ZUS cudownie uzdrowił chorego spod Łodzi

Magda Szrejner
Czy człowiek nękany ciężkimi chorobami może wyzdrowieć w mgnieniu oka? Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tak.

Ubezpieczyciel uznał, że 58-letni Marek Paprocki, spod Koluszek, który przeszedł cztery poważne operacje kręgosłupa i miał usunięty nowotwór krtani, może wrócić do pracy.

Pan Marek chodzi o kuli, ciągnie za sobą lewą nogę i ma cewnik. Lekarze nie dają mu szans na powrót do zdrowia. Ale ZUS wie swoje. Cofnął Paprockiemu rentę. Pozbawił mężczyznę środków do życia.

Paproccy żyją z renty żony, która oddała ziemię. Dostaje 400 zł miesięcznie.

- Około 200 zł wydaję na leki, środki przeciwbólowe i płyny do czyszczenia cewnika. Na życie i opłaty zostaje niecałe 200 zł - wylicza przygaszonym głosem żona chorego. Gdyby nie trójka dzieci, przymierali by głodem.

Marek Paprocki postanowił zostać kierowcą na początku lat 90., kiedy praca w gospodarstwie przestała przynosić dochody. Na raka krtani zachorował 9 lat temu.

- Lekarze nie dawali mi dużych szans - wspomina pan Marek. - Anioł stróż czuwał nade mną, operacja się udała. Specjaliści stwierdzili jednak, że absolutnie nie mogę wrócić za kierownicę, bo mam zwężenie krtani - opowiada.

W 2000 r. ZUS przyznał Paprockiemu 390 zł renty. Po 6 latach orzecznicy zakładu ubezpieczeń uznali, że rolnik może wrócić do pracy. Zlekceważyli opinię otolaryngologa, który zabronił pacjentowi siadania za kołkiem.

Paprocki w 2007 r. oddał sprawę do sądu. Sąd Okręgowy w Łodzi przyznał Paprockiemu stałą rentę z tytułu niezdolności do pracy. Chory dowiedział się o tym leżąc w szpitalnym łóżku, gdy zwijał się z bólu po kolejnej operacji kręgosłupa.

Radość mężczyzny nie trwała jednak długo, bo ZUS odwołał się od wyroku. W uzasadnieniu, które Zakład skierował do Sądu Apelacyjnego w Łodzi czytamy m.in.: "Nie wiadomo na jakiej podstawie biegły twierdzi, że praca kierowcy jest ciężką pracą fizyczną. Z oceny wydatku energetycznego podczas wykonywania tej pracy wynika, że jest on zbliżony do wydatku energetycznego osoby pracującej w biurze".

- Ja tam się nie znam na kaloriach i wydatku energetycznym. Ale wystarczy większy wysiłek, choćby zmiana opony, a ja się duszę. Od 16 roku życia ciężko pracowałem, a teraz mój kraj walczy ze mną o niecałe 400 zł - mówi Paprocki łamiącym się głosem.

Urzędnicy tłumaczą, że ZUS składa apelację od wyroku sądu pierwszej instancji wówczas kiedy uznaje, że są ku temu merytoryczne powody.

- Organ rentowy miał wątpliwości co do trafności wyroku - wyjaśnia Monika Kiełczyńska, rzeczniczka I Oddziału ZUS w Łodzi. - Podkreślić należy, że ze zgromadzonej dokumentacji nie wynika, aby zainteresowany uskarżał się na dolegliwości o jakich teraz informuje. Nasuwa się więc przypuszczenie, że wystąpiły one w trakcie postępowania odwoławczego.

Decyzja ZUS przedłuży koszmar Paprockiego o następny osiem miesięcy. Termin rozprawy wyznaczono dopiero na styczeń 2009 r. - W kolejce czeka ponad 1600 spraw ubezpieczeniowych - usłyszeliśmy w Sądzie Apelacyjnym. - Przyspieszamy jedynie te sprawy, w których zainteresowani są chorzy na nowotwory. W innym przypadku zwykle czeka się rok.

Sprawą Paprockiego gotowe jest zająć się Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez ZUS. Działa od marca ub.r. Dotychczas wygrało 10 spraw, a 60 kolejnych jest w toku. Jego członkowie pomagają nieodpłatnie. Szacują, że w Polsce jest blisko 500 tysięcy osób, którym ZUS odebrał lub obniżył renty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl