Zełenski odniósł się do propozycji Kaczyńskiego. "Nie rozumiem jej"

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z premierami Polski, Czech i Słowenii
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z premierami Polski, Czech i Słowenii Fot. president.gov.ua
Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu na terytorium naszego państwa – wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do pomysłu strony polskiej, przedstawionego przez Jarosława Kaczyńskiego, dotyczącego misji pokojowej NATO na Ukrainie.

Przywódca Ukrainy udzielił wywiadu niezależnym rosyjskim mediom. Z Zełenskim rozmawiali m.in. dziennikarze zablokowanych w Rosji telewizji "Deszcz" i portalu "Meduza". To pierwszy taki wywiad od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę.

"Putin powinien się ze mną spotkać. W dowolnym miejscu na świecie"

Wskazując, że Ukraińcy chcą wrócić do swojego kraju, jak tylko zakończą się w nim działania wojenne, Wołodymyr Zełenski podkreślił, że z tego powodu porozumienie z Władimirem Putinem jest konieczne.

– Gwaranci... Johnson, Biden, Duda, Erdogan niczego nie podpiszą, jeśli w naszym kraju jest wojsko – podkreślił. – Musimy dojść do porozumienia z prezydentem Federacji Rosyjskiej, ale żeby dojść do porozumienia, on musi wydostać się z miejsca, w którym się znajduje i spotkać się ze mną w dowolnym miejscu na świecie – dodawał. Zełenski wykluczył jednak spotkanie na Białorusi, w Rosji i na Ukrainie. Uznał rozmowy w tych miejscach za bezcelowe, czego dowodem są - wskazał - spotkania delegacji. – Są bardziej nieistotne politycznie. To są dzisiaj trzy skonfliktowane strony, w taki czy inny sposób – powiedział.

"Nie rozumiem jeszcze tej propozycji"

W wywiadzie pojawił się też wątek propozycji wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego zakładającej wysłanie na Ukrainę międzynarodowej misji pokojowej. Prezes PiS mówił o niej w czasie wizyty w Kijowie, gdzie udał się wraz z premierem Mateuszem Morawieckim i premierami Czech i Słowenii.

– Kiedy inwazja dopiero się rozpoczęła, kiedy pojawiły się zagrożenia związane z naszymi elektrowniami jądrowymi i innymi przedsięwzięciami o znaczeniu strategicznym, zaproponowaliśmy, aby pewne siły pokojowe były tam obecne w takiej czy innej formie – powiedział ukraiński prezydent i dodał: "Ale nie spodziewaliśmy się tego". – Na tym polega cały pomysł Polski – wysłać siły pokojowe na Ukrainę. Nie rozumiem jeszcze do końca tej propozycji – przyznał Zełenski. Podkreślił, że jego kraj nie potrzebuje zamrożonego konfliktu na swoim terytorium, co wyjaśnił podczas spotkania z polskimi politykami. – Wiem, że kontynuowali tę retorykę – dodał.

DoRzeczy.pl, Ukraińska Prawda

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl