Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złożyli hołd ofiarom obozu Stutthof. 73 rocznica pierwszego transportu więźniów (ZDJĘCIA)

Sławomir Bednarczyk
Uroczystości w 73 rocznicę pierwszego transportu więźniów do obozu Stutthof
Uroczystości w 73 rocznicę pierwszego transportu więźniów do obozu Stutthof Sławomir Bednarczyk
Byli więźniowie (niestety, coraz mniej liczni), ich rodziny, władze Muzeum Stutthof oraz miejscowa młodzież uczestniczyli w niedzielę w uroczystości poświęconej Pamięci Ofiar Wojny i Stutthofu.

Uroczystości zainaugurowała msza święta, która została odprawiona przed krematorium. Msza w tym miejscu to nawiązanie do tradycji - właśnie w ruinach krematorium, we wrześniu 1946 roku, odbyły się pierwsze obchody rocznicowe.

Następnie przed pomnikiem Walki i Męczeństwa w Muzeum Stutthof zebrali się byli więźniowie tej niemieckiej fabryki śmierci. W tym roku w obchodach wzięło udział kilkanaście osób, w charakterystycznych chustach w biało-niebieskie pasy.

- Więźniów jest coraz mniej, są coraz starsi, niektórzy ciężko chorują, trudno im przyjeżdżać na obchody - mówi Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof.

Zobacz więcej zdjęć z uroczystości w Muzeum Stuttfof

W czasie pierwszych dni września 1939 roku Niemcy przeprowadzili masowe aresztowania polskich elit na Pomorzu. Część osób zamordowano od razu, a spora część z nich trafiła do małej miejscowości Stutthof. Tu Niemcy rozpoczęli budowę prymitywnych, drewnianych baraków w miejscu, które wkrótce miało się stać obozem zagłady. Nazistowska machina uśmierciła w ciągu sześciu lat w Stutthofie blisko 70 tys. ludzi.

Adelajda Krainik trafiła do Stutthofu w wieku 13 lat. Przeżyła. Teraz jest znaną poetką. Jej wzruszające wiersze odczytywane są każdego roku w czasie uroczystości w muzeum. - Na moich oczach zginęło mnóstwo ludzi - opowiada. - Jeszcze kilka lat temu wkroczenie na teren dawnego KL Stutthof było dla mnie wręcz niemożliwe. Teraz cieszę się, że mogę tu spotkać osoby, które przeżyły to samo piekło.

Nad wrześniowymi obchodami w Muzeum Stutthof patronat objął Łukasz Kamiński, prezes IPN.- Nie jesteśmy bezsilni wobec upływu czasu - mówi Kamiński. - Musimy uczyć młodzież historii, przekazywać świadectwo byłych więźniów obozów zagłady tak, by przetrwała pamięć.

Obchody pod pomnikiem były wstępem do całego cyklu uroczystości związanych z kolejną rocznicą wybuchu II wojny światowej i pierwszego transportu więźniów do KL Stutthof. Odbyła się też promocja pakietu edukacyjnego wydanego wspólnie przez Muzeum Stutthof i IPN zatytułowanego "Pamiętamy, pamiętam... Pomorze Gdańskie i Obóz Stutthof 1939-1945. Materiały edukacyjne".

Muzeum zaplanowało także rocznicowe wydarzenia na okres całego września.

1 września uruchomiona została witryna edukacyjna truthaboutcamps.eu. Powstała ona jako odpowiedź na pojawiające się, zwłaszcza w mediach amerykańskich i na Zachodzie, informacje o "polskich obozach śmierci".

Witryna Instytutu Pamięci Narodowej zawiera podstawowe informacje o obozach zagłady i obozach koncentracyjnych utworzonych przez III Rzeszę Niemiecką na terenach okupowanej Polski podczas II wojny światowej.
(MA)

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki