Było kilka minut po godz. 1 w nocy, gdy do komendy policji w Łęczycy zadzwonił rolnik z gminy Witonia. Mężczyzna zgłosił policjantom, że trzech mężczyzn wyprowadza właśnie z jego obory bydło. Policjanci natychmiast pojechali do położonej pod Witonią miejscowości i ruszyli w pościg za złodziejami czterech krów. Samochód, którym uciekali mężczyźni, udało się zatrzymać w Witoni. Auto było przystosowane do przewozu bydła. Podczas przeszukania, policjanci nie znaleźli skradzionych zwierząt. W aucie były jednak paszporty i kolczyki, które służą do identyfikacji bydła.
Okazało się, że mężczyźni, którzy chcieli ukraść krowy, nie działali sami. W przestępczym procederze brało udział jeszcze czterech mężczyzn, którzy ostrzegli kompanów o nadjeżdżającej policji. Złodzieje wypuścili więc skradzione krowy, a sami uciekli z miejsca zdarzenia. Zwierzęta odnalazły się po blisko czterech godzinach.
Do policyjnego aresztu trafiło siedmiu mężczyzn w wieku od 22 do 29 lat. Większość z nich to mieszkańcy powiatu łęczyckiego i poddębickiego. Jeden z nich, 28-latek, jest ze Szczytna, w przeszłości był już karany za kradzież bydła.
- Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia - mówi Agnieszka Ciniewicz, oficer prasowy łęczyckiej komendy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?