Zabójstwo dziecka w Majdanie Kozłowieckim: Agata.F usłyszała wyrok

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Osiem lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszała Agata F. 23-latka została oskarżona o zabójstwo dziecka w Majdanie Kozłowieckim w czerwcu 2018 r.

Zakończył się proces 23-letniej Agaty F. Młoda kobieta była oskarżona o zabójstwo córki i sprofanowanie jej zwłok. Jednak sąd orzekł inaczej. Osiem lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszała Agata F. 23-latka została oskarżona o zabójstwo dziecka w Majdanie Kozłowieckim w czerwcu 2018 r. Jej proces przed Sądem Okręgowym w Lublinie toczył się od marca 2019. Wyrok zapadł 14 lipca.

- Brak jest jednoznacznych i miarodajnych dowód, że dziecko urodziło się żywe - powiedziała sędzia Marcelina Kasprowicz. Proces wykazał, że Agata F. podejrzewała ciąże od grudniu 2017 r. Miesiącami ukrywała ten fakt przed lekarzami, rodziną, znajomymi i partnerem. Spożywała alkohol i paliła papierosy. W internecie poszukiwała informacji o sposobach pozbycia się ciąży.

- Ciążę postrzegała jako kłopot - wyjaśnia sędzia Marcelina Kasprowicz. - Przed rozpoczęciem porodu Agata F. miała zamiar pozbyć się dziecka. Zamiar ten towarzyszył jej nie tylko w przebiegu ciąży, ale też do rozwiazania.

W czerwcu 2018 r. 20-latka miała zażyć substancje psychotropowe. W nocy, kiedy reszta rodziny spała za ścianą, rozpoczął się poród. Urodziła w wannie wypełnionej wodą. Nie wezwała pomocy. Po porodzie zawinęła dziecko w ręcznik i włożyła do paleniska.

Prokuratura dowodziła, że noworodka umieściła w worku foliowym. Jednak, zdaniem sądu, proces nie potwierdził tej wersji. Następnego i w kolejnych dniach Agata F. spotykała się ze znajomymi i partnerem. Kilka dni później para wybrała się na wesele. Przed wyjściem z domu podpaliła piecyk ze zwłokami.

Po wyjściu oskarżonej z domu szczątki dziecka odnalazła rodzina. Została zawiadomiona policja. Kobieta została zatrzymana podczas wesela. - Postawa oskarżonej w czasie ciąży, przebiegu samego porodu wskazuje, że nie chciała dziecka, a podejmując określone działania przewidywała i godziła się na jego zgon - podsumowała wyrok sędzia Marcelina Kasprowicz.

Biegli lekarze z Lublina i Gdańska stwierdzili, że dziecko urodziło się w 7-8 miesiącu ciąży. Specjaliści nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy dziecko urodziło się żywe. Dlatego sąd nie przypisał Agacie F. zabójstwa, a jedynie usiłowanie nieudolne zabójstwa. Za usiłowanie nieudolne zabójstwa i sprofanowanie zwłok Agata F. została skazana na osiem lat pozbawienia wolności. Na poczet kary sąd zaliczył jej blisko dwuroczny pobyt w areszcie tymczasowym. 23-latka nie stawiła się na ogłoszeniu wyroku.

- Za wcześnie na komentarze - powiedział po wyjściu z salo rozpraw Marcin Polak, adwokat oskarżonej. Zapowiedział złożenie wniosku o pisemne uzasadnienie wyroku. - Uzasadnienie ustne sądu nie wskazuje moim zdaniem wszystkich elementów koniecznych do przyjęcia tzw. usiłowania nieudolnego. Najważniejsze dla tego wyroku jest to, że dziecko nie urodziło się żywe i tak też sąd ustalił. Zabójstwa w czystej postaci w tej sprawie nie było.

Śledczy chcieli dla oskarżonej 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator wstrzymał się z komentowaniem rozstrzygnięcia sądu. Wyrok jest nieprawomocny.

Więcej o tej sprawie przeczytasz tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl