Zerwany mięsień i zapomniana legitymacja, czyli jak wicemarszałek Czarzasty wchodził do Sejmu

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny
Fot. Adam Jankowski / Polska Press
W środę podczas protestu organizowanego przez Ogólnopolski Strajk Kobiet w Warszawie miało dojść do zatrzymania i naruszenia nietykalności cielesnej wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.

Jeszcze w środę wieczorem o wydarzeniu została poinformowana marszałek Elżbieta Witek, która zwróciła się o wyjaśnienia do Komendanta Głównego Policji.

Mimo że w internecie krążą nagrania z fragmentami zajścia, jego dokładny przebieg pozostaje niejasny, ponieważ wszystkie strony przedstawiają odmienne wersje wydarzeń, które rozegrały się przy Wiejskiej.

W czwartek rano Włodzimierz Czarzasty mówił na antenie Radia TOK FM, że użyto wobec niego siły fizycznej.

- Gdy wracałem z Placu Powstańców chciałem przejść przez te wszystkie barierki i przez policjantów. Zatrzymano mnie, a następnie rzucono na maskę samochodu, przyduszono i uderzono w plecy, po prostu unieruchomiono mnie siłą. - opisywał polityk.

Takiej wersji wydarzeń zaprzeczył kilkadziesiąt minut później podczas konferencji prasowej rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Według Sylwestra Marczaka, to Czarzasty miał być „stroną atakującą”.

- Tam było kilka osób, które chciały przejść przez kordon policyjny. Te, które pokazały legitymacje zostały przepuszczone. Do obowiązków policjantów nie należy znajomość wszystkich posłów bez względu jaką funkcję pełnią. - wyjaśniał rzecznik KSP. - Niestety doszło do napierania na policjanta, który uderzył nogą o hak pojazdu i doznał kontuzji, która wyklucza go na kilka tygodni ze służby, ponieważ doszło do zerwania mięśnia uda, funkcjonariusz ma założony gips i przebywa w szpitalu. - poinformował.

Nieco inny przebieg wypadków przedstawiła posłom marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która otrzymała od straży marszałkowskiej nagrania z kamer przemysłowych zainstalowanych na budynku Sejmu.

- Na tym nagraniu ewidentnie widać, że pan marszałek nie został pobity ani zatrzymany. Policjant poprosił marszałka o legitymację, ale jej nie otrzymał. W tym momencie dowódca zmiany zauważył marszałka i zobaczył, że coś się dzieje, więc podszedł do radiowozu i potwierdził, że to jest marszałek. - tłumaczyła Witek. - Policja natychmiast się odsunęła, ale pan marszałek nie wszedł do Sejmu tylko rozpoczął dyskusję z policjantami. Z pisma, które otrzymałam od Komendanta Głównego Policji wynika, że w wyniku przepychanek, choć na filmie nie widać przepychanek, tylko ocieranie się, policjant upadł i doznał obrażeń. - powiedziała.

Głos w sprawie wieczornego incydentu zabrał z trybuny sejmowej także szef MSWiA.

- Nie chcę podgrzewać emocji, ale to, co pan zrobił było bardzo niedobre. - mówił Mariusz Kamiński zwracając się do Włodzimierza Czarzastego. - Podgrzaliście tu atmosferę, a funkcjonariusz jest w szpitalu. Będziemy wyjaśniali wszystkie okoliczności, bo to jest niedopuszczalne. - zapowiedział.

Na koniec do całej sprawy ponownie, tym razem z mównicy, odniósł się sam Czarzasty, który stwierdził, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 4 lutego 2020 roku każdy poseł może zaświadczyć o tożsamości drugiej osoby. - Ponieważ nie miałem legitymacji, posłanka Żukowska wyjęła swoją legitymację i złożyła oświadczenie, że jestem posłem i marszałkiem. Od tego momentu policjanci, nawet jeżeli mnie poznali, wszyscy wiedzieli kim jestem. - opowiadał. - Potem zostałem popchnięty na maskę samochodu, poczułem uderzenie z tyłu, zostałem unieruchomiony i pozbawiony wolności. Nagranie, które pokazała pani marszałek podczas prezydium Sejmu, zaczyna się już po tym momencie. - oświadczył Czarzasty.

Dokładne okoliczności będzie dalej wyjaśniała Komenda Stołeczna Policji oraz prokuratura, która zajmie się postępowaniem karnym związanym ze spowodowaniem uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl