5/11
Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w Wielkiej Brytanii w...
fot. 123rf

Wielka Brytania

Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w Wielkiej Brytanii w miejscowości Dudley, w regionie Black Country na początku marca. 57-latek kaszlał i kichał na pracowników sklepu, którzy oskarżyli go o kradzież. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem kradzieży i napaści. Angielskie media donoszą też o innych przypadkach przestępstw, które ofiary były zastraszane kaszlem. 23 marca w miejscowości Hitchin troje nastolatków zostało aresztowanych za kaszlenie w twarz parze staruszków.

6/11
Z kolei w Nowym Jorku aresztowano mężczyznę, który prowadził...
fot. Pxhere.com

USA, Nowy Jork

Z kolei w Nowym Jorku aresztowano mężczyznę, który prowadził nielegalny lokal, rodem z epoki prohibicji, gdzie wtajemniczone osoby mogły pić alkohol i uprawiać hazard. Gdy policja zrobiła nalot na lokal w Brooklynie, zastała tam 12 osób, które bawiły się w najlepsze. Policja ujęła właściciela, 56-letniego Vasila Pando, któremu postawiono wiele oskarżeń: łamanie przepisów o zgromadzeniach, promowanie hazardu i sprzedawanie alkoholu bez licencji.

7/11
W mieście Tampa (Floryda) aresztowano ewangelickiego pastora...
fot. Pxhere.com

USA, Floryda

W mieście Tampa (Floryda) aresztowano ewangelickiego pastora Rodneya Howarda-Browne’a, który zignorował przepisy dotyczące prewencji antywirusowej i odmówił odwołania niedzielnych zgromadzeń. Swoim wiernym zaoferował transport autobusem, zachęcał ich też do podawania sobie rąk. W swoich kazaniach nazywał epidemię „fantomową plagą”, która ma na celu zamknięcie kościołów i wprowadzenie szczepionek, które doprowadzą do masowych zgonów. Relacja na żywo wskazywała, że w zgromadzeniu uczestniczyło ok. 500 osób. Po konferencji prasowej lokalnych władz, na której ogłoszono decyzję aresztowania pod zarzutem zorganizowana nielegalnego zgromadzenia i złamania prawa o zdrowiu publicznym, Howard-Browne oddał się w ręce władz. Został zwolniony za kaucją o wysokości 500 dolarów, jednak z pewnością czeka go proces.

8/11
To nie jest dobry czas na żarty. Brandin Lane, 23-latek z...
fot. 123rf

USA, Teksas

To nie jest dobry czas na żarty. Brandin Lane, 23-latek z hrabstwa Tyler County w stanie Teksas, został aresztowany za post na Facebooku, w którym napisał, że w lokalnym szpitalu stwierdzono przypadek koronawirusa. Wiadomość była zmyślona i miała być „eksperymentem społecznym”. W swoim poście Lane utrzymywał, że informacje na temat zarażenia otrzymał od medyków pracujących w placówce, co więcej, utrzymywał że koronawirus przenosi się nie tylko drogą kropelkową, ale także inhalacyjnie – wirus miałby utrzymywać się przez dłuższy czas w powietrzu. Według prawa stanowego w Teksasie umyślne przekazywanie fałszywych lub bezpodstawnych informacji, które mogłyby mieć wpływ na pracę służb ratunkowych jest przestępstwem.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Dramatyczne sceny na ulicach Tbilisi. Tak policja rozprawia się z protestującymi

Dramatyczne sceny na ulicach Tbilisi. Tak policja rozprawia się z protestującymi

Zobacz również

Unijne szczyty odbędą się w Polsce? Ważna zapowiedź prezydenta

Unijne szczyty odbędą się w Polsce? Ważna zapowiedź prezydenta

Wypadek na A4. Zderzyły się trzy samochody. Jezdnia zablokowana

Wypadek na A4. Zderzyły się trzy samochody. Jezdnia zablokowana