Zawaliły się stropy na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Katastrofa budowlana na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie
Katastrofa budowlana na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie Tomasz Kubiak
Po godz. 12 w części północnej Zamku Książąt Pomorskich zawaliły się stropy. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Aktualizacja, godz. 15.21:

Jeszcze przed godziną 15 psy ratownicze Straży Pożarnej przeszukały teren katastrofy na Zamku.

- Nie znaleziony żadnych osób poszkodowanych - informuje nas st. sekc. dr Tomasz Kubiak, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

Straż pożarna zakończyła już działania na miejscu zdarzenia. Sprawą zajmie się teraz Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Szczecinie.

Nie wiadomo, kiedy Zamek zostanie ponownie otwarty dla zwiedzających.

Kasa Opery na Zamku jest dziś (11.05.2017) nieczynna. Istnieje możliwość jedynie telefonicznej rezerwacji pod numerami 91 43 48 106 oraz 91 43 48 104, do godziny 18.00.

Aktualizacja:

Część północna Zamku była od jakiegoś czasu wyłączona z użytkowania, ponieważ pojawiły się pęknięcia.

- Zawaleniu i uległy trzy kondygnacje budynku - mówi st.kpt. Piotr Tuzimek z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Te kondygnacje zostały przebite filarem, który spadł z najwyższej kondygnacji. Według naszych informacji w tej części Zamku nie znajdowały się żadne osoby, ale sprawdziliśmy to, wysyłając specjalnie wyszkolone psy.

- Na razie nie znamy rozmiarów uszkodzeń - mówi Małgorzata Głowacka z Zamku. - Na miejscu nie było pracowników ani zwiedzających, ta część Zamku była czasowo wyłączona z użytkowania. Eksponaty są bezpieczne.

W związku z wydarzeniem dyrekcja Zamku powiadomiła odpowiednie służby, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Szczecinie oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. Powołany został sztab kryzysowy.

Zamek został całkowicie zamknięty dla zwiedzających. Nie wiadomo kiedy zostanie ponownie otwarty. Wszystko zależy od ekspertyz budowlanych i decyzji sztabu.

Zobacz także:

Po godz. 12 zawaliły się stropy na Zamku Książąt Pomorskich. Wszyscy zostali ewakuowani. Według uzyskanych informacji ta część Zamku była czasowo wyłączona z użytkowania. Więcej informacji: Katastrofa budowlana na Zamku w Szczecinie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Tak wygląda Zamek od środka po zawaleniu się stropów! [ZDJĘCIA]

Godz. 14.05
Część północna Zamku była od jakiegoś czasu wyłączona z użytkowania, więc nie powinny tam przebywać żadne osoby.

W tej chwili na miejscu zdarzenia jest straż pożarna, która prowadzi działania zabezpieczające.

Czytaj również:

Otrzymaliśmy komunikat z Zamku Książąt Pomorskich:

"W Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie doszło do osiadania filaru wewnątrz skrzydła północnego. Na razie nie znamy rozmiarów uszkodzeń.

Na miejscu nie było pracowników ani zwiedzających, ta część Zamku była czasowo wyłączona z użytkowania.

Eksponaty są bezpieczne.

Na miejscu jest straż pożarna. Powiadomiono odpowiednie służby, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Szczecinie oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. Powołany został sztab kryzysowy."

Czytaj również:

Pękają mury Zamku Książąt Pomorskich [zdjęcia]

Czytaj więcej:

Polecamy na gs24.pl:

Posejdon będzie nowoczesnym sercem Szczecina [ZDJĘCIA]

W weekend nasz fotoreporter Andrzej Szkocki odwiedził szczecińskie kluby. Zobaczcie, jak bawili się szczecinianie w Grey Clubie i Lulu.Zobacz także: Record Store Day 2017 w Szczecinie

Szalony weekend w szczecińskich klubach. Zobacz zdjecia z Lu...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zawaliły się stropy na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie - Głos Szczeciński

Komentarze 32

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pracownik
W dniu 12.05.2017 o 04:04, Kruk napisał:

Skad wziales taka "rewelacje"? Wszyscy pracownicy byli przeniesieni a eksponaty wyniesione, inaczej mialbys ofiary. Pogotowie przxjechalo do dyrektor i inzyniera, ktorzy w chwili osuniecia byli w sali.Uwielbiam ludzi, ktorzy glosno krzycza, nie majac pojecia, co sie wydarzylo

 


Skad wziales taka "rewelacje"? Wszyscy pracownicy byli przeniesieni a eksponaty wyniesione, inaczej mialbys ofiary. Pogotowie przxjechalo do dyrektor i inzyniera, ktorzy w chwili osuniecia byli w sali.
Uwielbiam ludzi, ktorzy glosno krzycza, nie majac pojecia, co sie wydarzylo

To właśnie TY piszesz bzdury. W momencie, kiedy coś zaczęło się sypać na TĘ portiernię zostali zwołani ludzie mający wynosić z niej sprzęt(!) Dyrektor i inżynier byli cztery metry dalej od nich bo poszli zobaczyć co się sypie! Był tam też portier! Na tarasie, tuż nad walącym się filarem była wycieczka dzieci!!! Byli tam w momencie zawalenia! Pogotowie przyjechało bo nie wiadomo było czy nikomu nic się nie stało. To standardowa procedura! Pogotowie natomiast zabrało pracownika, który wyprowadzał turystkę ...z piwnic!!!! Nawdychał się pyłu a ma chore serce i astmę! Było wiele zaniedbań ze strony inżynierów, specjalistów i dyrekcji! Narażano życie ludzi!!!

I to ty nie pisz bzdetów, skoro nie masz pojęcia jak tam było!

Ja byłem w środku kiedy trzy metry dalej walił się filar!!!

P
Pavlo

Z 40 zdjęć 2 przedstawiają katastrofę budowlaną. To się reporter popisał.

P
Peter

27 lat "troski" o polską kulturę i substancję narodową (WIEM, WIEM, PRUSACY). Za to ok. 17500 etatów w samym ministerstwie i terenowych agendach. Serdecznie pozdrawiam biurokratów kultury.

k
krzyzak

dokładnie widać teraz ,że te sklepienia krzyżowe  to  jeden wielki syf, zwietrzałe  wapno ,piasek, wypełnienia  gruzem.  Zawalenie  poszło  jak  kaskada   taki   górniczy  zawał.. Ciekawe  co  miażdżyło   ostatni  filar,  tu  musiały  zadziałać  potężne  siły  nacisku  pod  najwyżej  położonego  stropu. Cała bryła  zamku   jest  tylko pięknie  odmalowana. Powiem  tak,  całe  północne  skrzydło  zamku  należy  podać  dokładnym oględzinom  łącznie   z  salą  koncertową. Tu  mogą  jeszcze    występować   ukryte  skutki   skutki  wojny  i  czasu  bombardowania  Szczecina.  Wiem  ,że  pierwsze   remonty po wojnie  ,po  wypaleniu obiektu  były  prowadzone  chaotycznie,a przez  pierwsze  lata  obiekt  był narażony  długo  na  opady  atmosferyczne  itd.

S
Sanchez
W dniu 11.05.2017 o 19:45, laz napisał:

Dobry PR. W tym skrzydle Zamku jakieś 15-20 min przed zawaleniem się (w bezpośrednim sąsiedztwie pionu, który się zawali) była wycieczka. Były też inne osoby...Także nieprawdą jest, że była to część wyłączona z eksploatacji. Ktoś mocno zaniedbał swoje obowiązki, bo filar dawał o sobie znać już od ponad dwóch tygodni. No ale tak, jesteśmy w Polsce, tutaj w czasie majówki budynki się nie walą...No i wszystko jest OK, póki nic nikomu się nie stanie. Jeśli już się stanie, to opuści się flagi do połowy masztu i dalej jest wszystko OK.


Kolejny domorosly reporter - zrob mezowi zupe i umyj podlogi to przestaniesz miec czas na wymyslanie glupot ;)
K
Kruk
W dniu 11.05.2017 o 22:45, Stasi napisał:

Szkoda że to co głosi pani dyr to totalna bzdura,pracownicy normalnie pracowali na skrzydle północnym,wyłączone były tylko 2 sale i pomimo zastrzerzezeń reszta sal funkcjonowala normalnie,nic się nie mówi o pracowniku krórego zabrało pogotowie.Pracownicy pomimo zgłaszanych przez siebie uwag ,byli odsyłani na miejsca pracy,z zapewnieniem że nie ma żadnego zagrożenia!! Czekam na werdykt !!!


Skad wziales taka "rewelacje"? Wszyscy pracownicy byli przeniesieni a eksponaty wyniesione, inaczej mialbys ofiary. Pogotowie przxjechalo do dyrektor i inzyniera, ktorzy w chwili osuniecia byli w sali.
Uwielbiam ludzi, ktorzy glosno krzycza, nie majac pojecia, co sie wydarzylo
K
Koral
Co za bzdury piszecie - pion od dwoch tygodni byl zamkniety a wszyscy pracownicy przeniesieni do innych czesci zamku. Dlatego w momencie katastrofy byla w pomieszczeniu tylko dyrektor zamku i inzynier odpowiedzialny za znalezienie przyczyny rys na scianie zamku. Na szczescie obojgu nic sie nie stalo choc na konferencji prasowej byli szarzy od gruzu.
m
matrix
Rozpierdolilo się i tyle na temat.
L
Luki667
To więcej drzew wytnijmy ze skarpy to na pewno będzie stabilna i zamek nie będzie się osuwal.
P
Pies Ogrodnika Zygmunta

Były duże deszcze, do tego ogrodnik z rozpędu też podlał, ogrody zaczęły pływać i podmyło...

Mamy naszą Szczecińską Piękną Katastrofę

(* SPK - znak towarowy zastrzeżony)

S
Stasi
Szkoda że to co głosi pani dyr to totalna bzdura,pracownicy normalnie pracowali na skrzydle północnym,wyłączone były tylko 2 sale i pomimo zastrzerzezeń reszta sal funkcjonowala normalnie,nic się nie mówi o pracowniku krórego zabrało pogotowie.Pracownicy pomimo zgłaszanych przez siebie uwag ,byli odsyłani na miejsca pracy,z zapewnieniem że nie ma żadnego zagrożenia!! Czekam na werdykt !!!
I
Inż.

Do CBA: Proszę prześwietlcie przetarg na przebudowę zamku w tym projekt wykonawczy oraz samo wykonanie (materiały, sposób wykonania) bo bardzo dużo wskazuje, że za dodatkową gratyfikacją ktoś przepuścił strasznego bubla i przez to mogli zginąć ludzie... 

d
dyrector

Rozumiem że nagrody i medale nie są zagrożone :)

e
eko

jeszcze więcej drzew wytnijmy ze skarpy to na pewno będzie stabilna i zamek nie będzie się osuwał.

H
Heniek
W dniu 11.05.2017 o 20:12, Pan Parówa napisał:

Podobno przed kastastrofą było słychać trzy wybuchy, a na cegłach znaleziono ślady trotylu

może to wielki jesion walnoł i ścioł tego filara

Wróć na i.pl Portal i.pl