Zakaz handlu w niedziele 2018: Sklepy otwarte w co drugą niedzielę to pomysł nieudany - Abp Gądecki

Karol Swierkot
Karol Swierkot
Zakaz handlu w co drugą niedzielę przewiduje rządowy projekt ustawy
Zakaz handlu w co drugą niedzielę przewiduje rządowy projekt ustawy
Zakaz handlu w niedziele w 2018 roku będzie wprowadzony, jednak nie tak jak chce tego Solidarność, w każdą niedzielę, ale tylko w co drugą. Dlaczego? Czy taki zakaz handlu ma sens? Abp Gądecki ocenił zakaz handlu w co drugą niedzielę, jak pomysł co najmniej nieudany. Janusz Śniadek, przewodniczący podkomisji ds. rynku pracy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości powiedział na antenie radia Tok Fm, że jest polityczna decyzja w tej sprawie. Teraz sejm przyśpieszy prace nad ustawą, aby zakaz handlu w niedziele wszedł w życie z początkiem 2018 roku.

ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE 2018: Zostanie wprowadzony 1 stycznia
Decyzja o zamknięciu sklepów w niedzielę to decyzja polityczna. Janusz Śniadek z Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący podkomisji ds. rynku pracy potwierdził radiu TOK FM, że zakaz handlu w niedziele zostanie wprowadzony od 1 stycznia 2018 roku. Jednak nie w takim kształcie jak chciała tego Solidarność, która postulowała, aby zakaz handlu obowiązywał we wszystkie niedziele, dopuszczając tylko nieliczne wyjątki związane z okresem świątecznym.

CZYTAJ KONIECZNIE
SKLEPY ZAMKNIĘTE, A CO Z RESTAURACJAMI W HIPERMARKETACH?

Odrzucony został też pomysł, aby zamiast wolnych niedziel wprowadzić ograniczenie godzinowe np. do godz.14. Ostatecznie rząd zdecydował na rozwiązanie kompromisowe między interesami pracowników, a pracodawców. Czy się sprawdzi?

- Handel w dwie niedziele w miesiącu? To pomysł co najmniej nieudany - powiedział w RMF FM abp Stanisław Gądecki.

Myślę, że takie szatkowanie tego czasu niedzielnego to pomysł nieudany, co najmniej nieudany - tak skomentował projekt PiS ws. częściowego zakazu handlu w niedziele abp Stanisław Gądecki.

Partia rządząca planuje ograniczyć możliwość otwierania sklepów do dwóch niedziel w miesiącu. - Jeśli idzie obawy handlowców czy kupców, to faktycznie ludzie mają tylko tyle pieniędzy, ile mają i jeżeli nie wydadzą ich w niedzielę, to wydadzą w innym dniu - dodał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE 2018: CO DRUGA NIEDZIELA WOLNA

Janusz Śniadek zapowiedział w rozmowie z radiem TOK FM, że zdecydowano o wprowadzeniu częściowego zakazu handlu w niedziele od 1 stycznia 2018. Wolna będzie co druga niedziela w miesiącu. Sklepy będą wtedy zamknięte.

Zagorzałym przeciwnikiem wprowadzenia ograniczeń jest Polska Rada Centrów Handlowych, która apelowała o zaprzestanie prac nad ustawą.

Przygotowała szczegółowe analizy na temat sytuacji branży w krajach po wprowadzeniu zakazów i tych, które z nich zrezygnowały. „Przykłady krajów, w których nastąpiła deregulacja zakazu handlu w niedziele, pokazują, że zniesienie zakazu handlu w niedziele spowodowało zwiększenie zatrudnienia w handlu i rozwój przedsiębiorczości w tych krajach"

Z kolei ograniczenie handlu w niedziele gorąco popiera Kościół Katolicki. Metropolita Katowicki Wiktor Skworc wielokrotnie zaznaczał, że takie rozwiązanie pozytywnie wpłynie na polskie rodziny.

Podczas pielgrzymki mężczyzn w Piekarach Śląskich zwrócił się od obecnego tam prezydenta RP Andrzeja Dudy przypominając, że wolną od handlu niedzielę mają: Austria, Grecja, Belgia, Francja, Luksemburg, Norwegia, Holandia, Wielka Brytania. - Każde z tych państw chroni w ten sposób życie rodzinne i prywatne obywateli. W Niemczech niedziela jest chroniona zapisem w konstytucji, jako wartość i spoiwo wspólnoty narodowej - podkreślił hierarcha.

Zakaz Handlu w niedziele: Polacy podzieleni
Wyniki jednego z ostatnich badań CBOS pokazują, że 61 proc. Polaków jest za ograniczeniem handlu, ale 46 proc. z nich jednocześnie robi w niedziele zakupy.

Z kolei badania przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie Konfederacji Lewiatan wykazały, że w Polsce zakupy w niedziele robi aż 76 proc. społeczeństwa, z czego 31 proc. robi zakupy przez internet.

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakaz handlu w niedziele 2018: Sklepy otwarte w co drugą niedzielę to pomysł nieudany - Abp Gądecki - Dziennik Zachodni

Komentarze 206

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

U
Ula M.
To Bóg ustala dla nas nauki, On sam jest Prawodawcą - Jak. 4:12. Nasz Stwórca siódmy dzień tygodnia – sobotę uczynił dniem świętym, dlatego pouczył nas:
"Przestrzegaj dnia sobotniego, abyś go święcił, jakoć rozkazał Pan, Bóg twój." - V Mojż. 5:12. przekład Biblii Gdańskiej.

Bóg nie powiedział, abyśmy święcili dzień, który nam się podoba, lecz wyraźnie określił, który to ma być, siódmy dzień tygodnia - sobota, i tylko za święcenie tego dnia jest ukazane specjalne Boże błogosławieństwo.

Niech ci, którzy upominają się o zakaz handlu w niedzielę, ukażą nam wersety z Pisma Świętego, że mamy święcić pierwszy dzień tygodnia – niedzielę?

Nie ma takich wersetów?

To niech niedziela będzie normalnym dniem pracy.
U
Ula.M
Po co wprowadzać handlu w pierwszym dniu tygodnia – w niedzielę?
Bóg nakazał nam święcić siódmy dzień tygodnia – sobotę, dlatego ten dzień powinien być dniem wolnym od pracy.

W IV Przykazanie Dekalogu biblijnego czytamy:
"Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił" - II Mojż. 20:8-11., przekład. Ks. Jakuba Wujka.

Dlaczego więc w sobotę nie wprowadzili zakazu handlu, aby wszyscy mogli uświęcić ten dzień tak, jak sam Bóg z nieba nam nakazuje?
O
Obserwator
Bóg nakazał święcić szabat [sobotę], przeciwnik Boży nakazuje święcić niedzielę.

Kogo posłuchasz?

Bo ja i mój dom wybraliśmy posłuszeństwo Bogu i święcimy siódmy dzień tygodnia szabat [sobotę].
O
Obserwator
Na czyje polecenie święcisz niedzielę?

Odpowiedz mi.
S
SPRAWIEDLIWY

Zakaz powinien być w każdą niedziele i dla wszystkich czyli sklepy ,stacje benzynowe itp. I żaden argument nie jest dobry za handlem w niedziele bo niedziela jest dla Rodziny a każdy kto tego nie rozumie to niech wyjedzie z pięknej Polski do Chin i pracuje na okrągło.A  wypowiedzi że ktoś musi zrobić zakupy w niedziele bo w inne dni nie ma czasu są żenujące .Pozdrawiam 

z
zdziwiony
W dniu 07.11.2017 o 11:53, Nika napisał:

Straszne rzeczy. I co teraz poczną te rodziny co w weekendy spędzają czas w centrach handlowych? Wypadnie im co drugi weekend i tak jak piszesz,trzeba będzie dzieciory wziąć na jakiś spacer.

Stacje benzynowe nadal będą czynne zatem flaszkę zawsze się kupi. Jedyny problem to ten, że do sklepu zwykle jest  kilka kroków zaś stacje benzynowe są na peryferiach. Ale zawsze można kupić w sobotę trochę więcej - na pewno nie zmarnuje się. Zaś na jakieś łażenie bez sensu i celu to ciotka Unia daje pieniądze więc nich gówniarstwo chodzi ze szkołą. W niedziele dzieciory mogą iść na wycieczkę parafialną. To jest teraz dobrze postrzegane.

N
Nika
Straszne rzeczy. I co teraz poczną te rodziny co w weekendy spędzają czas w centrach handlowych? Wypadnie im co drugi weekend i tak jak piszesz,trzeba będzie dzieciory wziąć na jakiś spacer.
G
Gosia
No właśnie a co to nowobogackie bydło bedzie robic !fakt,moze w koncubpojada do lasu i tym bachorką pokażą las bez tabletów
K
Kit z kościołem
KIT Z GADKĄ KLECHY ONI BY CHCIELI ŻEBY OWIECZKI CODZIENNIE SIEDZIAŁY W KOŚCIOŁACH.POMYSŁ SUPER TYLKO CO TE KARINY NOWOBOGACKIE ZROBIĄ Z TYM.MOŻE PÓJDĄ NA SPACER DO LASU ŻEBY ICH ROZPIESZCZONE BACHORKI ZOBACZYŁY CO TO DRZEWO
G
Grefaz
W dniu 05.11.2017 o 19:40, Gość napisał:

Za babci komuny wszystkie sklepy były w niedziele zamknięte. Żeby kupić pieczywo, trzeba było np. zamówić w barze bigos i 5 bułek do niego. Nie było to wygodne, ale dyscyplinowało do zakupów dzień wcześniej. Potem ruszyły te hipermarkety i lud szybko nauczył się wygody. Ale jest to wygoda czyimś kosztem. Tam też pracują biedni w sumie i wykorzystywani ludzie, którzy dla waszej wygody i beztroski pozostawiają w niedziele rodziny, dzieci i za najmarniejsze grosze usługują różnym burakom i kmiotom, którym sie wydaje, że są teraz paniskami bo dostają dotacje z unii. Może dość tego trochę.

I co mamy teraz wracać do korzeni komuny !? Bo Solidarność chce pewnej grupie zawodowej zrobić przyjemność ? Sklepy są dla ludzi czy ludzie dla sklepów !?

?
Jest za?
z
zdziwiony
W dniu 05.11.2017 o 19:40, Gość napisał:

Za babci komuny wszystkie sklepy były w niedziele zamknięte. Żeby kupić pieczywo, trzeba było np. zamówić w barze bigos i 5 bułek do niego. Nie było to wygodne, ale dyscyplinowało do zakupów dzień wcześniej. Potem ruszyły te hipermarkety i lud szybko nauczył się wygody. Ale jest to wygoda czyimś kosztem. Tam też pracują biedni w sumie i wykorzystywani ludzie, którzy dla waszej wygody i beztroski pozostawiają w niedziele rodziny, dzieci i za najmarniejsze grosze usługują różnym burakom i kmiotom, którym sie wydaje, że są teraz paniskami bo dostają dotacje z unii. Może dość tego trochę.

Coś masz problemy z logiką we wspomnieniach. skoro piszesz, że bary były otwarte w niedziele. Pomijając bary dworcowe - zapytam - dla kogo? I kto tam pracował - aktywiści ZMS na dyżurach? N.b - z tymi bułkami to różnie bywało. Często był chleb, niezbyt świeży. Nie wszystkie - jak twierdzisz - sklepy były zamknięte. "Delikatesy" były otwarte a w sezonie wakacyjnym w miejscowościach wczasowych otwarte były wszystkie sklepy,nie tylko  spożywcze czy piekarnie. Kiedy  sklepy po byłej GS czy "Społem" sprywatyzowały się, to właścicielami został głównie były personel. I nikt ich nie zmuszał, aby sklep był otwarty właściwie bez przerw. Sugerowali tylko, aby w niedzielę ceny były o 100% lub więcej wyższe ale nie przeszło - ludzie nie mieli zrozumienia. Taki to beton.
W niedzielę czy święta pracuje wielu pracowników najemnych czyli zatrudnieni "u kogoś". Ale o nich ~Gość się nie troska. Dlaczego? Dla wygody i beztroski ~Gościa w niedzielę a także w najświętsze święta kościelne pracują tysiące ludzi. Jakby nie był burakiem i kmiotem, to może by ich zauważył. Ale woli zgrywać panisko i do takich obserwacji się nie zniża.

.
Nie udawaj dziewczyn, onanisto.
Nie pitol głupot.
NIE SPAMUJ.
!
Dla ciebie tabliczka mnożenia byłaby zła, gdyby uzyskała poparcie kleru?

BTW: Jestem przeciw zakazowi handlu.
!
Dla ciebie tabliczka mnożenia byłaby zła, gdyby uzyskała poparcie kleru?

BTW: Jestem przeciw zakazowi handlu.
Wróć na i.pl Portal i.pl