Zamiast papierosów na Ukrainę trafiały cegły. Jest akt oskarżenia w tej sprawie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Oskarżonym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa celne i podatkowe oraz wyłudzanie poświadczeń nieprawdy.

We Włoszech tiry były załadowywane papierosami. Miały trafić na Ukrainę, dlatego nie były obciążane wysokimi podatkami. Przed wyjazdem z Unii tiry były nielegalne rozplombowywane, papierosy wypakowywane, a w ich miejsce wkładane cegły. Podczas odprawy na przejściu granicznym, po polskiej stronie, przestępcy pokazywali dokumenty na wywóz papierosów, natomiast po stronie ukraińskiej na wwóz cegieł.

Według ustaleń śledczych, w ten sposób grupa zorganizowała 12 transportów i naraziła skarb państwa na 110 mln złotych strat.
Grupę w 2016 r. rozpracowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Przemyśla. W śledztwie współpracowali z funkcjonariuszami ówczesnych Izby Celnej w Przemyślu i Urzędu Kontroli Skarbowej z Rzeszowa.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Posądzony o przemyt. Ofiara zwykłej pomyłki czy przestępstwa?

- Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, o przestępstwa dotyczące narażenia na uszczuplenie należności podatkowych i celnych w związku z eksportem wyprodukowanych we Włoszech papierosów z przeznaczeniem na rynek poza unijny - informuje Nowiny prok. Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Wśród oskarżonych znaleźli się 35-letni Emil S. i 29-letni Erwin S., obaj z Jarosławia, 31-letnia Beata K. z Leżajska oraz Ukrainiec, 33-letni Taras M.

Załadowane papierosami tiry z Włoch, transportowane był przez różne państwa Unii Europejskiej, w tym przez Polskę. W nich były nielegalnie otwierane, a papierosy zamieniane na cegły. Dlaczego cegły zamiast papierosów mogły przejechać przez granicę? Jeżeli w zaplombowanym tirze zgadza się waga ładunku, nie ma obowiązku przeprowadzania kontroli.