Z IV ligi do Ligi Mistrzów. Daniel Obajtek żegna Orlen

Spotkanie w siedzibie Orlenu, które miało być prezentacją realizacji strategii, okazało się mową pożegnalną prezesa Obajtka.

Co było osią jego wystąpienia? Obrona fuzji z Lotosem i tworzenia koncernu multienergetycznego. Jak podkreślał, fuzja z Orlenem była najlepszym sposobem na ratowanie rafinerii w Gdańsku. W przeszłości Lotos wymagał bowiem dokapitalizowania, by móc finansować jej funkcjonowanie. Obajtek potwierdzał, że zgadza się, że rafineria w Gdańsku jest nowoczesna, jednocześnie nie została pozbawiona części petrochemicznej, co znacznie pogarsza jej sytuację rynkową.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Podkreślał, że powstanie koncernu multieneregtycznego sprawiło, że Energa i inne spółki Grupy dostały szansę na finansowanie projektów inwestycyjnych jak np. morska energetyka wiatrowa. Jednocześnie Obajtek jednoznacznie apelował o spokój wokół koncernu i merytoryczną biznesową ocenę jej działania i unikania, jak to określił, "szopek medialnych", które nie bazują na prawdziwych informacjach i przyczyniają się do osłabiania spółki.

Kwestionował też oczekiwania części komentatorów, związane z ujawnianiem wszystkich umów związanych z funkcjonowaniem Orlenu. Podkreślał, ze takie oczekiwania sprawią, że nikt nie będzie chciał współpracować z koncernem ujawniającym tajemnice handlowe. Jednak ogromna większość wystąpienia pożegnalnego Daniela Obajtka skupiła się na omawianiu realizacji oraz działań, które doprowadziły do uzyskania bezpieczeństwa energetycznego przez Polskę.