Zdemolował mieszkanie, pociął ubrania swojej byłej dziewczyny. Bo się zdenerwował

Wezwani przez kobietę policjanci z Łęcznej zobaczyli porozrzucane i pocięte ubrania oraz bieliznę, zniszczone kwiatki, obuwie, żarówki, poniszczone meble. Kobieta wstępnie oceniła straty na kwotę co najmniej 3 tys. złotych.

Gdy 30-latek został zatrzymany przez policjantów, przyznał się do winy. Oświadczył, że po prostu zdenerwował się i dlatego to zrobił.

Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Wkrótce stanie przed obliczem sądu, grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.