Zamieszki w Strefie Gazy. Izraelskie wojsko otworzyło ogień do cywilów. Zginęło ponad sto osób

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wśród Palestyńczyków panuje ogromny głód, a na każdy konwój pomocy humanitarnej oczekują tysiące osób
Wśród Palestyńczyków panuje ogromny głód, a na każdy konwój pomocy humanitarnej oczekują tysiące osób EPA/MOHAMMED SABER
W ataku wojsk izraelskich w mieście Gaza zginęły 104 osoby czekające na pomoc humanitarną, 760 zostało rannych - przekazało w czwartek ministerstwo zdrowia Strefy Gazy. Wcześniej informowano o 77 ofiarach śmiertelnych. Według izraelskiej armii większość ofiar zginęła w zamieszkach.

Ofiary wśród Palestyńczyków są w większości wynikiem chaosu i zamieszek, do których doszło podczas "rozkradania" konwoju z pomocą humanitarną, cześć z nich została przejechana przez samochody - poinformowało izraelskie wojsko. Równocześnie przyznano, że żołnierze otworzyli ogień do tłumu cywilów, zabijając 10 z nich, ponieważ wojskowi uznali, że są zagrożeni przez nacierający tłum - przekazał portal Times of Israel.

Kontrolowany przez Hamas resort zdrowia Strefy Gazy obarczył odpowiedzialnością za tragedię "Stany Zjednoczone, wspólnotę międzynarodową i okupanta (Izrael)".

"To oczywista tragedia, ale nie znamy jeszcze jej szczegółów" - powiedział dziennikarzom rzecznik izraelskiego rządu Avi Hyman.

"Powinniśmy przestać dostarczać pomoc humanitarną"

Minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gwir izraelski, powiedział z kolei: "dzisiaj dowiedziono, że dostarczanie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy jest nie tylko szaleństwem, ponieważ nasi zakładnicy (izraelscy) są ciągle przetrzymywani w Strefie, ale też stanowi zagrożenie dla naszych żołnierzy". Gwir dodał też, że "jest to kolejny powód, dla którego powinniśmy przestać dostarczać pomoc humanitarną".

Informując o tragedii strona palestyńska podkreśliła, że wśród Palestyńczyków panuje ogromny głód, a na każdy konwój pomocy humanitarnej oczekują tysiące osób, dlatego atak izraelski był tym bardziej okrutny. Agencja AFP uzyskała informacje od świadków, potwierdzające doniesienia o tysiącach osób gromadzących się przy konwojach humanitarnych.

Nie żyje już 30 tys. osób

W czwartek władze Strefy Gazy poinformowało o wzroście liczb palestyńskich ofiar trwającej od października wojny Izraela z Hamasem do 30 035 zabitych i 70 457 rannych.

Konflikt rozpoczął atak terrorystyczny bojowników Hamasu na południową część Izraela, w którym zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 250 osób zostało wziętych jako zakładnicy. Pod koniec czwartego miesiąca konfliktu w rękach Hamasu nadal znajduje się około 130 więźniów. 25 proc. wszystkich uprowadzonych jest uznawana za zmarłych. Większość zakładników wyszła na wolność w listopadzie ub.r. w ramach wymiany za palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl