"Zapłata rublami za gaz będzie złamaniem sankcji". Problem z wytycznymi Brukseli

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Szefowa KE Ursula von der Leyen: Jeśli nie jest to przewidziane w kontrakcie, to zapłata w rublach stanowi naruszenie sankcji
Szefowa KE Ursula von der Leyen: Jeśli nie jest to przewidziane w kontrakcie, to zapłata w rublach stanowi naruszenie sankcji Fot. Flickr/ Renew Europe/ CC BY-ND 2.0
Komisja Europejska podkreśla, że zapłata rublami za gaz z Rosji będzie złamaniem unijnych sankcji. Jednak wytyczne Brukseli w tej sprawie nie są jednoznaczne.

Dyskusja na ten temat rozgorzała ponownie, kiedy agencja Bloomberg, powołując się na źródła w Gazpromie, poinformowała, że cztery europejskie firmy zapłaciły za dostawy gazu w rublach - tak jak zażądał Władimir Putin - a dziesięć spółek otworzyło już rachunki w Gazprombanku. Tym "rewelacjom" zaprzeczyły już Austria i Niemcy.

Wielu dyplomatów i ekspertów uważa, że wytyczne nie są precyzyjne i wciąż nie wiadomo, co z transakcjami, które są dokonywane w euro, ale ze świadomością, że w Gazprombanku zostaną przeliczone na ruble. Polska była w grupie krajów, które skrytykowały brak precyzji, podkreślając, że wykorzystała to Rosja do siania dezinformacji o uległości Unii.

"Cios w unijną jedność"

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen jest innego zdania i przekonuje, że wytyczne są bardzo jasne. – Jeśli nie jest to przewidziane w kontrakcie, to zapłata w rublach stanowi naruszenie sankcji. Prawie 97 procent wszystkich kontraktów z Gazpromem jednoznacznie przewiduje płatności w euro lub dolarach. Firmy, które takie umowy mają, nie powinny godzić się na rosyjskie żądania – powiedziała szefowa Komisji.

Bruksela podkreśla, że zaakceptowanie tych żądań będzie ciosem w unijną jedność sankcyjną, ale też będzie się wiązało z ryzykiem dla europejskich firm.

Tylko ruble

Przed miesiącem Kreml ostrzegł Europę, że musi liczyć się ze zmniejszeniem dostaw gazu, jeśli opłaty za niego nie będą dokonywane w rublach. Decyzja w tej sprawie dotyczyła państw "nieprzyjaznych" Rosji. Na liście znalazła się m.in. Polska. Szantaż ten był odpowiedzią na sankcje nałożone na Rosję przez Zachód po agresji zbrojnej na Ukrainę i miał na celu wzmocnienie rosyjskiej waluty, której wartość po rozpoczęciu wojny spadła do poziomu najniższego w historii.

Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl