Zakaz handlu także w soboty? Pracodawcy: Czas powrócić do normalności i dać szansę na pracę w niedziele

PB
Szymon Starnawski /Polska Press
Solidarność oraz rząd przygotowują projekt ustawy, w której handel będzie zakazany od godziny 22 w sobotę do godziny 5 rano w poniedziałek. Tym samym będzie to walka ze sklepami, których pracownicy rozpoczynają poniedziałkową zmianę tuż po północy. Zmiany dotkną również placówki pocztowe.

Projekt nowelizacji ustawy wpłynął do Sejmu we wtorek, 20 listopada. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Janusz Śniadek, w latach 2002–2010 przewodniczący NSZZ „Solidarność”, poseł na Sejm VII i VIII kadencji. Projekt zakłada, że placówki pocztowe nie mogą być otwarte w dni bez handlu. Placówką pocztową jest m.in. Żabka.

- Takie doprecyzowanie przepisu jest konieczne i oczekiwane społecznie ze względu na praktykę stosowania tego przepisu w obecnym jego brzmieniu - czytamy w nowelizacji ustawy. Wiadomo też, że Solidarność chce wydłużyć godziny zamknięcia sklepów do soboty i wczesnych godzin w poniedziałek rano.

- Nie istnieje żaden interes prawny lub związany z użytecznością społeczną, aby placówki handlowe były otwarte w godzinach przypadających bezpośrednio przed dniem ustawowo wolnym od pracy oraz w godzinach przypadających bezpośrednio w dniu po obowiązywaniu zakazu - czytamy w liście związkowców wysłanym kilka tygodni temu do minister Elżbiety Rafalskiej.

- Pracodawcy łamią prawo pracy, bo z powodu niedziel bez handlu wydłużają pracownikom godziny pracy w soboty i poniedziałki - twierdził Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "S".

Wprowadzane zmiany nie podobają się pracodawcom. Ich zdaniem to "ewidentny przykład szkodliwej legislacji".

- Ustawa, przez którą wiele firm przestało świadczyć usługi na potrzeby swych klientów w niedziele to ewidentny przykład szkodliwej legislacji. Okazuje się jednak, że parlament zamierza ja „poprawić” tak, aby metody utrudnienia klientom dostępu do potrzebnych im produktów i usług były jeszcze doskonalsze. Pracodawcy protestowali już przeciwko pierwszej wersji regulacji, która była zła. Obecna propozycja jest jeszcze gorsza - twierdzą Pracodawcy RP w specjalnym oświadczeniu. - Oczywiście każdy rodzaj zakazu jest problemem dla pracodawców, ale także dla pracowników, choć ci ostatni przekonują się o tym po dłuższym czasie. Zakazy podnoszą koszty, utrudniają optymalne wykorzystanie zasobów, zmuszają do kosztownej reorganizacji pracy, ograniczają przychody, wywołują poczucie niesprawiedliwości - czytamy dalej.

Pracodawcy RP podkreślają też, że zakazy prowadzą do konfliktów. Jedni pracownicy mają wolne niedziele, a inni nie. Do tego, zdaniem autorów listu, rodzą się pytania, np. „Dlaczego ja muszę pracować, a inni nie?” „Dlaczego restauracje, uczelnie dla studentów zaocznych, stacje benzynowe itp. mają działać, gdy inni nic nie robią?”.

- Równie uzasadnione są inne pytania: „Dlaczego pracownicy innych branż mogą zarobić dodatkowe pieniądze za pracę w niedzielę, a handlowcom się tego zabrania?”. Zwłaszcza te ostatnie pytania są obecnie uzasadnione, bo trudności z pozyskaniem pracowników w pełni uzasadniają bardziej hojne wynagradzanie pracowników, którzy deklarują elastyczność i dostosowują swój czas pracy do potrzeb klientów - podkreślają Pracodawcy RP, którzy domagają się "powrotu do sytuacji, którą uważamy za normalną, czyli do obsługiwania klientów w dogodnym dla nich czasie. Nie można oczywiście zagwarantować, że znajdą się osoby, które zechcą pracować w niedzielę, ale na pewno musi istnieć przynajmniej możliwość, aby to sprawdzić, jeśli klienci tego właśnie pragną".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakaz handlu także w soboty? Pracodawcy: Czas powrócić do normalności i dać szansę na pracę w niedziele - Gazeta Wrocławska

Komentarze 87

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Artorius
Jakoś nikomu to nie przeszkadza. Tragedii nikt nie robi. A u nas płacz że do galerii handlowej nie można iść.
K
Krzysztof
Za komuny sklepy były otwarte do 13-stej w sobotę i nikt nie umarł z głodu. Wystarczy zakupy zrobić w piątek jak inni ludzie.
K
Krzysztof
Skończy się cwaniakowanie, ludzie odpoczną. Co się stało z szacunkiem do drugiego człowieka.
P
Parigot
Nie w poniedziałek a w środę i nie w małych miejscowościach a wszędzie we Francji. A to dlatego że Francja jest świeckim krajem i nie można nauczać religii (jakiej by nie była) w szkołach.
Od tego jest właśnie wolna środa aby dziecko prowadzić do szkoły prywatnie z nauką religi lub np. narodowej (np. polskiej czy żydowskiej).
G
Gosc
Jak to mówi bliska mi osoba- chcą tam ludzie chodzić ? Chcą? To nic nikomu do tego!

Mam dość tego, ze w soboty sa kolejki po 1h do kasy. Mamy 2 dzieci i niestety czasem, któreś z nas musi zrobić zakupy. Zostaje oczywiscie sobota ! Pół dnia stracone, bo wszędzie kolejki. Nie można dać 2 niedziel wolnych pracownikowi ?

Za moich czasów studenci zarabiali w niedziele i nie było problemu. Teraz to każdy wie lepiej co jest dla mńie lepsze...
n
no
Zawsze można zastąpić pracowników kasami samoobsługowymi :)
D
Demon.
Zakazac chodzic do Kosciola.
D
Demon.
Zakazac chodzic do Kosciola.
G
Gurale
W Polsce jak w lesie
b
banek
We Francji w szkole podstawowej w małych miastach dzieci w soboty chodzą do szkoły za to poniedziałek mają wolny.Skoro w normalnych krajach tak jest to może u nas też?Na prawdę każde rozwiązanie z innego kraju jest dla nas dobre?To jest na siłę wszystko robione
O
Oooo
wypadł mi czwartek ale i w czwartek też zakaz
O
Oooo
Najlepiej zakazać handlu w poniedziałki , wtorki, środy , piątki w soboty i niedziele , wtedy ziści się sen Wariata, że nie będzie niczego..., a ludzkość złapie za dzidy i polować zacznie.
m
maly
miesiąca tankują pojazdy z ostatnią cyfrą nieparzystą, itd
_
no kiedy?
w sobotnim ścisku?
ja dziękuję już zakładzie kombinujemy jak się z dyrekcją umówić aby przesunęła nam weekend na PN-WT, bo nas ten zakaz handlu nie obowiązuje. Jesteśmy pracownikami produkcji, i tak nie mamy co w te wolne niedziele ze sobą zrobić, a tak wszystkie galerie, restauracje i sklepy usługowe będą otwarte wtedy gdy mamy wolne.
Tylko dlaczego każdy musi wymuszać wokół siebie protezy wolności. Przecież do tej pory było wszystko dobrze zorganizowane, tylko KTOŚ, musiał się wtrącić i uszczęśliwiać ludzi na siłę.
h
hmm
albo w soboty?
- ŻADEN !!!
w dni wolne pracują już od dawna tylko ochotnicy
Wróć na i.pl Portal i.pl