Zwyrodnialec przywiązał psa do samochodu i ciągnął przez miasto. Widziano go przy rondzie Lussy

Maciej Łozowski
Maciej Łozowski
Zwyrodnialec przywiązał psa do samochodu i ciągnął przez miasto. Widziano go przy rondzie Lussy
Zwyrodnialec przywiązał psa do samochodu i ciągnął przez miasto. Widziano go przy rondzie Lussy Facebook
Poszukiwany jest sprawca bestialskiego czynu, do którego doszło dzisiaj rano. Zwyrodnialec przywiązał liną do samochodu bezbronnego psa i ciągnął przez ulice miasta.

Informację o makabrycznym zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego Czytelnika. Dzisiaj nad ranem, około godziny 5, nieznany sprawca miał przywiązać liną do samochodu bezbronnego psa, a następnie ciągnąć go ulicami miasta. Zmasakrowane, leżące na ulicy zwierzę zauważyła mieszkanka Białegostoku.

Jak wynika z informacji, sprawca bestialskiego czynu widziany był w okolicach ronda Lussy, przy Hotelu Gołębiewskim. Jechał od ul. Slonimskiej do wspomnianego ronda, skręcając w lewo w stronę galerii Białej. Pies na rondzie zerwał się z liny. Niestety, nie przeżył.

Internauci są wstrząśnięci zdarzeniem i proszą o pomoc w znalezieniu sprawcy.

Sprawą zajęła się również policja, która wystosowała specjalny komunikat:

Policjanci z Komisariatu Policji II w Białymstoku poszukują sprawcy znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Do zdarzenia doszło dzisiaj tuż po 5 rano na rondzie Lussy w Białymstoku. Nieznany sprawca poruszający się samochodem osobowym typu SUV ciemnego koloru ciągnął za pojazdem na lince zaczepionej za obrożę psa, który na łuku ronda urwał się i pozostał na zewnętrznym pasie ruchu w kierunku ulicy Branickiego.

Wszystkie osoby, które mogą przyczynić się do ustalenia sprawcy prosimy o kontakt z Komisariatem Policji II w Białymstoku pod numer telefonu /85/ 670 32 22, lub z najbliższą jednostką Policji dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Takie "przykre cudeńka" zostały zauważone przy ul Pułkowej 1 w Białymstoku. Zatem mieszkańcy Wygody i nie tylko proszeni są o wzmożoną uwagę. Być może uda się namierzyć kłopotliwego podkładacza. Warto przekazywać informację każdemu napotkanemu psiarzowi. Proszę o powiadomienie starszych osób z psami. One często nie sięgają do internetu, nie korzystają z FB. Super było by powiesić ogłoszenia. Proszę o udostępnianie - pisze Alina

Morderca poluje na psy w Białymstoku. Rozrzuca mięso z igłam...

Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Zwyrodnialec przywiązał psa do samochodu i ciągnął przez miasto. Widziano go przy rondzie Lussy - Kurier Poranny

Komentarze 116

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kazik
W dniu 13.10.2018 o 13:56, BARDZO DOBRZE ZROBIL? napisał:

BARDZO DOBRZE ZROBIL?,kundel smierdzial I byl zapchloneg!

idź kurva dziecko do szkoły bo znów pała z polskiego i nagana będzie u wychy 

k
kazik

tyle ludzi świadków zdarzenia i co nikt numerów nie spisał? brawa za "spostrzegawczość" 

G
Gość

Wyjątkowy zwyrodnialec z tego gościa. To nie przypadek, że zrobił to o tej porze dnia. To zwykły cham, któremu ten piesek przeszkadzał i tyle w temacie. Nie wierzę w taki przypadek, że nie wiedział, to jest nieprawdopodobne.

G
Gość
W dniu 16.10.2018 o 08:42, Margo napisał:

Ciekawe, że Aszera tutaj na forum pisze w tym samym dniu 13.09 o godz 7.55, obronny post, że sprawca to dobry człowiek, muchy by nie skrzywdził, czyli wie kto jest sprawca. Tymczasem media podają, że policja zatrzymała sprawcę po 15 i był kompletnie zaskoczony. To co nie wiedział wcześnie, że do szukają i biedny był niezorientowany co zrobił? Skoro znajomi wiedzieli, on nie?

Sprawdz jeszcze raz. Post Aszery jest z 13 październik 2018 - 18:55

M
Margo
Ciekawe, że Aszera tutaj na forum pisze w tym samym dniu 13.09 o godz 7.55, obronny post, że sprawca to dobry człowiek, muchy by nie skrzywdził, czyli wie kto jest sprawca. Tymczasem media podają, że policja zatrzymała sprawcę po 15 i był kompletnie zaskoczony. To co nie wiedział wcześnie, że do szukają i biedny był niezorientowany co zrobił? Skoro znajomi wiedzieli, on nie?
M
Mlodyczlowiek
Sensacji szukacie kur... Z tvnu?
M
Mateusz

Dzień dobry,

 

proszę o kontakt w tej sprawie z redakcją Uwaga! TVN. Chcielibyśmy poznać wszystkie strony tej sprawy. Tel: 502 555 087

W dniu 13.10.2018 o 19:55, Aszera napisał:

Tak się składa że znam sytuację, znam osobę i wiem że to dla niej tragedia, spowodowana kompletnym i absurdalnym przypadkiem. Ta osoba nie skrzywdziłaby muchy. Ale napinacze internetowi już wydali wyrok, bo wygodnie tak poklepać zza monitora. Życzę Wam jednego - niech Was też spotka coś takiego, co spotkało tego człowieka, tylko tyle.Swoją drogą, stazysto z Bożej łaski - autorze artykułu - może tak ostrożniej dobieraj określenia i nie szafuj "zwyrodnialcami" i tym podobnymi bez wyroku sądu.

 

G
Gość

ale dlaczego niewidomy ma prawo jazdy ja sie pytam???

G
Gość
W dniu 15.10.2018 o 12:30, Gość napisał:

Jak miał się zroientować skoro nie wiedział, że coś ciągnie. Ludzie kurna zacznijcie myśleć!

 

A co po kurna są lusterka w samochodzie? To nie polna droga w Pipidówce Małej, tylko centrum miasta. Jak się zmienia pasy i skręca to w lusterka trzeba spojrzeć, a psa takich rozmiarów widać z daleka.

G
Gość
W dniu 15.10.2018 o 12:22, Lol napisał:

Byłeś tam i widziałeś?

 

Momentu ciągnięcia psa niestety nie, bo policja już by nie musiała szukać tego gnoja który to zrobił. Ciało psa tak, było tak zmaltretowane jakby przeciągnął je po tarce.

 

Skąd wiesz, że był ciągnięty ZA samochodem a nie pod? widziałeś? piszesz, iż pies był ciągnięty długo, w centrum miasta a nie wydaję Ci się dziwne, że nie było innych zgłoszeń np. od kierowców lub ludzi na przystankach? o 5 rano w brew pozorom jest sporo oso w mieście.

 

Z relacji osoby, która widziała całe zajście wynika, że kierowca odjechał w kierunku galerii Białej i w tamtą stronę był skierowany urwany koniec linki. Gdyby pies był pod samochodem to linka byłaby za psem. Ja nie twierdzę, że pies był ciągnięty długo po centrum miasta, bo w momencie zdarzenia nie było mnie tam. Równie dobrze można długo jeździć w kółko po uliczkach osiedlowych. Pies miał wyrwaną dziurę w boku aż do kości, było widać cały staw barkowy i kawałek łopatki. Poszarpana była też obroża i linka - właśnie stąd wnioskuję, że musiał być ciągnięty dosyć długo.

Skąd wiesz, że nie było innych zgłoszeń? A poza tym, wierzysz w chęć społeczeństwa do interwencji w przypadku czyjejś krzywdy? Jeśli tak to jesteś w błędzie. W lutym tego roku, około 22.30 na Antoniukowskiej na wysepce na przejściu zasłabł mężczyzna. Kilka samochodów przejechało przede mną i nikt się nie zatrzymał chociaż musieli zwolnić bo na jezdni leżała torba z zakupami. Oprócz mnie, zatrzymały się dwie osoby. Policjanci, potwierdzili, że oprócz naszego telefonu nie było innych zgłoszeń. Myślisz, że w przypadku psa ktoś się pofatyguje? Ludziom się nie chce, bo uważają, że to nie ich sprawa, że po co dzwonić kiedy policja i tak na pewno nic nie zrobić, i po co się wysilać i dzwonić kiedy ktoś inny na pewno już zgłosił.

G
Gosc
Nauka dla wiekszosci szczekaczy tutaj-zanim osadzisz, wydasz wyrok, wyzwiesz i bedziesz zyczyc komuś smierci-poznaj fakty, zamiast rodem poziomu dzieciakow z przedszkola kłapac paszczą na lewo i prawo.Miernoty.
G
Gość
W dniu 15.10.2018 o 12:07, Lol napisał:

Widać niektórych przerasta wyszukanie aktualnych informacji w internecie. Ah no tak, bo umiecie tylko szczekać mordami i nic więcej :D nie pozdrawiam

Błagam! Pozdrów.

Bez pozdrowienia id9ioty nie wytrzymam, będę musiał się napić!

G
Gość
W dniu 15.10.2018 o 12:28, Gość napisał:

no tak, najlepiej powiedziec ze sie nic nie widzialo i nic nie slyszalo. to jak gluchy i slepy to nie powinien miec prawa jazdy! a skoro zorientowal sie ze zabil psa to czemu nie wezwal policji ze ktos mu podczepil psa??? :angry:


Jak miał się zroientować skoro nie wiedział, że coś ciągnie. Ludzie kurna zacznijcie myśleć!
G
Gość
W dniu 15.10.2018 o 12:13, Gość napisał:

Pies nie był zaczepiony obrożą tylko linką i nie był pod samochodem, tylko był ciągnięty ZA samochodem. Wszystkie samochody wyposażone są w lusterka. Służą one po to, aby widzieć co dzieje się za samochodem, na przykład czy przez przypadek nie ciągnie się za nim psa. Zwierzę miało zdartą skórę i tkankę mięśniową aż do kości. Takie uszkodzenia nie powstają po kilku metrach, pies był ciągnięty na tej lince długo.

Skąd wiesz, że był ciągnięty ZA samochodem a nie pod? widziałeś? piszesz, iż pies był ciągnięty długo, w centrum miasta a nie wydaję Ci się dziwne, że nie było innych zgłoszeń np. od kierowców lub ludzi na przystankach? o 5 rano w brew pozorom jest sporo oso w mieście.

G
Gość

no tak, najlepiej powiedziec ze sie nic nie widzialo i nic nie slyszalo. to jak gluchy i slepy to nie powinien miec prawa jazdy! a skoro zorientowal sie ze zabil psa to czemu nie wezwal policji ze ktos mu podczepil psa??? :angry:

Wróć na i.pl Portal i.pl