ZUS odpuści przedsiębiorcom wszystkie długi za ostatnich 20 lat? Mamy projekt nowej abolicji!

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Jeśli Sejm przyjmie proponowane przez Rzecznika MŚP przepisy abolicyjne, tysiące przedsiębiorców będzie mogło skorzystać z umorzenia zaległych składek i innych należności wobec ZUS, a także NFZ.
Jeśli Sejm przyjmie proponowane przez Rzecznika MŚP przepisy abolicyjne, tysiące przedsiębiorców będzie mogło skorzystać z umorzenia zaległych składek i innych należności wobec ZUS, a także NFZ. Andrzej Banas
Czy ZUS umorzy przedsiębiorcom wszystkie zaległe składki i kary za ostatnich 20 lat? Projekt przewidujący takie rozwiązanie powstał w biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Adama Abramowicza. Pracowali nad nim m.in. działacze organizacji drobnych przedsiębiorców, od których – w wyniku zmiany interpretacji przepisów – ZUS żąda „zaległych składek” z odsetkami i karami za wiele lat wstecz.

Tysiące mikrofirm ma do zapłacenia kwoty przekraczające ich roczne dochody. W interpelacjach do ministra pracy małopolscy posłowie, m.in. Barbara Bubula, alarmowali, że w wyniku egzekucji owych należności większość przedsiębiorców może upaść.

Zgodnie z jeszcze gorącym projektem ustawy, do którego udało nam się dotrzeć, nowa abolicja (poprzednią przeprowadził dekadę temu rząd Donalda Tuska) ma objąć nie tylko składki za lata 1999-2018, ale i „odsetki za zwłokę, opłaty prolongacyjne, koszty upomnienia, opłaty dodatkowe, a także koszty egzekucyjne naliczone przez dyrektora oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, naczelnika urzędu skarbowego lub komornika sądowego.”

Dramat ściganych

W październiku zeszłego roku Stowarzyszenie Ochrony Praw Poszkodowanych Przedsiębiorców zwróciło się do Rzecznika MŚP Adama Abramowicza o powołanie grupy roboczej ds. abolicji. Stowarzyszenie skupia m.in. drobnych przedsiębiorców ściganych przez ZUS po całej Unii Europejskiej. Zdaniem ZUS, zatrudnili się oni fikcyjnie w innych krajach wspólnoty, by nie płacić w Polsce obowiązkowych składek na ubezpieczenie społeczne. Mieli przy tym wykorzystać prawo unijne, które mówi, że jeśli ktoś jest przedsiębiorcą, a jednocześnie ma umowę o pracę w innym kraju UE, to obowiązkowe składki na ubezpieczenie odprowadza w tym kraju, w którym ma etat.

Cezary Kaźmierczak, szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, tłumaczy, że szukając możliwości opłacania składek poza Polską przedsiębiorcy zachowywali się racjonalnie. Ktoś, kto ma firmę w Wielkiej Brytanii i zarobi 20 tys. funtów, płaci tamtejszemu ZUS-owi składki w wysokości 1,2 tys. funtów. Natomiast w Polsce, przed uchwaleniem zainicjowanej przez Jadwigę Emiliewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, ustawy o tzw. małym ZUS dla mikrofirm, drobny przedsiębiorca przy 20 tys. zł dochodu rocznie musiał oddać ZUS-owi 14 tys. zł!

- Nie dziwota, że wymyślił, iż zatrudni się na część etatu na Słowacji. Płacił tam dzięki temu 300 zł składek i w Polsce nie musiał płacić nic. No, chyba że ZUS zarzucił mu „fikcyjność zatrudnienia” i zażądał spłaty zaległości wraz z odsetkami – opisuje Kaźmierczak.

I właśnie w ostatnich latach ZUS zarzucał „fikcyjność zatrudnienia” całej rzeszy drobnych przedsiębiorców. – Wcześniej kontrolował mnie wielokrotnie i nigdy nie miał uwag do tego, że opłacam składki za granicą. Potem zmienił zdanie i każe mi zapłacić „zaległe składki” za cztery lata wstecz. Razem 65 tys. złotych! – denerwuje się przedsiębiorca Tomasz Łoś. I wyjaśnia, że żądana przez ZUS kwota przewyższa jego roczne zarobki.

Co i jak odpuszczą

Krakowski przedsiębiorca Grzegorz Blak, po wielu latach płacenia składek i podatków na Litwie usłyszał od ZUS, że... nigdy nie działał za granicą. Na dowód, że ZUS_się myli, pokazuje akta firmy i albumy z masą fotografii swych pracowników na Litwie. Od lat walczy o zmianę decyzji o naliczeniu rzekomo zaległych składek oraz kar. Usłyszał, że to niemożliwe bez ustawowej abolicji.

Stowarzyszenie Pokrzywdzonych Przedsiębiorców alarmuje, że przez powyższe działania ZUS kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców i ich pracowników znalazło się w katastrofalnej sytuacji. Krakowscy politycy PiS, do których dotarli działacze SPP, już rok temu przyznawali, że oprócz małego ZUS dla drobnych firm potrzebna jest właśnie abolicja, czyli odpuszczenie zaległości za minione lata. Na poważnie temat ten podjął dopiero Adam Abramowicz.

