- Komendant stołeczny poprosił o powrót do rodzinnego garnizonu w Lublinie w miniony wtorek - poinformował Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy policji. - Tłumaczył to względami osobistymi, m.in. tym, że w Lublinie wciąż mieszka jego rodzina. Dlatego komendant główny przychylił się do jego prośby.
Portal TVN 24, który jako pierwszy poinformował o roszadach w policji twierdzi, że nieoficjalnymi przyczynami powrotu do Lublina nadinspektora Dariusza Działo są konflikty ze stołecznymi policjantami oraz słabe efekty walki z przestępczością, jakimi może się pochwalić. - Nie będziemy komentować plotek - ucina Mariusz Sokołowski i dodaje, że zatwierdzić proponowane przez policję zmiany muszą teraz wojewodowie: mazowiecki i lubelski. Jeśli to zrobią, komendanci zamienią się miejscami na początku września.
Dariusz Działo rozpoczynał pracę w pionie kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Po kilku latach został mianowany na zastępcę komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu, a potem - komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie. Od 2012 roku był śląskim komendantem wojewódzkim policji. W ubiegłym roku został szefem stołecznych policjantów.
Michał Domaradzki zaczynał od pracy w pionie kryminalnym. W 2008 r. objął kierownictwo kieleckiej policji. Był pierwszym zastępcą świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji oraz pierwszym zastępcą komendanta stołecznego policji. Do Lublina trafił rok temu. Pytany przez Kurier w ubiegłym miesiącu, czy będzie wkrótce odchodził, odpowiedział, że nigdzie się nie wybiera. - Mam tu jeszcze dużo roboty - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?