Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zjednoczona Pogoń we Wrocławiu zagra o punkty na wagę życia

Jakub Lisowski
Dariusz Formella i Spas Delew z Pogoni Szczecin.
Dariusz Formella i Spas Delew z Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki
Ostatnia w tabeli Pogoń Szczecin musi szukać punktów z podrażnionym Śląskiem.

Piątkowe spotkanie Śląsk – Pogoń (godz. 18) rozpocznie 14. kolejkę spotkań. Oba zespoły nie mogą być zadowolone z dotychczasowego dorobku i występu w ostatniej serii. Wrocławianie są na 11. pozycji, a w poniedziałek gładko przegrali w Płocku 1:4. Pogoń jest ostatnia, bo wypuściła z rąk prowadzenie 2:1 z Termalicą (przegrała 2:3).

- Widać, że Pogoń nie jest w najlepszej dyspozycji, ale to zespół, który potrafi utrzymywać się przy piłce, tyle, że nie strzela bramek – ocenia Jan Urban, trener Śląska.

Czy coś się zmieni w piątek? Trener Maciej Skorża przetrwał na stanowisku, choć groźba zwolnienia była bardzo realna. Od kilku dni zespół skoncentrował się na treningowej pracy. Nawet medialne drużyna zrobiła sobie wolne.

- Mamy trudny okres za sobą i trudny przed sobą. Nie koloryzujemy, nie zaklinamy rzeczywistości – mówi Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni. - Trener Skorża nie ma żadnego ultimatum punktowego. Rozmawialiśmy, trenera przedstawił swoją diagnozę obecnej sytuacji i zaproponował receptę. Wszyscy jesteśmy świadomi, gdzie jesteśmy i czego potrzebujemy. Trzeba pokazać charakter, by to zmienić. Trener jest jednym z najlepszych w Polsce i potrafi wyjść z trudnej sytuacji. A wciąż wierzymy w nasz zespół.

Klub stara się też o odbudowanie zaufania fanów. W tym celu odbyło się spotkanie działaczy, rady drużyny i kibiców. Było zamknięte.

- Obecna sytuacja jest trudna do zaakceptowania dla wszystkich. Kibice przedstawili swoje oczekiwania, ocenili funkcjonowanie drużyny, klubu. Każdy z nas jest świadom powagi sytuacji i wszyscy są zdeterminowani, by to poprawić – dodał Stolarczyk.

Neymar niszczy atmosferę w szatni PSG?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński