Zwierzchnik polskiego prawosławia: potępiałem i potępiam inwazję Rosji na niepodległą Ukrainę

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Metropolita Sawa stanowczo potępia inwazję Rosji na Ukrainę
Metropolita Sawa stanowczo potępia inwazję Rosji na Ukrainę Fot: Krzysztof Szymczak / Polska Press
Potępiałem i potępiam zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez patriarchę Cyryla słowami na temat tej wojny – tak brzmi sobotnie oświadczenie zwierzchnika Cerkwi w Polsce metropolity Sawy.

Jego oświadczenie skierowane do wiernych, zamieściła w sobotę oficjalna strona internetowa Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP). Ukazało się ono w reakcji na krytyczne publikacje i komentarze dotyczące depeszy gratulacyjnej, którą kilka dni temu metropolita Sawa wysłał do patriarchy Moskwy i całej Wszechrusi Cyryla z okazji 14. rocznicy jego intronizacji.

Jak wynikało z publikacji prasowych, abp Sawa przesłał Cyrylowi "najserdeczniejsze i braterskie pozdrowienia". Odniósł się też do sytuacji Cerkwi na Ukrainie.

Wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi i stara się ją zniszczyć. Naocznie świadczy o tym to, co stało się na Ukrainie – stwierdził.

Zaznaczył też, że jednak "siła Boża jest wielka i niezwyciężona", wyrażając wiarę, że "zło niszczące boski cerkiewny organizm, zostanie zniszczone przez zwycięzcę śmierci i piekła".

Depesza „naraziła prawosławie na ból”

Moja depesza została wysłana jedynie, by spełnić wymogi przyjęte protokołem, bez uwzględnienia trudnej sytuacji geopolitycznej. Perspektywa ostatnich dni oraz dokonana przez wielu interpretacja moich zamiarów i słów, w sposób sprzeczny z moimi intencjami, pokazuje, iż pomyliłem się, a sytuacja wymagała większej ostrożności. Dlatego wyrażam swój żal, że wywołałem tak duże zamieszanie medialne, narażające wspólnotę PAKP na – niezasłużony przez nią – ból - oświadczył metropolita w opublikowanym w sobotę stanowisku.

Potępiałem i potępiam zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę - podkreślił abp Sawa.

Przypomniał, że w marcu ub. roku Sobór biskupów polskiej Cerkwi wystosował wezwanie do władz Rosji i do patriarchy Cyryla, o zaprzestanie działań wojennych na Ukrainie, postrzegając je jako "niegodziwe i niepojęte".

Zażenowanie słowami Cyryla

Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez patriarchę Cyryla słowami na temat wojny w Ukrainie. Nie podzielałem i nie podzielam tych opinii i uważam, że nie służą przywróceniu pokoju na Ukrainie oraz negatywnie wpływają na postrzeganie prawosławia - oświadczył metropolita.

Podkreślił, że zarówno on jak i sobór biskupów polskiej Cerkwi, duchowieństwo i wierni wspierają "naród ukraiński w dążeniu do odzyskania pełnej wolności, suwerenności i integralności kraju". Przypomniał, że PAKP i jego instytucje zaangażowane są w pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Abp Sawa odniósł się też do sytuacji Cerkwi w tym kraju.

Popieraliśmy i nadal popieramy potrzebę uniezależnienia się Cerkwi prawosławnej w Ukrainie. Wielokrotnie apelowaliśmy do jego świątobliwości patriarchy Konstantynopola Bartłomieja o zwołanie spotkania zwierzchników lokalnych Cerkwi prawosławnych, celem podjęcia w tej sprawie ogólnoprawosławnej decyzji, rozwiązującej trudną sytuację kanoniczną, celem uniknięcia kolejnych rozłamów w łamach św. Prawosławia - oświadczył zwierzchnik Cerkwi w Polsce.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Prezydent Ukrainy na szczycie UE Ukraina

od 16 lat

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andy
"Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni."
K
Katolik
Gdyby szef prawosławnych Cyryl krytykował Putina,to albo przedwcześnie zakończyłby

swój ziemski żywot,albo zostałby wysłany do "sanatorium" na Syberii.

Podobnież nasz papież Franciszek nie krytykuje wprost i ostro wojny na Ukrainie,bo kościół katolicki w Rosji mógłby zacząć być prześladowany.
K
Katolik
Przecież,gdyby szef prawosławnych Cyryl krytykował Putina,to mógłby albo przedwcześnie zakończyć ziemski żywot,albo zostać wysłany do "sanatorium" na Syberii.

Podobnież nasz papież Franciszek nie krytykuje ostro i wprost wojny na Ukrainie,bo kościół katolicki mógłby zacząć być prześladowany w Rosji.
Wróć na i.pl Portal i.pl