Zamach w Berlinie: Łukasz próbował uniemożliwić atak na kiermasz?

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Zamach w Berlinie
Zamach w Berlinie Andrzej Szkocki/Polska Press
Takie są doniesienia niemieckich mediów dotyczące wstępnych wyników z sekcji zwłok Łukasza U., kierowcy, któremu terrorysta porwał tira i wjechał w kiermasz w Berlinie.

Niemieckie media donoszą że Łukasz żył w trakcie ataku terrorystycznego. Jedna z osób przeprowadzających sekcję miała przekazać informację, że Polak trzymał ręką za kierownicę, próbując powstrzymać atak terrorysty. Policja przypuszcza, że kierowca został wcześniej kilkakrotnie raniony nożem, ale walczył z napastnikami do końca.

Według niemieckiej gazety Bild:

- Najwyraźniej terrorysta wyciągnął nóż i dźgnął go kilka razy, bo Polak złapał za kierownicę, by ochronić ludzkie życie. Dopiero kiedy ciężarówka zatrzymała się po rozjechaniu ludzi na jarmarku, terrorysta miał wyciągnąć broń i zastrzelić Polaka - gazeta cytuje anonimowego lekarza, który miał brać udział w sekcji zwłok.

Polak zranił terrorystę?
Według informacji zdobytych przez Bild możliwe, że Łukasz Urban nie tylko próbował przeszkodzić sprawcy, ale w trakcie szarpaniny zranił go.

Polak próbował ratować ludzi przed zamachowcem? Ambasada RP w Berlinie: Pewne sygnały wskazują, że mogło tak być

Źródło: TVN24/x-news

- Jest za wcześnie, aby o tym mówić. Pewne sygnały wskazują na to, że mogło tak być. Tymi sygnałami są rodzaje obrażeń. Natomiast jest za wcześnie, aby stwierdzić coś jednoznacznie - powiedział polski konsul w Berlinie Marcin Jakubowski. Dyplomata nie chciał potwierdzić doniesień dziennika "Bild", że Polak próbował ratować ludzi na świątecznym kiermaszu przed rozjeżdżającym ich zamachowcem i wtedy zginął.

Jakubowski podkreślał, że nie ma w tej sprawie oficjalnych, niemieckich dokumentów i trzeba zaczekać na wyniki sekcji zwłok. - Prosiłbym o trochę cierpliwości - powiedział.

Zobacz także:

Zamach w Berlinie. Czytaj więcej:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamach w Berlinie: Łukasz próbował uniemożliwić atak na kiermasz? - Głos Szczeciński

Komentarze 50

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tadeja
Ten bandyta potrzebował asekuracji na wypadek, gdyby mu coś nie wyszło z prowadzeniem TIR-a. Zabił, gdy mu przestała być potrzebna.
A swoją drogą, owszem, żona czekała na męża a nie na bohatera. Ale postawcie się na Jego miejscu! Będziecie robić w gacie i siedzieć jak trusie, czy podejmiecie próbę walki? Jeżeli to pierwsze, to jesteście gówno warci!
b
baca_
zastrzelil Polaka dopiero na samym koncu ? a nie zaraz, po porwaniu ciezarowki ? To przeciez nie ma sensu wozic Polskiego kierowce, zranionego nozem, przez 2 godziny do centrum Berlina, a na koncu go zastrzelic . . . Cos tu nie gra . .
A
AJB
Nauczcie się, trolle debilne niepiśmienne przynajmniej ortografii, zanim zaczniecie w tym polskojęzycznym "Ostsee Tageszeitung" kaleczyć polszczyznę i pluć na każdego Polaka dla którego liczy się nie tylko nędzne "rzyćko" a patriotyzm to sprzątanie kup po piesku i włażenie w Arsch każdemu pryncypałowi, obojętnie czy to przedstawiciel Herrenvolku czy nastajaszczij ruskij czieławiek!
G
Gość
A nie RECHT, sieroto po folksdojczu?
G
Gość
Jego Żona faktycznie czekała na męża, ty szwabska patologio, gdzie ty się polskiej ortografii uczyłeś, volksdeutchu, u STASI w NRD?
K
K
Typowa polska patologia wypowiada się o bohaterstwie. Martwy bohater jest nikomu potrzebny. Jego żona czekała w domu na męża a nie na bochatera.
E
Ewa. Oleśnica.
Reicht więcej rozumu by ci nie zaszkodziło
B
Beata
Proszę spytać jego żony.Co jej bardziej pasuje - Martwy bochater czy mąż i ojciec w domu??? Wasze komentaże są idiotyczne.
"Gloria Victis"!
A i tak Anis by cię RŻNOŁ, ale nie tak jak byś chciał, cioto, tylko tępym jak ty kozikiem do kastrowania kóz i owiec, i to by mocno bolało!
Łukasz, w odróżnieniu od ciebie był CZŁOWIEKIEM! RIP!
W
Wrocławianin
W Berlinie monitoring miejski jest bardzo skromny ze względu na protesty, ludzi którzy sprzeciwiali się jego rozbudowie ze względu na wolność obywatelską
P
Pl
Kontrola na granicy powinna być dawno. Można by było wyłapać wszystkich polskich autozłodziejii
...
Dlatego on jest bohaterem , a ty rżniętym głupem...
G
Gość
Fałszywa flaga.?
Monitoring z Jarmarku pokażcie!
G
Gość
W dniu 21.12.2016 o 23:33, Gość napisał:

nie wiem czy mam być wściekła czy być dumna z postawy  tego Polaka kierowcy. Fakt, nie dopuścił do większej rzeźni. Ale z drugiej strony...Co dwa lata mam szkolenie z BHP. I za każdym razem wpajają nam abyśmy nie tracili życia na poczet mienia firmy.Jeśli jest napad, mamy oddać wszystko na życzenie napastnika. Firma jest ubezpieczona od takich zdarzeń , ludzkie życie owszem jeśli przeżyjesz... Mamy nie ryzykować... 

Mienia Firmy? Tu nie chodziło o to żeby nie stracić ciężarówki, tylko żeby uratować tych ludzi. Gdyby im ją oddał byłaby powtórka z Francji. To nie była zwykła kradzież samochodu...

K
Kierowca bombowca
Gdyby to na mnie trafiło to bym bandziorowi wręczył kluczyki,włączył Klime,życzył szerokiej drogi a sam pojechał taxi do żony i dzieci.Więcej by chyba było z tego pożytku.
Wróć na i.pl Portal i.pl