Zmniejsza się liczba aptek na Lubelszczyźnie. Powód? Apteka dla aptekarza

Gabriela Bogaczyk
Przepisy, które utrudniają zakładanie nowych aptek, weszły w życie w połowie 2017 roku
Przepisy, które utrudniają zakładanie nowych aptek, weszły w życie w połowie 2017 roku Arkadiusz Gola/Polska Press
35 aptek przestało działać w zeszłym roku na Lubelszczyźnie, a powstały tylko cztery nowe. To ogólnopolski trend, ma on związek z nowymi przepisami z 2017 roku, które utrudniają zakładanie nowych.

- Na terenie województwa lubelskiego obserwujemy niewielki spadek liczby działających aptek. W 2018 roku mieliśmy ich 851, a rok wcześniej 865. Spowodowane jest to nowelizacją ustawy Prawo farmaceutyczne (tzw. apteka dla aptekarza), która weszła w życie w czerwcu 2017 roku - tłumaczy Izabela Mahorowska-Kiciak, wojewódzki inspektor farmaceutyczny.

Zgodnie z przepisami reformy, zakładanie nowych aptek stało się znacznie trudniejsze niż dotąd.

- Wygląda to tak, że wygaszają się apteki, które nie są rentowne, a w ich miejsce najczęściej nie mogą powstać nowe. Można je co prawda odsprzedać nowemu właścicielowi, ale tylko pod warunkiem, że jest to farmaceuta lub spółka jawna lub partnerska farmaceutów - wyjaśnia inspektor.

Po drugie, zgodnie z przepisami, najbliższe apteki muszą być oddalone od siebie nie mniej niż 500 metrów. Aktualnie jedna apteka ma przypadać na co najmniej 3 tys. osób.

Nowe przepisy przekładają się na spadek liczby aptek. W zeszłym roku wygaszono na terenie woj. lubelskiego 35 aptek, a wydano tylko 4 nowe zezwolenia na prowadzenie aptek ogólnodostępnych.

- W 2017 r., przed wejściem w życie nowych przepisów, wydaliśmy 43 zezwolenia i tyle samo wygaszeń. A w 2016 roku wygasło 56 aptek, a wydaliśmy 66 nowych zezwoleń - precyzuje Mahorowska-Kiciak.

Z danych Grant Thornton wynika, że w 2018 r. pierwszy raz w historii zmniejszyła się liczba aptek - aż o 458.

Przez ostatnich kilkanaście lat mieliśmy do czynienia z aptecznym boomem. Nowelizacja przepisów zakończyła tę dobrą passę.

- Nie oznacza to jednak, że pacjenci zostaną bez dostępu do leków. Aptek jest wystarczająca liczba, a w małych miejscowościach mogą otwierać się bez problemu punkty apteczne, tu nie ma żadnych ograniczeń. Punkty różnią się jedynie tym, że nie mogą posiadać pełnego wachlarza lekarstw, jak np. leki psychotropowe, środki odurzające, leki bardzo silnie działające czy leki recepturowe - wyjaśnia Mahorowska-Kiciak.

Zdaniem ekspertów Grant Thornton, w tym roku ubędzie jeszcze 400 aptek w całej Polsce, ale należy się spodziewać, że wkrótce ten trend minie, a liczba zamknięć spadnie i zrówna się w przybliżeniu z liczbą otwarć.

Po regresie rynek się ustabilizuje lub wróci do umiarkowanego rozwoju.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zmniejsza się liczba aptek na Lubelszczyźnie. Powód? Apteka dla aptekarza - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl