzi z żywnością? Polski Czerwony Krzyż jest partnerem unijnego programu FEAD. Dostaje żywność – m. in mąkę ryż, olej, konserwy mięsne, szynkę, miód. Trafia ona do potrzebujących przysłanych z gminnych ośrodków pomocy społecznej. Ale na wszystko muszą być dokumenty. Każdy kto dostaje paczkę musi podpisać odbiór. Również organizacje lokalne czy lokalne struktury PCK w powiatach muszą pokwitować odbiór dla "swoich” potrzebujących.

Sprawę nieprawidłowości we wrocławskim PCK bada Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. Według naszych nieoficjalnych informacji to właśnie prokuratura wysłała do PCK kontrolę z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żywność dla biednych zniknęła z wrocławskiego PCK. A może to tylko bałagan w dokumentach? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 91

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pisowska ośmiornica
już on tam trzyma swoją mackę na pulsie żeby sprawa została zamieciona pod dywan
G
Gość
Tekst pochodzi z maja 2018 roku i nie ma tu żadnej aktualizacji.
Kto zlecił gazecie opublikowanie tego ponownie?
777
POdjeRZDŻALI FURmanKA MI BIUSSNESMENY I WYWOZILI DO PRyWAT NY GASSTRO NOMI
K
Kapral.
Nauczyli się demoralizacji w PCK przez 8 lat rządów złodziei.PIS w 2 lata ich nie wyprostuje.
K
Kapral.
Nauczyli się demoralizacji w PCK przez 8 lat rządów złodziei.PIS w 2 lata ich nie wyprostuje.
K
Kapral.
To tylko SOR
K
Kapral.
Dziwne że za PO na nic nie było i miało nie być a PIS niby rzekomo "kradnie"ale miliardy na cele pro społeczne jakoś się znalazły.
B
Buka
Pewno przekazano te zywnosc pani Pawlowicz. Ona ma duze potrzeby.
d
danka zielonogórzanka

Nawet ludziom potrzebującym, czekającym na jakieś wsparcie PiS potrafi odjąć od ust dary przeznaczone dla nich.

Brawo PiS.

g
gośc
wydawanie żywności w ramach FEAD-u, odbywa się przez rożne fundacje , stowarzyszenia itp, napisz jak to instytucja znajduje się na Żeromskiego ( bo na pewno nie PCK ) i przede wszytkim poinformuj na piśmie policje o swoich spostrzeżeniach- złodziejstwo trzeba tepić !!!
g
gość
Piszesz o swoim zakładzie pracy ?? , artykuł jest o kradzieży w czasie przeszłym a nie teraźniejszym , wiec nie krzywdź swoją wypowiedzią tych , którzy obecnie pracując w PCK tego nie robią , a jak masz dowody to zgłoś to do prokuratury
f
fakt
Kradną,kradną,masz racje. Nie wynoszą całych paczek ale pojedyncze rzeczy. Jak te rzeczy się zsumują przez ilość pracowników i dni przez które wynosili to wyjdzie tego bardzo dużo.Kamery nic nie pomogą bo mają inne sposoby wynoszenia.
j
japa
W MOPS jest ok !
m
moto
Czlowieku, ty naprawde myslisz, ze beda zarabiac mniej?
To tak jak sie dowiedziales po roku o nagrodach do kazdej pensji... teraz po prostu przemyca kase w inny sposob. Sami PiS-owcy mowia, ze to zagrywka "pod publiczke"
j
janosik
Zamontować kamery to przestanie ginąć !
Wróć na i.pl Portal i.pl