Zmiany w kształceniu pielęgniarek. - To rozwiązania z lat 80. - protestują zainteresowane

Sławomir Skomra
Tylko w woj. lubelskim brakuje ich ok. 3,5 tysiąca
Tylko w woj. lubelskim brakuje ich ok. 3,5 tysiąca Anna Kaczmarz/Polska Press
Ministerstwo zdrowia poleciło wojewodzie lubelskiemu, by sprawdził, ile młodych osób chciałoby się kształcić w liceach pielęgniarskich i gdzie mogłyby one powstać

Dziś, aby zostać pielęgniarką, trzeba mieć odpowiednie, wyższe wykształcenie. - To zapewnia zarówno odpowiedni prestiż zawodu, jak i przygotowanie do niego - mówi Krystyna Amborska, sekretarz Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Lublinie.

Ale przed laty, kształcenie średniego personelu medycznego wyglądało zupełnie inaczej. Niemal w każdym większym mieście było liceum pielęgniarskie. Teraz ministerstwo zdrowia planuje powrót do tego modelu.

CZYTAJ TEŻ: Wyniki rekrutacji na Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Droga do zawodu lekarza najłatwiejsza od lat

Chodzi o to, że w Polsce dramatycznie spada liczba pielęgniarek. Tylko na Lubelszczyźnie brakuje ich ok. 3,5 tysiąca. A będzie jeszcze gorzej. - Ok. 50 procent pielęgniarek ma na swoim koncie ponad 30 lat pracy zawodowej i za 5 lat przejdzie na emeryturę. W szpitalach zaledwie od 1 do 10 procent personelu to młoda kadra. Najgorsza sytuacja jest w powiatowych placówkach, gdzie na 2,1 tys. zatrudnionych pielęgniarek, 1,7 tys. jest w wieku powyżej 55 lat - alarmowała niedawno Maria Olszak-Winiarska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Lublinie.

Rekonesans
Według ministerstwa, personelu przybędzie, gdy wrócą licea. Resort za sprawę zabrał się poważnie i polecił wojewodom sprawdzić, ile młodych osób chciałoby się kształcić w takich szkołach i gdzie mogłyby one powstać.

- To była prośba o rozpoznanie sytuacji w regionie - mówi Marek Wieczerzak z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Za pośrednictwem kuratorium oświaty poprosiliśmy dyrektorów gimnazjów o oszacowanie liczby uczniów, którzy chcieliby się kształcić w kierunku pielęgniarki, pielęgniarza oraz asystenta pielęgniarki i pielęgniarza - tłumaczy.

Odpowiedzi już nadeszły. W skali województwa 450 uczniów widzi się w pielęgniarstwie, a 250 kolejnych chciałoby pracować jako asystenci. - W sumie 16 szkół ponadgimnazjalnych wyraziło wstępną chęć utworzenia takich liceów - dodaje Wieczerzak.

Zgłosiły się placówki z Zamościa, Chełma czy Milejowa. W Lublinie są dwie chętne szkoły. To Medyczne Studium Zawodowe i Zespół Szkół nr 11 przy ul. Farbiarskiej. - Wszystkie te informacje przekazaliśmy ministerstwu. Na tym nasza rola się zakończyła - dodaje Wieczerzak.

Izba jest na nie
Tymczasem już wiadomo, że środowisko pielęgniarek jest przeciwne utworzeniu liceów. Zdaniem OIPiP w Lublinie, to powrót do rozwiązań z lat 80. XX wieku (w innych regionach jest podobnie).

- To był zupełnie inny system i inna rzeczywistość. W ciągu ostatnich kilkunastu lat system kształcenia znacznie się zmienił na lepsze. Szerokim strumieniem płynęła rzeka środków z Unii Europejskiej na to, żeby pielęgniarki podnosiły swoje kwalifikacje na uniwersytetach i akademiach medycznych. Dzięki temu teraz są znakomicie przygotowane do pracy - uważa Krystyna Amborska.

Jej zdaniem, licea pielęgniarskie nie przygotują młodych ludzi do wykonywania tego zawodu.

Najgorzej w Europie
- To nie jest lek na brak pielęgniarek - przekonuje sekretarz OIPiP w Lublinie. - Jedynym wyjściem z sytuacji jest systemowe rozwiązanie, dzięki któremu wzrosną płace. Tak, żeby pielęgniarki wolały pracować w Polsce, a nie wyjeżdżały za granicę. Bez tego nawet liceum w każdym mieście nie zachęci młodych ludzi do nauki tego zawodu.

Z danych GUS wynika, że średnia pensja polskiej pielęgniarki wynosi 3,4 tys. zł bruto. W Centralnym Rejestrze Pielęgniarek i Położnych zarejestrowanych jest ponad 283 tys. pielęgniarek i ponad 35,5 tys. położnych. Na 1 tysiąc mieszkańców przypada statystycznie 5,4 pielęgniarek. Dla przykładu w Szwajcarii ten wskaźnik wynosi 16, a w Czechach 8.

Według analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy, co roku studia pielęgniarskie w regionie kończy od ponad 600 do 900 osób. Zaledwie kilka z nich rejestruje się jako osoby bezrobotne.

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zmiany w kształceniu pielęgniarek. - To rozwiązania z lat 80. - protestują zainteresowane - Kurier Lubelski

Komentarze 44

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tak dla liceow piel
Nawet dziecko dobrze wie ze studia pomostowe to jedna wielka fikcja bo roczne zaoczne pomostowki to zadne studia tylko kpina. Prawdziwe studia piel trwaja 3 lata i sa dzienne.
S
Studentka pielęgniarstwa
Z takim wrednym, obrzydliwym i prymitywnym myśleniem, jak te powyżej nie będziecie mieć wcale pielęgniarek. Powołanie to jest do zakonu, bo już nawet nie do wojska. Pielęgniarka to zawód wysokospecjalistyczny ( wg. ustawy, nie mój wymysł), który wymaga ustawicznego doszkalania i gdzie w razie popełnienia błędu odpowiada się przed prokuratorem.
Nie mam złudzeń ani nikt z mojego roku. Większość analizuje możliwości przyszłej emigracji.
Nigdy nie było zakazu wyjazdu na 5 lat ani nakazu zwrotu za studia ( dzisiaj płacimy za nie same), trzeba było oddać za komuny jedynie kwotę pobranego stypendium. Nie będę niczyją służącą ani pomiotłem. Zarobię podobnie jak w UE to zostanę, jak nie to nie i tacy jak ty możecie mnie cmoknąć ...
P
Poszkodowana
Pensja lekarza musi być kilka razy wyższa (min. 5), ponieważ pielęgniarki nie odpowiadają za swoje decyzje. Przeglądałam zeznania pielęgniarek oskarżonych o błąd medyczny. Wiesz co odpowiedziała KAŻDA pięlęgniarka, że one nie diagnozują pacjenta i nie podejmują samodzielnych decyzji. Ich zadaniem jest jedynie jak najszybsze wykonanie zleceń wydanych przez lekarza. W takim razie, dlaczego miałyby zarabiać porównywalnie z lekarzami.
g
gość
To spróbuj skończyć taką pseudo szkołę. Powodzenia
p
pb
oczywiscie opiekunki ktore nie maja wyzszego zap...jak mroweczki robia coraz to wiecej z tak zwanych obowiazkow pielegniarek bo ich przeciez brak... babrza sie w g... i tez sa marazone na HIV i WZW oraz wiezienie za pomylki a zarabiaka 1500zl....kasjerki w sklepach maja wiecej a mniej na sumieniu
P
Pacjentka
Bardzo dobry pomysł, studia pielęgniarskie są równie trudne jak lekarskie, dlaczego więc pielęgniarka nie może zarabiać porównywalnie do lekarza? Podkreślam porównywalnie, nie tyle samo. Uważam, że w najbliższej przyszłości ta grupa zawodowa niewiele wywalczy, zatem po co produkować magistrów jeżeli technik pielęgniarstwa może wykonywać to samo za mniejsze pieniądze i bez poczucia frustracji? Powrót do poprzedniego modelu nie był zły: studium + dwa lata praktyki na oddziale szpitalnym. Widzę z doświadczenia jakie umiejętności ma pielęgniarka po "starej szkole", a jakie pani magister po pseudo wyższej szkole prywatnej.
n
nurse
Ciekawe myślenie. Najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie mają zielonego pojęcia o pracy pielęgniarki... Myslisz, ze ktos Ci przyjdzie do pracy za 1500netto przy takiej odpowiedzialności?? Ludzie my codziennie jestesmy narażone na rozne syfy:HIV, WZW. Jeden blachy błąd i nie dosc ze mamy na sumieniu ludzkie zycie to idziemy siedziec... licea coś zmienia? Takie myślenie tylko w Polsce. Dobrze ze juz teraz większość z nas wyjeżdża za granice, tam chociaż nas szanuja.
r
real
niech sobie same umożliwią. Uczyć się nikomu nikt nie broni. Tylko odpowiedzialność i robota nie każdemu odpowiada. A ja chciałbym żeby mną zajmowała się pielęgniarka dobrze wykształcona a nie taka jak w Somalii.
m
margo
nawet jak pielęgniarki produkowałoby się w zawodówkach to i tak nikt przy zdrowych zmysłach takiej harówki za grosze nie będzie chciał wykonywać przy widmie śmierci pacjenta lub więzienia przy pomyłce w pracy. Paskudny zawód w dłuższej perspektywie i w tym kraju:(
m
majka
prawda;) są opiekuni jeszcze
G
Gość
i bardzo dobrze bo obecnym pielęgniarkom w głowach chyba się przewraca ,chcą tylko kasy ,kasy, kasy ,tak jak i lekarze,... potrzeba jest wykształcenia dużej ilości pielęgniarek ,tak aby na pielęgniarkę przypadało jak najmniej pacjentów i wtedy opieka będzie dobra
d
douczyć
wielu opiekunów medycznych chętnie dokształciło by się na pielęgniarkę ,wystarczy im to umożliwić półtora roczną szkołą i problem
braków pielęgniarek automatycznie został by rozwiązany ;)
a
anka
nowoczesne procedury, świadomość poparta ciągłym dokształcaniem, wymagania odnośnie procesu pielęgnacji wynikającej z jednostki chorobowej, kwestie świadomości prawnej itd... Do tego zawodu trzeba mieć ogromna wiedzę liceum nie wystarczy - to zawodówka ... Sama technika nie wystarczy konieczna jest specjalistyczna wiedza i np sposób pielęgnacji chorego po udarze - zupełnie inny jest po udarze krwotocznym a jeszcze inny po niedokrwiennym. Pomylenie się grozi śmiercią pacjenta. Trzeba mieć wiedzę z zakresu anatomii aby wkłuć się w niewidoczne żyły i podłączyć kroplówkę albo noworodkowi "w głowkę" i nie zrobić krzywdy. Współpraca całego personelu medycznego jest konieczna, lekarz zajmuje się leczeniem a pielęgniarka pielęgnacją to musi być spójne i wymaga ogromnej wiedzy. Idź sobie człowieku choćby na oddział dializ i zobacz jakie procedury pielęgniarka wykonuje albo na oddział neonatologii... Podawanie basenów i kaczek mycie chorych - żadna tego nie odmówi bo jak można by było zostawić cierpiącego człowieka bez pomocy... A sala operacyjna.... jak lekarz przeprowadzi operację bez doświadczonej pielęgniarki instrumentariuszki... Ten zawód jest strasznie niedoceniany. Ale na szczęście wiele z moich koleżanek tak jak i ja mają powołanie bo inaczej nie wyobrażam sobie pracy. Dla pieniędzy nikt do tego zawodu nie idzie.... Licea wyprodukują robociki pielęgniarskie a potem media będą huczeć o śmierci pacjenta bo się pielęgniarka pomyliła.... Nastolatki nie są w stanie racjonalnie wybrać zawodu a praktyczne zajęcia w szpitalu po osiągnięciu pełnoletności- za mało czasu na naukę i praktykę.. Będą niedouczone i nieświadome zagrożeń
z
zez
Nie miałam skończonych 15 lat jak trafiłam na praktyki na chirurgię, jedna z 4-ch pacjentek umierała na nowotwór, miała sztuczny odbyt, musiałam je wszystkie umyć posłać, łóżka powynosić baseny, umyć z wymiocin, koleżanka na sali obok wymiotowała przy myciu zdemenciałej starszej pani, która jadła własne g..., następnej trafił się zgon i toaleta pośmiertna, byłyśmy przerażone, wiele zrezygnowało. Gdzie tu satysfakcja dla 15-latki naszych czasów. Dodaj do tego realne zagrożenie chorobami zakaźnymi, uczennice LM też umierały np. na WZW.
A
Andrzej
Jeden mały szczegół: obecnie pracujące pielęgniarki już do liceum nie wrócą, bo już mają zawód.
A te dzieciaki ( 14-15 lat??) ktoś chce wrobić w coś bardzo niebezpiecznego!
To naprawdę nie jest wiek odpowiedni do wyboru tak odpowiedzialnego i trudnego zawodu.
Nie wspomnę już nawet o tym, że pod koniec istnienia liceów były olbrzymie problemy choćby z organizacją praktyk, bo takie dzieci pracować przy chorych w myśl przepisów jeszcze nie mogły! Do szpitala mogły iść uczennice pełnoletnie! O tym oczywiście pan minister, LEKARZ, pojęcia nie ma.
Ale co tam, nadejdzie dobra zmiana, zmieni przepisy, znowu wyśle dzieci na praktyki do ciężko chorych, bo co tam...
A unijne przepisy? Kto by na nie patrzył, dobra zmiana Unię ma w **** :( Przecież naszym sojusznikiem Wielka Brytania :D
Wróć na i.pl Portal i.pl