Z Lublina do Lubartowa pojedziemy ekspresówką. Już wiadomo, kto ją zbuduje

Ponad 36 mln zł ma kosztować budowa kilometra ekspresówki między Lublinem a Lubartowem. GDDKiA rozstrzygnęła przetarg na zrealizowanie tego fragmentu S19. Wybór padł na firmę Mota-Engil Central Europe.

- O ile nie będzie odwołań, na które wykonawcy mają 10 dni, to właśnie z tą firmą podpiszemy umowę na zaprojektowanie i budowę drogi. Wartość kontraktu to 835,66 mln zł – precyzje Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA.

To oznacza, że na budowie tego fragmentu S19 GDDKiA „zaoszczędzi” 272 mln zł. Na prace była bowiem gotowa wydać prawie 1,11 mld zł.

- Podpisanie umowy z wykonawcą planowane jest w I kwartale 2021 r., a rozpoczęcie robót w 2022 r. – zapowiada Czech.

Wykonawca będzie miał 36 miesięcy na realizację inwestycji od momentu podpisania umowy, w tym uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) oraz decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Przy czym do czasu robót drogowych nie wlicza się „okresu zimowego” od 16 grudnia do 15 marca.

Ekspresówka będzie miała dwie jezdnie, na każdej kierowcy będą mieli do dyspozycji po dwa pasy ruchu (zostanie zostawiona też rezerwa pod trzeci pas).

W miejscu obecnego skrzyżowania DK19 z drogą wojewódzką 815 powstanie węzeł Lubartów Północ, a na przecięciu z drogą powiatową prowadzącą do Kozłówki, węzeł Lubartów Zachód. Dalej ekspresówka pobiegnie nowym śladem i od wschodu ominie Niemce. Na przecięciu z drogą wojewódzką do Jawidza powstanie węzeł Niemce Wschód, a w okolicy obecnego skrzyżowania z drogą powiatową prowadząca do Leonowa - Niemce Południe.

Wybór najlepszej oferty zajął GDDKIA cztery miesiące. O kontrakt zabiegało 12 firm i konsorcjów. Przedstawione przez firmy kosztorysy inwestycji wahały się od 663,6 ml zł do 1,02 mld zł.

Najtańszą ofertę złożyła firma China State Construction Engineering Corporation Limited. Przetargu jednak nie wygrała.

- Oferta firmy z Chin została odrzucona z uwagi na rażąco niską cenę w stosunku do przedmiotu zamówienia. Oferta była też niezgodna ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia, dodatkowo wykonawca nie przedłużył terminu związania ofertą – tłumaczy Czech.

Firma Mota-Engil była drugą pod względem ceny.

S19 jest fragmentem transeuropejskiego szlaku Via Carpatia.