Samochód pachnący marihuaną
Akcja policji miała miejsce w Zaduszki, czyli 2 listopada po godz. 21 w Łodzi na Retkini. Stróże prawa z III komisariatu zwrócili uwagę na volkswagena passata, którego kierowca – był sam w aucie - wyraźnie zaniepokoił się na ich widok. Postanowili wylegitymować kierowcę i skontrolować jego samochód. Będąc przy stróże prawa volkswagenie poczuli charakterystyczny zapach marihuany. Stróże prawa natychmiast domyślili się, czym było spowodowane nerwowe zachowanie 32-latka.
Słoiki z marihuaną i torebki z extasy
- Podczas przeszukania samochodu wyszło na jaw, że 32-latek posiadał w pojeździe schowane narkotyki. Słoiki z zawartością suszu marihuany oraz torebki foliowe z tabletkami extasy były skrzętnie ukryte w schowku oraz bagażniku. Policjanci przejęli w sumie blisko 80 gramów środków odurzających. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutów posiadania znacznych ilości narkotyków – informuje aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Stróże prawa przeszukali też mieszkanie 32-latka, ale okazało się, że było „czyste”, czyli bez narkotyków. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci wydziału dochodzeniowo – śledczego III komisariatu na Retkini pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie. Zatrzymanemu łodzianinowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?