Zrównoważony Rozwój to nie chwilowa moda

Zielona rewolucja bardzo szybko postępuje. Przedmiotem zmian jest upowszechnienie świadomości, że każda firma za nią odpowiada i musi się znaleźć w tym nowym paradygmacie zrównoważonego rozwoju.

Polski Fundusz Rozwoju patrzy na transformację energetyczną jako na element strategii rozwojowej i ekonomicznej. Cały czas dowiadujemy się czym jest Zrównoważony Rozwój.

Kiedyś wydawało się, że jest to działanie skupione na ekologii, dziś wiemy, że jest wielozakresowe. Dotyczy także społecznej odpowiedzialności, samorozwoju, wyrównywania różnic, dobrostanu pracowników. Cały łańcuch tych wartości tworzy określony wizerunek firmy ale odpowiada też na pytanie czy starania firmy są tylko wyidealizowane czy też realne. Toczy się dyskusja jak prowadzić zasady ESG bez zbytniego ideologizowania i przesłaniania głównych zasad prowadzenie biznesu, mówi się o kosztach ale to nie przesłania sensu zmian. Co jest ich istotą?

Opowiada o tym Bartłomiej Pawlak Wiceprezes Zarządu PFR, zwracając uwagę, że najważniejsza jest świadomość powodów, dla których zmiany są wprowadzane. Celem strategii są wymagania stawiane przez Regulatorów ale także korzyści biznesowe. Rośnie świadomość, że zrównoważony rozwój dotknie każdej z firm i jest to proces trudny. Jednak coraz wyraźniej też widać to co Bartłomiej Pawlak nazywa „dezintegracją pozytywną”. Z czegoś co początkowo wygląda jak chaos może urodzić się korzyść biznesowa. W końcu przecież chodzi o to żeby na transformacji zarobić.