„Zatrzymane w biegu”. Prof. Jacek Jassem, onkolog: rak to demokratyczna choroba, ja też go miałem

Jolanta Gromadzka - Anzelewicz
„Zatrzymane w biegu”– to niezwykły, bo bardzo osobisty zapis walki z chorobą nowotworową wybitnego gdańskiego onkologa i światowej sławy naukowca Jacka Jassema.

Rok 2017. Wiosna
Tato, nie chcesz czegoś zrobić z tym węzłem na szyi? Przecież jest cały czas powiększony.
- Asiu, mam ich kilka. Zauważyłem je kilka lat temu i chyba się nie powiększają. Zrobiłem kiedyś ultrasonografię. Wyglądają na pozapalne.

Tak zaczyna się pierwsza „beletrystyczna” i zarazem dokumentalna książka autora ponad 700 prac naukowych i medycznych podręczników, profesora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego Jacka Jassema, której fragmenty czytał w Ratuszu Staromiejskim wybitny aktor Jerzy Kiszkis.

„Zatrzymane w biegu”– to niezwykły bo bardzo osobisty zapis walki z chorobą nowotworową tego wybitnego gdańskiego onkologa i światowej sławy naukowca.

W promocji książki pod tym tytułem, która odbyła się w środowy wieczór w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku, uczestniczyli najbliżsi profesora – żona Ewa (również profesor, specjalista chorób płuc), córka Asia (neonatolog), wnuki – Ignacy i Pola oraz przedstawiciele władz uczelni z rektorem prof. Marcinem Gruchałą ,współpracownicy z Kliniki Onkologii i Radioterapii, przyjaciele i znajomi.

Specjalnym gościem autorskiego wieczoru prof. Jassema byli senatorowie i posłowie z Pomorza – z marszałkiem Senatu RP Tomaszem Grodzkim i wicemarszałkiem Bogdanem Borusewiczem na czele.

Prof. Tomasz Grodzki, również lekarz, torakochirurg i transplantolog miał zaszczyt – jak twierdzi – poznać prof. Jacka Jassema wiele lat temu podczas którejś z naukowych konferencji, w której uczestniczył jeszcze jako młody lekarz. Jeszcze wcześniej przy podobnej okazji poznał żonę prof., Ewę Jassem. Od tamtych czasów głównym tematem zainteresowań obu naukowców jest rak płuca i postępy w jego leczeniu. Spotkanie w Ratuszu Staromiejskim stało się doskonalą okazją do uhonorowania prof. Jassema – nie tylko lekarza onkologa, ale i pacjenta - medalem Senatu RP.

O tym, że ma złośliwy nowotwór układu krwiotwórczego, a dokładnie chłoniaka profesor dowiedział się na początku lutego 2018 roku. Choroba była już zaawansowana. Profesor zareagował na tę wiadomość jak każdy pacjent: lękiem, poczuciem zagrożenia życia. O pomoc poprosił psychoonkologa, przyjmował leki przeciwdepresyjne. Potrzebował czasu by oswoić się z tym rozpoznaniem oraz zebrać siły by zmierzyć się z chorobą. Podszedł do niej „zadaniowo” - realizując kolejne punkty terapii zaplanowanej przez prof. Jana Macieja Zauchę, kierownika Kliniki Hematologii Dorosłych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Kuracja się powiodła, są duże szanse, że choroba nie nawróci.

To nie miała być książka – tłumaczy prof. Jacek Jassem. - Zacząłem prowadzić swój dziennik, ponieważ mam duże grono bliskich i znajomych, bardzo dopytywali się o moje samopoczucie i zdrowie. W pewnym momencie zorientowałem się, że nie nadążam z odpowiedziami, tym bardziej, że wszyscy oczekiwali szczegółów. Pomyślałem, że najprościej będzie wysyłać im e-mailem kolejne fragmenty tego dziennika. Potem się okazało, że oni wysyłali to swoim znajomym, tamci kolejnym - i jakoś się to się rozprzestrzeniło w cyberprzestrzeni.

Wiele osób sugerowało, że mogłaby z tego powstać książka, bo nieczęsto się zdarza, aby lekarz onkolog opisywał chorobę nowotworową niejako "z drugiej strony lustra". Przez długi czas nie byłem do przekonany, aby to wydać, bo było tam wiele osobistych przemyśleń, które nie bardzo nadawały się do upublicznienia.

W końcu przekonał mnie mój przyjaciel Zbyszek Canowiecki. Zresztą nie tylko przekonał, ale znalazł na to jakieś pieniądze. Dodatkowym argumentem były liczne listy i wyrazy sympatii od często nieznanych mi osób, które nadeszły po moich kilku wywiadach dla gazet i radia.

Dowiedziałem się, że daję nadzieję chorym na nowotwory i ich rodzinom - może dlatego, że trochę "odczarowuję' chorobę nowotworową i pokazuję jej "demokratyczny" charakter. W końcu my lekarze nie mamy tu żadnego immunitetu, bo ta choroba może dotknąć każdego.

Książkę „Zatrzymane w biegu” wydały wspólnie: Gdański Kantor Wydawniczy i Wydawnictwo Region w nakładzie 750 egz.
Od czwartku będzie ją zakupić w Gdańskiej Księgarni Naukowej (ul. Łagiewniki 56), w księgarni internetowej www.czec.pl oraz
w sieci księgarń Muza. Od 10 lutego - w pozostałych trójmiejskich księgarniach.

Cena książki na spotkaniach promocyjnych -30 złotych, w księgarniach – 39,9 złotych.

Kolejne spotkania promocyjne odbędą się: 5 lutego o godz. 17.30 z bibliotece Głównej GUM (osoby zainteresowane udziałem powinny potwierdzić swój udział telefonicznie +48 58 584 45 60 lub emailowo [email protected]) oraz 1 i 7 lutego o godz. 18.00 w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku..

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Zatrzymane w biegu”. Prof. Jacek Jassem, onkolog: rak to demokratyczna choroba, ja też go miałem - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl