Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast na wózku inwalidzkim jeździ rowerem! Joachim Czerniak wyruszył do Australii [ZDJĘCIA FILM]

BOK
Joachim Czerniak o godz. 11 w sobotę wyruszył na wyprawę rowerową do... Australii. Start nastąpił z poznańskiego Dworca Głównego PKP. Ma do pokonania ponad 10 tys. km. I pewnie nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że lekarze nie dawali Joachimowi szans na samodzielne poruszanie się. Po operacji guza mózgu miał spędzić resztę życia na wózku.

Trzy lata temu u Joachima Czernika zdiagnozowano nowotwór mózgu. Konieczna była operacja. Doszło jednak do komplikacji i Joachim został częściowo sparaliżowany.

Ta choroba odmieniła moje życie - mówi Joachim - szanuję każdą sekundę i spełniam swoje marzenia.

Dzięki własnemu uporowi i wsparciu ojca, a przede wszystkim mozolnej rehabilitacji udało się przywrócić sprawność. Okazało się, że najlepsze efekty rehabilitacyjne przynosi jazda na rowerze.

Najpierw Joachim pokonał raka. Teraz 10 tys. kilometrów na rowerze po Australii

Pan Robert jest dumny z syna. Ojciec Joachima spędzał w szpitalu po 14-16 godzin dziennie

-Jestem żeglarzem, mówi - Robert Czerniak - gdy płynie się po morzu i jest sztorm, nie ma odwrotu, trzeba rzucić koło ratunkowe i dodryfowac do przystani.

Wyprawa do Australii jest częścią procesu rehabilitacji. Potrwa pół roku. Joachimowi towarzyszyć będzie ojciec , fizjoterapeutka oraz wolontariusz, który zajmie się dokumentowanie wyprawy. Ekspedycję do Australii udało się zorganizować dzięki Fundacji Allegro All For Planet.
Po powrocie z wyprawy Joachima czeka operacja oka (powikłania po nowotworze), ale Joachim ma już kolejne plany - myśli o wyprawie do Kalifornii

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski