Zobacz gdzie były niemieckie cmentarze we Wrocławiu (MAPA)

Weronika Skupin
Poniemieckie nagrobki znalezione na Kozanowie
Poniemieckie nagrobki znalezione na Kozanowie Fot. Tomasz Holod / Polskapresse
W Breslau było o wiele więcej cmentarzy niż w obecnym Wrocławiu. W książce "Cmentarze dawnego Wrocławia" Halina Okólska i Marek Burak opisują 120 różnych pól cmentarnych na przestrzeni lat. Niedawno rozpoczęła się ekshumacja szczątków wrocławian pogrzebanych na cmentarzu w miejscu niedawnego basenu przy ul. Ślężnej, przy skrzyżowaniu z ul. Kuronia. Archeologów odkrycia nie zdziwiły. Tam i w miejscu pobliskiego parku Andersa znajdowało się kilka nekropolii. Zostały zniszczone w powojennym Wrocławiu, a dokładnie w latach 70.

W obrębie ul. Ślężnej, Kuronia, Borowskiej i Kamiennej znajdowały się cztery cmentarze: cmentarz gminy ewangelicko-reforomowanej (miejsce byłego basenu, przyszłe LO5), cmentarz parafii protestanckiej św. Marii Magdaleny, stary katolicki cmentarz św. Maurycego i katolicki cmentarz św. Doroty.

Prowadzona tam ekshumacja ludzkich szczątków stała się dla nas punktem wyjścia do stworzenia mapy dawnych cmentarzy we Wrocławiu. Przedstawiamy tam wybrane nekropolie.

ZOBACZ: Setki ludzkich ciał na budowie nowego liceum

Ogromne cmentarze znajdowały się po obu stronach ul. Pilczyckiej. Jeden z nich, w miejscu gdzie dziś rośnie park Zachodni, to cmentarz komunalny na Kozanowie. Założony był na początku XIX w., sąsiadował z cmentarzem żydowskim. Po tej nekropolii w parku Zachodnim pozostała pamiątka, rzeźba anioła śmierci z urną pełną ludzkich prochów.

Nazwa "wielki cmentarz komunalny" została przypisana nekropolii przy ul. Legnickiej w pobliżu ul. Dobrej. W tym miejscu stoją dziś bloki. Należał on do parafii św. Elżbiety, Bernardyna i Marii. Jeszcze dziś można znaleźć płyty cmentarne z tej nekropolii, wykorzytane do budowy ogrodzenia... przedszkola przy ul. Dobrej.

Cmentarze były też w miejscu hotelu Monopol czy Panoramy Racławickiej, pl. Grunwaldzkiego, budynków przy Gwarnej, parku Grabiszyńskiego, Gajowickiego itd. Nie sposób opisać krótko 120 pól, więc skupiliśmy się na wybranych.

Oto interaktywna mapa wybranych dawnych niemieckich cmentarzy. Można przesuwać widok przytrzymując lewy przycisk myszy, obraz oddalamy lub przybliżamy klikając w znaki "-" i "+".

Opracowanie mapy na podstawie "Cmentarze dawnego Wrocławia, na tle planu miasta z 2007 roku" Halina Okólska, Marek Burak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zobacz gdzie były niemieckie cmentarze we Wrocławiu (MAPA) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maciej
18 listopada 2015, 13:04, WuWu:

We Wrocławiu pracował długie lata niejaki J.G. Galle, który jako pierwszy człowiek zaobserwował planetę Neptun. Dziś ten wybitny astronom nie ma ani tabliczki, ani pomnika, ani ulicy, ani nawet grobu - ten zniszczono w latach 60. , a dziś pewnie byłby atrakcją. Które miasto może się poszczycić grobem odkrywcy jednej z planet naszego Układu Słonecznego? Chyba tylko Windsor.

Czy ktoś pamięta cmentarz przy ulicy szczecińskiej. ?

l
lis
niemcy bestialsko mordując miliony Polakówi doszczętnie niszcząc Warszawę, sami wyrzekli się prawa do traktowania po europejsku. Breslau, to nie nasze dziedzictwo.... 3/4 ludności niemieckiej tym ziem deklarowało poparcie dla NSDAP, to właśnie byli Naziści
c
ccc
Na bardzo wielu widać jeszcze napisy...
P
P o d p i s
A co z parkiem wschodnim?Schodki przy fosie okalającej park są wyłożone niemieckimi płytami nagrobnymi. Przypadek?
d
dusiołek
Bo artykuł jest na temat cmentarzy. O obozach koncentracyjnych napisano sporo książek, trzeba tylko szukać po bibliotekach.
W
Wrocławianin
A czemu nie napiszecie artykułu o niemieckich obozach koncentracyjnych we Wrocławiu? Tylko nie mówcie mi że ich nie było!
a
acfg
też musiał istnieć dawniej, bo są zachowane nagrobki z okresu przedwojennego. Nie został umieszczony na mapce.
d
dusołek
Pani Weronika Skupin napisała, że niemieckie cmentarze "Zostały zniszczone w powojennym Wrocławiu, a dokładnie w latach 70". To zdanie wymaga komentarza. Niszczenie niemieckich cmentarzy we Wrocławiu zaczęło się jeszcze za czasów Festung Breslau. Wystarczy przeczytać choćby kronikę niemieckiego księdza Paula Peikerta, a także kilka innych wspomnień Niemców wydanych we Wrocławiu w języku polskim. Potem na cmentarzach grasowali ludzi różnego autoramentu i narodowości. Opuszczone i niedbane groby niszczały - długo mieszkałem w pobliżu niemieckiego cmentarza i wiem, że państwo niemieckie raz tylko zapłaciło za ogrodzenie i uporządkowanie nekropolii. Potem zwłoki ekshumowano i deportowano do zbiorowych mogił.
W latach siedemdziesiątych nie niszczono cmentarzy, lecz porządkowano miejsca po nich, oczywiście przerabiając m. in. na parki. Uczestniczyłem w takich pracach naprzeciw Wzgórza Andersa przerabiając cmentarz na Park Trzydziestolecia PRL. Tam do dziś jeszcze można zobaczyć fragmenty żelaznych barier grobowych wrośnięte w drzewa. Podobnie w parku na południe od ul. Armii Krajowej ( w rejonie ulicy Spiskiej). Niektórzy proboszczowie, na przykład ksiądz Stefan Wójcik, zbierał ( z szacunkiem) fragmenty tablic nagrobnych w wmurowywał w nowe ogrodzenie cmentarza przy ul. Bardzkiej, utrwalając w ten sposób pamięć o zmarłych.
Nie zgadzam się z gościem "kopsi", że robimy to samo. Robiliśmy to samo, w czasie, kiedy polskie groby na Kresach zasypywano śmieciami. Widziałem taki zasypany śmieciami Cmentarz Orląt. Los polskich i niemieckich cmentarzy jest jednakowy - po okresie niechęci (nienawiści) następuje czas szacunku, wielu proboszczów w na terenie kościelnym umieszcza tablice upamiętniające byłych mieszkańców. Są też zadbane niemieckie groby, widziałem niedawno takie w miejscowości Słup koło Jawora. Zadbane są też groby Hatzfeldów w Żmigrodzie.
n
nibywrocławianin
I znowu ten Breslau... Pani Wando, Wrocław to polska a nie powojenna nazwa tego miasta. Dla Polaków to miasto było Wrocławiem jeszcze gdy było miastem niemieckim. Nie ma potrzeby w polskim tekście używać nazwy niemieckiej za wyjątkiem przypadku, gdy chce się przekazać jak to miasto nazywają Niemcy. Wiem, że nazwa miasta ewoluowała, ale zawsze Polacy mieli swoją nazwę, a Niemcy swoją. Tylko łacińska, czyli kościelna, się nie zmieniała - Wratislavia.
K
Kolon
Byl cmentarz w kwadracie:Gajowicka (na przeciw DOW )-Sztabowa-Wrobla-Pretficza.W latach 60 tych ,po ekshumacji, zlikwidowany.Obecnie maly zakatek zieleni zwany Parkiem Gajowickim.L.
z
zibi
też był cmentarzem . Pamiętam pełno płyt z grobowców w części zachodniej cmentarza
a
anna
Na Nowym Dworze gdzie obecnie stoi Sp. 113 w latach 80 jeździłam na łyżwach. Pamiętam , że zmęczona usiadłam na "głazie", który okazał się płytą nagrobku.
k
kopsi
Zgadzam się z przedmówcą, sami żadamy miejsc pamięci na kresach czy innych terenach które kiedyś należały do Polski , a robimy to samo
G
Gość
W tekście znajduje się informacja, że przedstawiono wybrane ze 120 pól cmentarnych w dawnym Wrocławiu. Skupiono się na większych.
e
eles1949
. . . po tym cmentarzu pozostały. Wystarczy pogrzebać kijem w liściach za wzgórzem z kaplicą.
Wróć na i.pl Portal i.pl