Zniknie "droga śmierci". Trwa budowa dwupasmowej ekspresówki S1 na Śląsku: Tak powstaje nowa trasa do lotniska w Pyrzowicach

Budowa drugiej jezdni drogi ekspresowej S1 od Podwarpia do Pyrzowic to największa, po budowie autostrady A1, obecnie prowadzona inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w województwie śląskim.

Drugą jednię na wspomnianym odcinku buduje hiszpańskie konsorcjum firm Rubau Polska i Construcciones Rubau z Hiszpanii.

Budowa drugiej nitki S1 od Podwarpia do Pyrzowic będzie kosztowała 121,8 mln złotych. Nowa jezdnia powstanie na ponad 9-kilometrowym odcinku. Dzięki temu trasa S1 będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a obecnie od Podwarpia ma tylko jedną jezdnię, czyli po jednym pasie ruchu w obu kierunkach.

To powodowało często dezorientację kierowców jadących z aglomeracji w kierunku lotniska, bo tuż za Podwarpiem droga niespodziewanie zwężała się z dwóch pasów w obu kierunkach, do jednego.

Kierowcy zaczynali tam często manewr wyprzedzania, co nierzadko kończyło się tragicznymi, śmiertelnymi wypadkami. Dlatego też, do tego odcinka S1 przylgnął przydomek „droga śmierci”.
Nowa jezdnia ma być gotowa w drugim kwartale 2021 roku. Oprócz dwujezdniowej drogi ekspresowej z pasami awaryjnymi zostanie tam wybudowanych pięć wiaduktów i most oraz urządzenia ochrony środowiska. Na węźle Mierzęcice dobudowane zostaną pasy włączeń i wyłączeń, a istniejące odcinki łącznic zostaną dostosowane do nowej jezdni.

Przebudowany zostanie układ dróg dojazdowych, system odwodnienia drogi i kanalizacji deszczowej. Wykonawca zainstaluje bariery ochronne oraz ekrany akustyczne.

Tymczasem w październiku 2019 r. ogłoszone zostały przetargi na zaprojektowanie i budowę dwóch z czterech odcinków nowego fragmentu ekspresowej trasy S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą. 14 lutego w GDDKiA otwarto oferty na pierwszy z nich, odcinek od węzła Kosztowy II (z węzłem) do węzła Oświęcim (bez węzła). Kilka dni później otwarto oferty na odcinek II: węzeł Oświęcim (z węzłem) - Dankowice, w zakres którego wchodzą: droga ekspresowa o długości 15,165 km i trzy węzły drogowe: Oświęcim, Wola, Brzeszcze.

Wpłynęło dziewięć ofert. Najniższą cenę (989,7 mln zł) złożyło konsorcjum firm: PORR z Warszawy z partnerem Mota - Engil Central Europe z Krakowa, a najwyższą Mostostal Warszawa (1,15 mld zł). GDDKiA zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 1 030 448 818 zł brutto. Komisja przetargowa analizuje obecnie oferty.

Przesunięto z kolei termin składania ofert w przetargu na budowę trzeciego odcinka drogi S1 Kosztowy - Bielsko-Biała: Dankowice - węzeł Suchy Potok (z węzłem). Nowy termin składania ofert wyznaczono na 13 marca 2020 r.

Odcinek I: węzeł Kosztowy II (z węzłem) - węzeł Oświęcim (bez węzła), w zakres którego wchodzą:

• droga ekspresowa o długości 12,865 km
• obwodnica Bierunia o długości 2,1 km
• trzy węzły drogowe (Kosztowy II, Lędziny, Bieruń)
• para Miejsc Obsługi Podróżnych o funkcji wypoczynkowo-usługowej: Lędziny Wschód (klasa II) oraz Lędziny Zachód (klasa III)

Odcinek II: węzeł Oświęcim (z węzłem) - Dankowice, w zakres którego wchodzą:

• droga ekspresowa o długości 15,165 km
• trzy węzły drogowe (Oświęcim, Wola, Brzeszcze)

Odcinek III: Dankowice - węzeł Suchy Potok (z węzłem), w zakres którego wchodzą:

• droga ekspresowa o długości 12,02 km
• dwa węzły drogowe: Stara Wieś, Suchy Potok
• para Miejsc Obsługi Podróżnych o funkcji wypoczynkowo-usługowej: Dankowice Zachód (klasa) oraz Dankowice Wschód (klasa III)
• obwód utrzymania drogowego

Odcinek IV: obwodnica Oświęcimia o długości ok. 9,04 km

GDDKiA wyłoniła też wykonawcę projektu przebudowy dąbrowskiego odcinka S1. Chodzi o dostosowanie go do obecnie obowiązujących kryteriów dla dróg ekspresowych. Choć długość odcinka S1 w Dąbrowie Górniczej, przeznaczona do przebudowy nie jest zbyt wielka, bo liczy niecałe 3 km, to jest to bardzo ważny odcinek. Firma Mosty Katowice ma wykonać projekt przebudowy tej drogi, dzięki któremu zarówno droga jak i wiadukty będą przystosowane do większej nośności. Chodzi o odcinek od Podwarpia w kierunku Dąbrowy Górniczej.

W planach jest też przebudowa istniejącego odcinka DK1 od Podwarpia do Dąbrowy Górniczej, bo ekspresowa droga S1 na niektórych odcinkach ekspresowa nie jest. Tak jest np. na odcinku Dąbrowa Górnicza - Podwarpie, gdzie pełno kolizyjnych skrzyżowań, a nośność drogi pozostawia sporo do życzenia. GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt i przebudowę drogi do parametrów drogi ekspresowej, która zmieni nazwę na S1 w tym miejscu. Na prawie siedmiokilometrowym odcinku obecnej drogi krajowej nr 1, między Dąbrową Górniczą i Podwarpiem sporo się zmieni.

Najważniejszą zmianą będzie wzmocnienie nośności drogi, do parametrów obowiązujących obecnie na nowo budowanych odcinkach dróg ekspresowych. Po przebudowie droga bez problemu wytrzyma nacisk 115 kN/oś. To nie wszystko, bo droga ekspresowa ma być drogą bezkolizyjną, pozwalającą przemieszczać się po niej szybko i bezpiecznie. By tak się stało z DK 1, muszą stamtąd zniknąć jednopoziomowe, kolizyjne skrzyżowania. Przyszły wykonawca wybuduje tu nowy węzeł Ząbkowice oraz przebuduje istniejący węzeł Pogoria.

Do tego, w ramach kontraktu wybudowane będą m.in. cztery mosty i cztery wiadukty drogowe oraz dwie kładki dla pieszych. Ponadto powstaną drogi serwisowe oraz dojazdowe do terenów przyległych, urządzenia ochrony środowiska m.in. zabezpieczenia przeciwhałasowe oraz przejścia dla zwierząt.

8,5-kilometrowy odcinek Przybędza–Milówka drogi ekspresowej S1 zbuduje z kolei spółka Mirbud S.A. z konsorcjum. Czas budowy to 34 miesiące. Obejście Węgierskiej Górki stanowi ostatni, brakujący, ok. 8,5 kilometrowy fragment drogi ekspresowej Bielsko-Biała – Żywiec – Zwardoń.

W sumie ekspresowa droga S1 ma mieć docelowo 135 km długości. Całość ma być gotowa w 2023 roku. Przedłużeniem drogi ekspresowej S1 na południe od granic Polski jest słowacka autostrada D3 relacji Żylina - Skalite.