Zbigniew Boniek nie ma ostatnio łatwo. Polska liga pikuje w dół w rankingu UEFA, który najlepiej odzwierciedla poziom na tle innych europejskich lig. Brakuje klubom sukcesów na arenie międzynarodowej, natomiast w reprezentacji decyzje selekcjonera Jerzego Brzęczka są poddawane weryfikacji. Za całe zło polskiego futbolu obwinia się prezesa PZPN-u, który stara się odpowiadać w miarę swoich możliwości. Robi to jednak nieudolnie starając się tonować narastający niepokój i wybielić wizerunek związku.
Pierwszym sygnałem ostrzegawczym dla słów Zbigniewa Bońka powinien być ostatni występ w programie "Stan Futbolu". Były piłkarz krytykował zawodników, którzy odeszli do MLS twierdząc, że jest to liga o bardzo niskim poziomie, bronił przepisu o młodzieżowcu w naszej lidze oraz - najważniejsze - reformy ligi i powiększenia jej z 16 do 18 zespołów.
Próbując udowodnić, że poziom Ekstraklasy nie odstaje od innych europejskich lig, Zbigniew Boniek pokusił się o odważne porównanie. W programie "Prawda Futbolu" u Romana Kołtonia stwierdził, że mecz drużyn Ekstraklasy niczym nie różni się od spotkania między zespołami z dolnych rejonów tabeli Premier League.
- Mecz w lidze angielskiej: Norwich - Watford, czy ktoś tam na dole, to nie jest wcale lepszy mecz niż w lidze polskiej - zaczął z przytupem. - Tam też kopią się po głowach. W lepszej oprawie, więcej kibiców, może ten stadion trochę ładniejszy, a murawa jest bardziej zielona.
- Mają tyle pieniędzy, że ostatni piłkarz w ostatniej drużynie został kupiony za 25, 30, 40 mln euro. I to się kręci, a to żaden wielki piłkarz. Natomiast my, nie mając żadnego odniesienia do Europy, możemy wylewać wszystkie pomyje na tej Ekstraklasie.
Ocenę wypowiedzi lepiej pozostawić czytelnikom. Poniżej umieszczamy odniesienie do całej rozmowy prezesa Bońka z Romanem Kołtoniem:
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?