Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzywamy karetki nadaremnie, co drugi telefon jest nieuzasadniony. Co zgłaszamy na nr 999 i 112?

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Rolą ratowników jest ratować ludzi w stanie zagrożenia życia, np. przy wypadkach, próbach samobójczych, napadach, zawałach czy takich dolegliwościach, które wymagają natychmiastowej pomocy lekarza specjalisty i przewiezienia na blok operacyjny.
Rolą ratowników jest ratować ludzi w stanie zagrożenia życia, np. przy wypadkach, próbach samobójczych, napadach, zawałach czy takich dolegliwościach, które wymagają natychmiastowej pomocy lekarza specjalisty i przewiezienia na blok operacyjny. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Ból głowy, miesiączka czy złe samopoczucie - z takich powodów wrocławianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości dzwonią na numer alarmowy 999 i 112. Jak przyznają dyspozytorzy i ratownicy medyczni, prawie połowa połączeń jest bezpodstawna.

Dyspozytorzy z ul. Strzegomskiej wysyłają karetki na teren Wrocławia, ale też do powiatu wrocławskiego, średzkiego, wołowskiego, milickiego, trzebnickiego, oławskiego i strzelińskiego. W zeszłym roku dyspozytorzy odebrali 293 tys. połączeń telefonicznych, co daje 24,5 tys. zgłoszeń miesięcznie i 800 połączeń na dobę. Karetki wyjechały jednak tylko do 126,5 tys. wezwań.

- Wynika z tego, że połowa zgłoszeń na 999 czy 112 jest nieuzasadnionych. Do tego trzeba doliczyć, że praktycznie połowa wyjazdów nie kończy się przetransportowaniem pacjenta do szpitala - przyznaje Szymon Czyżewski, szef wrocławskiej dyspozytorni pogotowia ratunkowego przy ul. Strzegomskiej.

Potwierdzają to sami ratownicy.

DLACZEGO POGOTOWIE JEDZIE DO ORGAZMU? WIĘCEJ O PRACY RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH, NIECODZIENNYCH SYTUACJACH I ICH PROTEŚCIE W PIĄTKOWYM WYDANIU PAPIEROWYM GAZETY WROCŁAWSKIEJ ORAZ W WYDANIU PLUS W INTERNECIE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska