Zenon Martyniuk sparaliżował ruch na "siódemce" koło Tokarni

Paulina Baran
W totalnym szoku były osoby, które próbowały się dostać, a potem „wydostać” ze skansenu w Tokarni. Okazało się, że wokalista zespołu „Akcent” Zenon Martyniuk ma taką rzeszę wiernych fanów, że skansen w Tokarni zwyczajnie nie jest w stanie ich pomieścić.

Jak dowiedziało się „Echo Dnia” na koncercie króla disco pobito absolutny, frekwencyjny rekord wszech czasów i w Tokarni bawiło się około 10 tysięcy osób. A to i tak nie wszyscy miłośnicy disco z regionu, ponieważ części osób, mimo wielkich chęci, nie udało się dojechać do skansenu na czas, ponieważ korki, pół godziny przed koncertem, sięgały do Węzła Południe w Chęcinach, czyli około dziesięciu kilometrów, a przejechanie tego dystansu w żółwim tempie zajmowało około półtorej godziny.
Cała Tokarnia śpiewała „Pa ra pa pa ra pa pa”

Osoby, które były na końcu korka dotarły do skansenu kiedy koncert już niestety się skończył i pędzący, 10 - tysięczny tłum ruszył w drogę powrotną. Lepiej nie przywołujmy epitetów, które wtedy mówili kierowcy, bo sam wyjazd z parkingu po koncercie zajmował również dwie godziny. Potem trzeba było jeszcze „tylko” godzinę” wlec się do Chęcin i można było wyruszyć dalej, już szeroką i pustą drogą. Szczęśliwcy, którym udało się zdążyć na koncert Martyniuka na pewno jednak nie żałowali. Tytułowy utwór z jego ostatniej płyty „Przewrotny los” i refren „Pa ra pa pa ra pa pa” wynagrodził kierowcom godziny czekania.

Olbrzymim powodzeniem cieszyły się także tradycyjne wiejskie potrawy, które przygotowały liczne koła gospodyń wiejskich oraz strefa zabaw dla najmłodszych a w niej dizajnerski las (zwierzakowy tor, leśny labirynt oraz dźwiękonośne tuby), bilard nożny, megachińczyk, domino, warsztaty garncarskie, kaligrafii i lakowania z Osadą Średniowieczną, wyścig na miotłach, dojenie krowy, dawne gry i zabawy, warsztaty wykonywania „lalek motanek” w wykonaniu Joanny Wrońskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zenon Martyniuk sparaliżował ruch na "siódemce" koło Tokarni - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 69

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
boys

:)

C
Chęciniak
W dniu 06.06.2017 o 12:26, 2wedefd napisał:

to nie zenek tylko deb***ni organizatorzy i policja 

 

Ani Zenek, ani organizatorzy, ani policja. Jakaś grupa baranich łbów tłukła się  ze sobą a później z policjantami na rondzie na środku E7  i zblokowali cały ruch. :angry:  Przez tych idiotów korek sięgał aż za Tokarnie! :angry:  Powinni dostać takie kary, że aż zapłaczą!  :angry:

2wedefd

to nie zenek tylko debilni organizatorzy i policja 

G
Gawron
W dniu 05.06.2017 o 21:24, Gość napisał:

Leki,pamiętaj o lekach.

dobrze że ci przypomniałem ,upośledzony prostaczku .

G
Gawron
W dniu 05.06.2017 o 21:25, Gość napisał:

Masz małego?... i wszystko jasne.

styl i temat śmieciu odpowiada się do tematu prostaku ,  

G
Gawron
W dniu 05.06.2017 o 21:32, boryna napisał:

To wiosna ale mam coś o jesieni na wsi.To nie dla ciebie prosty chamie niewykształcony.Znowu Kaczmarek. Dojrzewa domorosłe wino,już je pokątnie spija tatoi tylko patrzeć, lada chwila,babie lato, babie lato!Już resztki ciepła, senne, lepkie,ochrypłe gdzieś chałturzą świerszcze,gruszki są słodkie, jabłka cierpkie,to już jesień, to już jesień,za chwilą senna chwila cieknie,to już wrzesień, to już wrzesień!A było lato, przecież jeszczeopalenizna ci nie zeszła,tak artystycznie grały świerszcze,że las od tego drgał na przestrzał!Dni rozpalone, noce parne,ćmy zlatujące się do światła,jagody tak jak oczy czarne,gdzieś na bezludnym końcu świata!Stare piosenki na trzy chwyty,schnące na ciele kąpielówy,muchy, komary, parazyty,węże, pijawy, jeże, mrówy!

znowu ch,,,j nazbierał  z szuflad , tylko tyle umie ,  ale baran ,

j
jacuś

ZENEK WYMIATA !!!!

b
boryna
W dniu 05.06.2017 o 19:25, Gawron napisał:

buraku pastewny kartoflu kartoflany ja to jestem w TOKARNI  i tańczę a twoje monologi to mi wiszą koło małego ,  nazbierałeś ściągi  z archiwum  x  i będziesz się popisywał  barani flaku ,  pisze się z głowy  trolejbusie  ,     szukaj tam jeszcze dalej  w szafkach może coś znajdziesz DO wieczora  GŁUPKU .                                kto cię czyta i kto cię słucha , BURACZKU ,                                                                 OJ DANA DANA  I JESZCZE RAZ OJEJ I TU TUP 

To wiosna ale mam coś o jesieni na wsi.To nie dla ciebie prosty chamie niewykształcony.Znowu Kaczmarek.

 

Dojrzewa domorosłe wino,
już je pokątnie spija tato
i tylko patrzeć, lada chwila,
babie lato, babie lato!
Już resztki ciepła, senne, lepkie,
ochrypłe gdzieś chałturzą świerszcze,
gruszki są słodkie, jabłka cierpkie,
to już jesień, to już jesień,
za chwilą senna chwila cieknie,
to już wrzesień, to już wrzesień!
A było lato, przecież jeszcze
opalenizna ci nie zeszła,
tak artystycznie grały świerszcze,
że las od tego drgał na przestrzał!
Dni rozpalone, noce parne,
ćmy zlatujące się do światła,
jagody tak jak oczy czarne,
gdzieś na bezludnym końcu świata!
Stare piosenki na trzy chwyty,
schnące na ciele kąpielówy,
muchy, komary, parazyty,
węże, pijawy, jeże, mrówy!

G
Gość
W dniu 05.06.2017 o 19:25, Gawron napisał:

buraku pastewny kartoflu kartoflany ja to jestem w TOKARNI  i tańczę a twoje monologi to mi wiszą koło małego ,  nazbierałeś ściągi  z archiwum  x  i będziesz się popisywał  barani flaku ,  pisze się z głowy  trolejbusie  ,     szukaj tam jeszcze dalej  w szafkach może coś znajdziesz DO wieczora  GŁUPKU .                                kto cię czyta i kto cię słucha , BURACZKU ,                                                                 OJ DANA DANA  I JESZCZE RAZ OJEJ I TU TUP 

Masz małego?... i wszystko jasne.

G
Gość
W dniu 05.06.2017 o 19:25, Gawron napisał:

buraku pastewny kartoflu kartoflany ja to jestem w TOKARNI  i tańczę a twoje monologi to mi wiszą koło małego ,  nazbierałeś ściągi  z archiwum  x  i będziesz się popisywał  barani flaku ,  pisze się z głowy  trolejbusie  ,     szukaj tam jeszcze dalej  w szafkach może coś znajdziesz DO wieczora  GŁUPKU .                                kto cię czyta i kto cię słucha , BURACZKU ,                                                                 OJ DANA DANA  I JESZCZE RAZ OJEJ I TU TUP 

Leki,pamiętaj o lekach.

G
Gawron
W dniu 05.06.2017 o 18:37, boryna napisał:

No faktycznie,burak z ciebie pastewny.Jak można nie rozpoznać Jana Kaczmarka.Intelektualista z Sienkiewki domniemuję. W zimowej szacie kurort nurza się bogaty,na szyby kwiaty rzucił pan scenograf mróz!Trzaskają baty i parskaj a pstre bachmatyi biedny Cygan koncert swój rozpoczął już.Panicz bogaty, co ma w kluczu trzy powiatydumny, rozparty, miotający z oczu skry!I kwiaciareczka, co dla nędznej chce zapłaty,sprzedać te swoje śnieżnobiałe, wonne bzy

buraku pastewny kartoflu kartoflany ja to jestem w TOKARNI  i tańczę a twoje monologi to mi wiszą koło małego ,  nazbierałeś ściągi  z archiwum  x  i będziesz się popisywał  barani flaku ,  pisze się z głowy  trolejbusie  ,     szukaj tam jeszcze dalej  w szafkach może coś znajdziesz DO wieczora  GŁUPKU .                                kto cię czyta i kto cię słucha , BURACZKU ,                                                                 OJ DANA DANA  I JESZCZE RAZ OJEJ I TU TUP 

G
Gość

Była ZAJEBIŚCIE IMPREZA NA FULL WYPAS
 

 

:lol:

b
boryna
W dniu 05.06.2017 o 18:23, Gawron napisał:

 i  kacur kacke polną w sracke a una kocora  w pomidora ,  i razem  i oj jej i jeszcze  raz  ojej , i siedziala na moście i sprzedawala sliwki  a jak ni miala wydać to dawała ć,,,i  i oj dana  dana ,  roz franciszek  panne franie  spotkoł w nocy na polanie , jakie były tego skutki opowiem sposób krótki , slonce zaszlo no jak jakże i panna frania takze i tup  tup  i tup tup   i hej  oj oj  i jeszcze raz  i jedno i to samo tyle lat , jak GIENIA PIGWA  ŚPIEWA  ,   MATKO BOSKO  KOCHANO JEDYNO  ,  HEJ  HEJ   

No faktycznie,burak z ciebie pastewny.Jak można nie rozpoznać Jana Kaczmarka.Intelektualista z Sienkiewki domniemuję.

 

W zimowej szacie kurort nurza się bogaty,
na szyby kwiaty rzucił pan scenograf mróz!
Trzaskają baty i parskaj a pstre bachmaty
i biedny Cygan koncert swój rozpoczął już.
Panicz bogaty, co ma w kluczu trzy powiaty
dumny, rozparty, miotający z oczu skry!
I kwiaciareczka, co dla nędznej chce zapłaty,
sprzedać te swoje śnieżnobiałe, wonne bzy

G
Gawron
W dniu 05.06.2017 o 17:01, boryna napisał:

Ej, gdzie te sanie, te bachmaty, strojne szaty,Gdzie kwiaciareczka, gdzie ten Cygan dzisiaj gra?Gdzie jest ten panicz obrzydliwie wręcz bogaty?Gdzie się podziała menażeria cała ta?Cygan pod folią ma gerbery i sałatę,panicz nawozi, co urośnie "żukiem" w mig,a kwiaciareczka na tym wszystkim trzyma łapę,tylko z romansem to wspólnego nie ma nic!

 i  kacur kacke polną w sracke a una kocora  w pomidora ,  i razem  i oj jej i jeszcze  raz  ojej , i siedziala na moście i sprzedawala sliwki  a jak ni miala wydać to dawała ć,,,i  i oj dana  dana ,  roz franciszek  panne franie  spotkoł w nocy na polanie , jakie były tego skutki opowiem sposób krótki , slonce zaszlo no jak jakże i panna frania takze i tup  tup  i tup tup   i hej  oj oj  i jeszcze raz  i jedno i to samo tyle lat , jak GIENIA PIGWA  ŚPIEWA  ,   MATKO BOSKO  KOCHANO JEDYNO  ,  HEJ  HEJ   

B
BIELINY
W dniu 04.06.2017 o 22:54, Gosc napisał:

A w Bielanach na "ZENKU" 20 tysięcy i bez problemów.

Bo to porządna gmina

Wróć na i.pl Portal i.pl