Pod inicjatywą podpisali się m.in. przedstawiciele PiS i PO. Są zdeterminowani, by wprowadzić projekt w życie. W senackich kuluarach mówi się głośno, że jego autorzy będą robić wszystko, by swoich partyjnych kolegów przekonać do poparcia noweli. Plany polityków zasiały panikę wśród pomorskich przedsiębiorców: -To doprowadzi mniejsze stacje paliw na skraj bankructwa!
O tym, że pijani kierowcy to problem - także na pomorskich drogach - świadczą policyjne statystki. W 2013 roku, tylko w Trójmieście, wpadło blisko 1,7 tys. kierowców, którzy po kielichu wsiedli za kółko. Jednak według właścicieli i pracowników stacji benzynowych, senatorska inicjatywa nie wpłynie na obniżenie tej ponurej statystyki. Wpędzi za to mniejsze stacje w kłopoty, a nawet doprowadzi do ich bankructwa.
- Nie ukrywajmy, konkurując z sieciowymi stacjami paliw, duża część naszych obrotów to wpływy ze sprzedaży alkoholu. To ograniczanie wolności handlu! - denerwuje się Władysław Góra, sprzedawca w jednej z pomorskich stacji.
O zdanie na temat senatorskich planów spytaliśmy przedstawicieli koncernu Lotos, jednego z największych potentatów paliwowych w kraju. - Naszym stanowiskiem jest stanowisko wyrażone przez Polską Organizację Przemysłu i Handlu Naftowego, której Lotos jest członkiem - mówi rzecznik koncernu, Marcin Zachowicz .
Cały artykuł publikujemy w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 17 lutego. Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?