Zderzenie busa z ciężarówką na trasie Lublin-Łęczna. Są ranni, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia

PW
Na trasie Lublin-Łęczna doszło do zderzenia ciężarówki z busem
Na trasie Lublin-Łęczna doszło do zderzenia ciężarówki z busem KPP Łęczna
Na drodze krajowej nr 82 (trasa Lublin-Łęczna) doszło do wypadku, w wyniku którego do szpitala trafiło 8 osób. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Po godz. 6 w poniedziałek (24 stycznia) w Zofiówce w powiecie łęczyńskim zderzyły się ze sobą dwa pojazdy - ciężarówka i osobowy bus. Na miejscu zdarzenia interweniowała policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca ciężarówki, jadąc od strony Lublina w kierunku Łęcznej zjechał częściowo na przeciwległy pas ruchu, gdzie zaczepił o jadący z naprzeciwka bus kursowy relacji Łęczna-Lublin - mówi st. asp. Magdalena Krasna, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.

W wyniku zderzenia z ciężarówką, bus zjechał do rowu i przewrócił się. Podróżowało nim 13 osób (12 pasażerów i kierowca).

- Po przyjeździe na miejsce strażacy zobaczyli bus leżący na prawym boku. Konieczna była ewakuacja kilku poszkodowanych osób. Uwolniliśmy je z pojazdu, usuwając szyby - relacjonuje mł. bryg. Robert Gruszecki, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęcznej.

- Kierowca ciężarówki zbiegł z miejsca zdarzenia, trwają jego poszukiwania - dodaje rzeczniczka łęczyńskiej policji.

Przybyli na miejsce ratownicy udzielili pomocy medycznej 13 osobom podróżującym busem. 8 osób z urazami rąk i nóg zostało przewiezionych do szpitali w Łęcznej, Lublinie i Lubartowie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostała piątka nie odniosła większych obrażeń.

- Na miejscu zdarzenia kierowca busa został przebadany alkomatem, 48-latek był trzeźwy - przekazuje Krasna.

Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana. Początkowo policja wyznaczyła objazd przez Kijany, zaś po godz. 8 wprowadziła ruch wahadłowy (zablokowany był pas w kierunku Lublina). Po godz. 9 utrudnienia się zakończyły.

Policja ustala wszystkie szczegóły zdarzenia. Wciąż trwają poszukiwania kierowcy ciężarówki, który doprowadził do wypadku. Policjanci zabezpieczają monitoring na trasie Lublin-Łęczna. - Apelujemy do wszystkich osób, które posiadają informacje na temat kierującego tirem i kierowców, którzy przed godziną 6 wyjeżdżali z Łęcznej, kierując się w stronę Lublina i posiadają w swoich autach kamerki samochodowe, o zgłaszanie się do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej - czytamy w komunikacie łęczyńskich mundurowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
TO jest tragedia ta droga, kończy sie odcinkowy pomiar w Łuszczowie i na Zofiówce kierowcy pustych ciężarówek wożących kruszywo jadą 90-100 km /h jak się rozpędzą to wyprzedzają autobusy i osobówki mimo ograniczenia do 70. Przecież jeszcze jeden kursik wpadnie... W zeszłym tygodniu TIR wyprzedzał na Zofiówce na skrzyżowaniu i na czołówkę z autobusem. Przecież każdy normalny zwolni nie będzie walił czołowo w TIRA i tak się to kończy. Działania policji to śmiech stoją radiowozem albo nieoznakowanym a kierowcy na cb wiedzą już w momencie jak się rozstawiają. Proponuję siąść policjantom w prywatnym samochodzie i patrzeć co tam się dzieje albo kamerę sobie zamontować. Na szczęście dziś bez tragedii ...
Wróć na i.pl Portal i.pl