Zamknięte baseny sprawiły, że… przybyło pływaków w kadrze narodowej. Minister zdrowia jest oburzony

o
Zamknięte baseny sprawiły, że w kadrze narodowej przybyło pływaków (na zdjęciu basen w Świebodzinie).
Zamknięte baseny sprawiły, że w kadrze narodowej przybyło pływaków (na zdjęciu basen w Świebodzinie). Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Kolejne obostrzenia sprawiły, że pod koniec grudnia rząd zamknął baseny dla wszystkich, oprócz kadry narodowej. W związku z tym Polski Związek Pływacki ogłosił, że powołuje tymczasowo (do końca stycznia) do kadry narodowej wszystkich zawodników z rocznika 2011 i starszych, którzy są zarejestrowani w Systemie Ewidencji Zawodników PZP. Ministra Zdrowia taki krok zbulwersował.

Jak podaje Onet, w całej Polsce w ostatnich dniach przybyło kilkanaście tysięcy pływaków w kadrze narodowej. Tylko na Pomorzu przybyło ich tysiąc. To efekt kolejnych obostrzeń wprowadzonych przez rząd pod koniec grudnia. Zgodnie z nimi baseny są zamknięte, a korzystać z nich może tylko kadra narodowa.

Dzięki decyzji Polskiego Związku Pływackiego, z basenów nadal mogą korzystać tysiące osób, którym rząd uniemożliwił treningi.

Co dla pływaków oznacza miesiąc straty w treningach? W najgorszym przypadku pół roku pracy, oczywiście niektórzy zawodnicy dojdą do formy szybciej. Ale zawsze jest to wybicie z rytmu treningowego. Powrót do formy to jest żmudny proces – mówi Onetowi Marek Gula, trener Klubu Sportowego Delfin Gdynia.

Do decyzji PZP w wywiadzie dla RMF odniósł się minister zdrowia Adam Niedzielski.

To jakieś kompletne opary absurdu. Ja nawet nie wiem, jak się do tego ustosunkować. Rzeczywiście poziom wymyślania różnych sposobów obchodzenia tych regulacji, które tak naprawdę mają chronić życie nas i naszych bliskich, jet porażający – mówił minister zdrowia.

Z kolei już pod koniec grudnia prezes PZP Paweł Słomiński tłumaczył w Onecie, że przed zamknięciem basenów dla wszystkich oprócz kadry narodowej, w kadrze było ok. 500 zawodników. De facto oni także nie mieliby możliwości treningów, bo otwieranie basenów tylko dla nich byłoby nieopłacalne – to 500 pływaków na całą Polskę, więc w niektórych miejscowościach są jedynie jednostkami.

Ktoś, kto wymyślił ten przepis, nie wziął tego pod uwagę, więc my, chcąc ratować sytuację, wszystkich włączyliśmy do kadry. Mamy takie umocowanie w prawie, nie działamy przeciwko niemu, a w dobrej wierze – mówił w grudniu Paweł Słomiński.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jE
11 stycznia, 14:06, ANTYPISLAM:

Otwórzcie baseny i parki wodne ,

tam nie ma dużego zagrożenia

Pajace !!!

Słuchajcie specjalistów a nie robicie krecią robotę !!

[wulgaryzm]cie Państwo Polskie , jesteście kanaliami!!!!

***** ***

Za uczciwą robotę się weźcie a nie [wulgaryzm]icie w tvpiss

głupoty ,jak to jest świetnie !!!!

Wróć na i.pl Portal i.pl