Mikromusic kolejny raz przyjechali do białostockiej Zmiany Klimatu. I słusznie. Tu każdy może być blisko muzyków, a ci dwoili się i troili, by każda z piosenek, tych z nowej płyty "Tak mi się nie chce" i z tych starszych - zabrzmiały jak najlepiej, Poczynając od świetnie nagłośnionych bębnów po opanowanie elektronicznych gadżetów, które pozwalają na scenie maksymalnie wzbogacić brzmienie, nie zamazując głosu wokalistki.
O tym, że Natalia Grosiak to jeden z najciekawszych głosów w Polsce - fani wiedzą doskonale. Nieprzekonanych trudno przekonać, choć tytułowy utwór z nowej płyty mógłby z powodzeniem trafić i na krążek na przykład Beth Hart. Wtedy pewnie Polska doceniłaby Natalię Grosiak. Na razie bez pudła doceniają ją słuchacze w Zmianie Klimatu. Zasłuchani, śpiewający niebanalne polskie słowa, kiedy trzeba żartobliwie przekomarzający się z naturalną wokalistką. Oby jak najszybciej znów zagrali.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?