- Podczas inauguracji Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP powołany został zespół ds. abolicji, w skład którego weszli członkowie SPP i innych organizacji – relacjonuje Grzegorz Blak, który stanął na czele zespołu. Prace pod nadzorem rzecznika i prawników z jego biura zakończyły się 4 kwietnia wypracowaniem ostatecznej wersji projektu ustawy.

Przewiduje on umorzenie obowiązkowych składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności oraz składek na ubezpieczenie zdrowotne i na Fundusz Pracy za okres od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 31 grudnia 2018 r. oraz należnych odsetek i kar – na wniosek przedsiębiorcy (płatnika). Wniosek będzie można złożyć w terminie 24 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Umorzeniu mają podlegać również należności, które do dnia wejścia w życie abolicji zostały rozłożone na raty i nie zostały opłacone do dnia złożenia wniosku o umorzenie.

Adam Abramowicz zamierza promować abolicję wraz z propozycją wprowadzenia dobrowolności składek dla przedsiębiorców. - W Niemczech, gdzie bardzo wielu Polaków pozakładało firmy, jest taka zasada, że przedsiębiorca, jeśli chce i może płacić składkę, to ma emeryturę, jeśli nie chce lub nie może, to nie płaci i nie ma emerytury – argumentuje rzecznik MŚP.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

W Małopolsce strajkuje 91 procent szkół. Strajkujący mają poparcie pracowników Uniwersytetu Jagiellońskiego

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: ZUS odpuści przedsiębiorcom wszystkie długi za ostatnich 20 lat? Mamy projekt nowej abolicji! - Dziennik Polski

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

a co z tymi ktorzy uczcciwie caly czas placili i to czesto odmawiajac sobie wielu rzeczy?

a taki oszust jeden z drugim ma miec te kilkadziesta tys w kieszeni i wykonczyvc konkurencje legalnie zdialajaca?

G
G
2019-04-17T14:33:50 02:00, Gość:

To złe rozwiązanie, bo uczy nieuczciwości. Czemu przedsiebiorcy są faworyzowani. Niech będzie abolicja dla wszystkich, moje długi w banku też powinni umorzyć, bo ledwo żyję i muszę pracować jak niewolnik.

Dlatego ze wziales kredyt i wydales pieniadze na swoje potrzeby a. Zus zadnych pieniedzy nikomu nie dal tylko co miesiac obciazal haraczem bez wzgledu na to ile kto zarobil a nawet wowczas jak mial stratę.

G
Gość
, zus dla oszusta:

Wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre są równiejsze od innych... Jak się to ma do tych, którzy przez te 20 lat zapłacili 100% składek?

tak matole, że będziesz miał emeryture a ci którym umorzą, nie będą jej mieli. używaj łba to nie boli

G
Gość
, Gość:

To złe rozwiązanie, bo uczy nieuczciwości. Czemu przedsiebiorcy są faworyzowani. Niech będzie abolicja dla wszystkich, moje długi w banku też powinni umorzyć, bo ledwo żyję i muszę pracować jak niewolnik.

zapewne pobierasz 500 czy inne gratisy, za które przedsiębiorcy płacą ;)

G
Gość
To złe rozwiązanie, bo uczy nieuczciwości. Czemu przedsiebiorcy są faworyzowani. Niech będzie abolicja dla wszystkich, moje długi w banku też powinni umorzyć, bo ledwo żyję i muszę pracować jak niewolnik.
W
Winnetou
Placilem przez 25 lat. Ostatnie 12 miesięcy przez chorobę musiałem ograniczyć pracę. Ale składki musiałem płacić całe.Powstało zadłużenie. Nie wynika ono z cwaniactwa ani umyslnego uchylenia się
G
Gość
Ludzie - co wy piszecie! Jakie sprawiedliwie??? Jak ktos miał to płacił. Sądzicie, że ktos umyślnie nie płacił? Weźcie się opamietajcie, bo żal czytać wasze komentarze.
G
Gość
Abolicja... Hahaha... I bądź tu uczciwy i płac po 1316.97 co miesiąc, a ten co nie płaci to mu umorzą... Idioci
G
Gość
Niech teraz spłacają do końca życia i później ich dzieci i dzieci ich dzieci.. to sprawiedliwe by było
A
Arkadiusz
Paranoja... Grają w h... A później im umarzają, a oni śmieją się tym co płacili... Żenada
p
podatnik
Tego nawet nie warto komentować
D
Do Przedsiębiorcy poniżej
Ty cfaniak "Przedsiębiorca" na dole...czytałeś Konstytucję? To poczytaj i nie pisz co kto będzie płacił bo skladki są nielegalne i mają konotację esbacką...nikt nie powinien płacić jak go nie stać. Comprendo?
P
Przedsiębiorca
Jak im to umorzą to przestaję płacic jakiekolwiek podatki i składki.
G
Gość
A z jakiej racji spłacać ja to nie liczy się do stażu tylko jako lata nie składkpwe
Z
ZUS plus
To już nawet nie jest śmieszne
Wróć na i.pl Portal i.pl