Zagadkowa śmierć 24-letniego Darka z Orzesza. Zginął pod kołami pociągu

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Zagadkowa śmierć 24-letniego Darka. Zginął pod kołami pociągu
Zagadkowa śmierć 24-letniego Darka. Zginął pod kołami pociągu Bartosz Wojsa
Trwa śledztwo w sprawie zagadkowej śmierci 24-letniego Dariusza, pochodzącego z Orzesza, który został śmiertelnie potrącony przez pociąg przy stacji PKP Mikołów. - Proszę wszystkich, którzy mogą pomóc w ustaleniu przebiegu wydarzeń o kontakt z policją - apeluje jego siostra, Klaudia.

W sobotę, 18 listopada, o godz. 5.45, pociąg relacji Katowice-Racibórz, na stacji PKP w Mikołowie potrącił 24-letniego Dariusza, który miał już leżeć na torach. Na razie nie wiadomo, jak się tam znalazł. Młody mieszkaniec Orzesza zginął na miejscu.

AKTUALIZACJA 27.11.2017 GODZ. 11:57
Najnowsze ustalenia prokuratury - 24-latek jeszcze żył, gdy został rzucony na tory przez bandytów

CZYTAJ WIĘCEJ
24-LETNI DARIUSZ ŻYŁ, GDY PRZEJECHAŁ PO NIM POCIĄG

– Znaleźliśmy zwłoki mężczyzny na torach – przyznaje st. sierż. Ewa Sikora z mikołowskiej komendy policji. – Zostały przeprowadzone oględziny, zabezpieczyliśmy materiały i teraz ustalamy, co było przyczyną tego zdarzenia i w jaki sposób do niego doszło – dodaje policjantka. Trwa śledztwo w sprawie.

W Prokuraturze Rejonowej w Mikołowie dowiedzieliśmy się, że śledczy mają wiele hipotez dotyczących zdarzenia. – To dopiero wstępny etap, więc trudno mówić o szczegółach – zaznacza prokurator Tomasz Rygiel. – Na pewno przeprowadzimy sekcję zwłok, wykonane zostaną też badania krwi na zawartość alkoholu, toksykologia. Trudno wyrokować, czy było to samobójstwo, wypadek, czy może mężczyzna zasnął na torach – wylicza prokurator.

Sekcja zwłok została zlecona w poniedziałek, 20 listopada, a jej wyniki mamy poznać najpóźniej w przyszłym tygodniu. Tymczasem siostra ofiary potrącenia, pani Klaudia, apeluje do mieszkańców o pomoc w poszukiwaniu świadków zdarzenia.

– Darek wybrał się na otwarcie nowego pubu w Mikołowie przy ul. Jana Pawła II – mówi pani Klaudia. – Około godz. trzeciej nad ranem udał się na dworzec, żeby wrócić pociągiem do domu, do Orzesza. Niestety, nie dotarł. Wszyscy, którzy mogą pomóc w ustaleniu przebiegu wydarzeń tej feralnej nocy, proszę, skontaktujcie się z policją – apeluje.

I prosi o pomoc także Czytelników DZ. Jeśli ktoś chciałby skontaktować się z panią Klaudią, może to zrobić także za naszym pośrednictwem. Tymczasem w PKP Polskich Liniach Kolejowych słyszymy, że rocznie na torach ginie ok. 200 osób w całej Polsce.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Pamietacie kultowe dyskoteki na Śląsku i Zagłębiu? ZDJĘCIA

Zenek Martyniuk, Boys i inni na Disco Attack w Katowicach ZDJĘCIA

Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Najważniejsze wydarzenia z woj. śląskiego PROGRAM TyDZień 24.11.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zagadkowa śmierć 24-letniego Darka z Orzesza. Zginął pod kołami pociągu - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl