Znikną bramki na autostradach A4 (np. Gliwice Sośnica) i A2. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany poboru opłat za przejazd autostradą

Anna Dziedzic
Anna Dziedzic
Po wprowadzeniu nowego systemu poboru opłat bramki przestaną być potrzebne m.in. w Gliwicach
Po wprowadzeniu nowego systemu poboru opłat bramki przestaną być potrzebne m.in. w Gliwicach Lucyna Nenow
Nadchodzi prawdziwa rewolucja, jeśli chodzi o formę poboru opłat za przejazd państwowymi autostradami A4 i A2. Za przejazd będzie można zapłacić na przykład na stacji benzynowej, a bramki gdzie można było zapłacić za przejazd, znikną. Na razie tylko na dwóch, zarządzanych przez państwo odcinkach autostrad, m.in. w Gliwicach Sośnicy. Co na to prywatni koncesjonariusze?

Ministerstwo Finansów przygotowuje wprowadzenie nowego sposobu poboru opłat za przejazd autostradą. Dla wielu kierowców, zwłaszcza tych na bakier z elektronicznymi gadżetami, będzie to spore ułatwienie. Wśród wielu możliwości zawarto także i tę, dla zwolenników „analogowych” płatności. Prawdopodobnie zmiany wejdą w życie dopiero w ostatnim kwartale 2021 roku, ale warto wiedzieć na czym będą polegały.

Kolejne nowe części autostrady A1 mają od 14 września do dyspozycji kierowcy na odcinku między Radomskiem i Kamieńskiem. Na całej budowanej obecnie autostradzie A1 od Częstochowy do Tuszyna obowiązują wciąż spore ograniczenia prędkości.

Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A1. ITD potwierdz...

Bramki nie będą potrzebne

Główne założenie to możliwość przejechania przez autostradowe bramki bez zatrzymywania się na nich. Obecnie taki sposób jest już możliwy na kilku polskich autostradach. Polega na użytkowaniu specjalnej aplikacji w smartfonie, przez którą następuje płatność podczas mijania bramek autostradowych, lub inna możliwość to zainstalowanie w samochodzie specjalnego urządzenia pokładowego. Te elektroniczne sposoby są jednak w głównej mierze wdrażane na prywatnych odcinkach polskich autostrad. Tymczasem chodzi o wprowadzenie ich również na odcinkach zarządzanych przez państwo.

1 lipca 2020 r. Szef Krajowej Administracji Skarbowej przejął zadanie pobierania opłaty na dwóch odcinkach państwowych autostrad: Konin - Stryków na autostradzie A2 oraz Bielany Wrocławskie - Sośnica na autostradzie A4.

Obecnie opłata za przejazd na tych odcinkach jest pobierana w sposób manualny, z wykorzystaniem bramek, czyli możliwością zakupu biletu na przejazd u obsługi pobierającej opłaty) lub elektronicznie, przy użyciu dedykowanych urządzeń OBU (viaBOX lub viaAUTO) w technologii radiowej (DSRC).

Jak przekazało Ministerstwo Finansów, szef KAS został zobowiązany do wdrożenia i budowy nowego systemu do poboru opłat od pojazdów ciężkich, opartego o technologię pozycjonowania satelitarnego. Nowy system będzie w pełni zintegrowany z wdrożonymi już systemami Ministerstwa Finansów m.in. ANPRS czy SENT oraz będzie elementem e-Urzędu Skarbowego, umożliwiającego kompleksową integrację e-usług resortu finansów.

- Biorąc pod uwagę potencjał nowego systemu dla pojazdów ciężkich, budowa osobnego systemu informatycznego, tylko dla dwóch odcinków autostrad, obsługujących jedynie część podróżnych, którzy zdecydują się korzystać z videotollingu jest niezasadna. Dlatego unieważniono, ogłoszony w styczniu 2020 r. przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego, przetarg na automatyzację podnoszenia szlabanów dla pojazdów lekkich - mówił Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów do spraw informatyzacji. - Wdrożenie videotollingu ograniczyłoby, a nie rozwiązało problem tworzących się korków przed bramkami - dodał.

Bilet za przejazd kupisz on-line lub na stacji

Krajowa Administracja Skarbowa, kierując się korzyścią dla obywateli zapowiedziała dążenie w dłuższej perspektywie , do odejścia od manualnego poboru opłaty za przejazd autostradą. Czyli po prostu chce zlikwidować znane wszystkim kierowcom autostradowe budki na bramkach, w których możemy przy pomocy karty lub gotówką zapłacić za przejazd autostradą. Wiadomo, że tego typu forma poboru opłat, choć wygodna, jest też powodem tworzenia się przy bramkach ogromnych korków. Zwłaszcza w momentach natężonego ruchu na autostradzie, czyli na przykład powrotów z wakacji czy też z tzw. długich weekendów. Nowe formy poboru opłat mają być nowoczesne i nie generować niepotrzebnych korków.

Jednak wśród technologicznych nowinek proponowanych przez KAS, znalazła się także "analogowa” możliwość zapłacenia za przejazd autostradą. To na przykład zakup biletu autostradowego na stacjach benzynowych. Ale to niejedyna możliwość.

Bilet autostradowy będzie można kupić nie tylko poprzez nowoczesne kanały dystrybucji online, np. serwis internetowy, terminale samoobsługowe, aplikację mobilną (udostępniona przez resort finansów lub przez partnerów zewnętrznych). To również możliwość jego kupienia na stacji paliw, czy w kiosku. Jak podkreślają urzędnicy, będzie to także wygodne dla osób, które nie korzystają z rozwiązań cyfrowych. Z punktu widzenia niektórych kierowców, zaletą będzie zakup biletu autostradowego, bez konieczności przekazywania danych geolokalizacyjnych i wykorzystywania urządzenia z nadajnikiem GPS.

Dla tych, którzy nie boją się urządzeń elektronicznych powiązanych z GPS jest też druga opcja poboru opłat podstawie danych geolokalizacyjnych przekazywanych do Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej KAS, analogicznie jak to ma miejsce dla pojazdów ciężkich np. z wykorzystaniem bezpłatnej aplikacji mobilnej.

Zmiany najwcześniej pod koniec przyszłego roku

Przedstawione rozwiązania, choć wyglądają atrakcyjnie i z punktu widzenia kierowców należałoby je wprowadzić do użytku od razu, muszą jeszcze poczekać. Ze względu na wiążące Ministerstwo Finansów umowy z podwykonawcami na obsługę bramek, najwcześniejszy możliwy termin zaprzestania poboru opłaty za przejazd autostradą w sposób manualny to czwarty kwartał 2021 r. Możliwość rozliczania opłaty za przejazd autostradą dla pojazdów lekkich w Systemie Poboru Opłaty Elektronicznej może zostać uruchomiona wcześniej. Obecnie trwają pracę nad szczegółami koncepcji.

Prywatni koncesjonariusze od dawna promują elektronikę

Prywatni koncesjonariusze już od kilku lat wdrażają u siebie elektroniczne płatności, dzięki którym kierowca wjeżdżający na autostradę A1 między Toruniem i Gdańskiem i A4 między Katowicami i Krakowem - nie musi się zatrzymywać przed szlabanem na bramkach. Daje to efekty, bo prawie od 21 do 30 procent kierowców już korzysta z tego typu nowinek. Wciąż jednak można tu i raczej będzie można w najbliższej przyszłości kupić bilet na przejazd autostradą u obsługi czyli w budce przy szlabanie.

- Utrzymanie tzw. bramek jako infrastruktury służącej poborowi opłat jest obowiązkiem Stalexport Autostrady Małopolskiej SA jako strony umowy koncesyjnej - mówi Rafał Czechowski, rzecznik SAM.

- Kształtowanie modelu poboru opłat na publicznych drogach płatnych (a takimi są wszystkie autostrady płatne w PL) należy wyłącznie do państwa. W celu minimalizacji uciążliwości związanych z istnieniem PPO, w ramach możliwości, jakie daje obowiązująca do 2017 umowa koncesyjna, wprowadzamy udogodnienia w oparciu o dostępne technologie - jak videotolling (płatności z użyciem aplikacji na smartfony), czy płatności dokonywane za pomocą urządzeń pokładowych A4Go i Telepass. Korzysta z nich regularnie już ponad 30 proc. kierowców - dodaje Rafał Czechowski.

Podobna sytuacja jest na A1 na odcinku koncesyjnym zarządzanym przez Gdańsk Transport Company S.A. na tej części A1 możliwe jest opłacenie przejazdu manualnie tj. płacąc gotówką bądź kartą oraz automatycznie przy wykorzystaniu systemu AmberGO (videotolling).

Bramki tu raczej prędko nie znikną, ale kierowcy przekonali się już, że warto korzystać z płatności elektronicznych i wjeżdżać na autostradę bez zatrzymywania się na nich.

Budowa autostrady A1. Na zdjęciach z drona doskonale widać spory odcinek gotowej betonowej nawierzchni autostrady A1. To odcinek E, od Częstochowy do granicy z województwem łódzkim.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Budowa autostrady A1 za Częstochową. Nowa nawierzchnia jest ...

- Efektywność systemu AmberGO potwierdzają statystyki z placów poboru opłat, które pokazują jak realnie wpływa on na wzrost przepustowości bramek - potwierdza Anna Kordecka, rzeczniczka GTC SA.

- AmberGO cieszy się rosnącym zainteresowaniem ze strony kierowców aktualnie 21 procent transakcji odbywa się z wykorzystaniem płatności automatycznych. Nieustannie pracujemy nad tym, aby poszerzyć możliwości dołączania do systemu AmberGO. Aktualnie można to zrobić poprzez dwie aplikacje płatnicze Autopay i SkyCash, dodatkowo usługa Autopay dostępna jest w 4 bankach oraz w aplikacji Yanosik. W kolejnych miesiącach będziemy pracować nad dalszym poszerzaniem możliwości dołączenia do systemu AmberGO, zarówno poprzez kolejne aplikacje jak i karty flotowe. Obecnie nie rozważamy zmiany systemu poboru opłat i przejścia na inne rozwiązania w tym likwidację bramek. Należy także zaznaczyć, że z uwagi na zawartą umowę koncesyjną wszelkie zmiany w systemie i metodach płatności wymagają polecenia zmiany i zatwierdzenia ze strony ministra infrastruktury - dodaje Kordecka.

Wydaje się więc, że na razie autostradowe bramki będą znikały jedynie z odcinków zarządzanych przez państwo, choć, jeśli ten system uzyska akceptację kierowców z pewnością zostanie także wdrożony na koncesjonowanych odcinkach polskich autostrad.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl