Wyższa składka zdrowotna dla rodziców nieszczepiących dzieci?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Rodzice, którzy sprzeciwiają się obowiązkowym szczepieniom ochronnym dzieci powinni płacić wyższą składkę zdrowotną - postulują lekarze i prawnicy zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Prawa Medycznego. W Krakowie z udziałem ponad 200 uczestników rozpoczyna się dziś 7. Ogólnopolski Kongres Prawa Medycznego.

- Odmowa korzystania z obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci - to świadome zwiększenie ryzyka określonych chorób zakaźnych i ich powikłań, a tym samym zwiększenie wydatków na leczenie finansowane ze środków publicznych - wyjaśnia dr Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego.

Dlatego lekarze i prawnicy zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Prawa Medycznego postulują aby rodzice, którzy sprzeciwiają się obowiązkowemu szczepieniu dzieci odprowadzali wyższe składki na leczenie.

Takie rozwiązanie zdaniem prawników nie narusza konstytucyjnego prawa obywateli do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Postulat przekazany zostanie obecnym w Krakowie na 7.Ogólnopolskim Kongresie Prawa Medycznego Rzecznikowi Praw Pacjenta, Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz przedstawicielom ministerstwa zdrowia.

Uczestnicy kongresu rozmawiać będą ponadto o bieżących problemach prawnych w relacjach lekarz - pacjent.

- Minęło 10. lat od uchwalenia ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta - to dobry moment, aby porozmawiać o konieczności aktualizacji tego aktu prawnego np. w kwestii obowiązków pacjentów w systemie ochrony zdrowia, które do tej pory nie były regulowane - mówi dr Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego.

W czasie kongresu, z udziałem prokuratorów analizowana będzie działalność specjalnych wydziałów ds. błędów medycznych utworzonych przez ministra sprawiedliwości w 2016 roku w części prokuratur w kraju.

W konferencji bierze udział ponad 200 lekarzy, prawników, dyrektorów szpitali oraz ekspertów z całej Polski.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wyższa składka zdrowotna dla rodziców nieszczepiących dzieci? - Gazeta Krakowska

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dada
Prawo do wyrażenia świadomej zgody na zabieg jest niezbywalne zagwarantowane w prawie międzynarodowym po procesach w Norymberdze.

Jako pacjent z powikłaniami po szczepieniach nie chcę korzystać z publicznej ochrony zdrowia, chce wybrać lekarza, nie chcę korzystać ze szczepienia.

Oddajcie moje składki poradzę sobie sam.
G
Gość
Lekarzom odebrano prawo do samodzielnego logicznego myślenia.
G
Gość
w sprawie ich dzieci. Jedną z rozbieżności było zagadnienie szczepień, których matka odmawiała. Branża szczepionkowa postanowiła zrobić proces pokazowym i nie tylko opłaciła pro szczepionkowemu ojcu adwokatów, ale też wysłała tam w charakterze top-eksperta jednego z najbardziej wpływowych w tej dziedzinie osób, autora szczepionki na różyczkę, Stanleya Plotkina. Ten ruch okazał się absolutną porażką.

Pltokin, który zgodził się zeznawać jako ekspert, w dniu 01/01/2018 został zmuszony do złożenia przysięgi w procedurze zwanej „deposition” i przez osiem kolejnych godzin odpowiadał na pytania prawnika reprezentującego matkę.

Podczas przesłuchania Plotkin potwierdził wszystkie oskarżenia i podejrzenia dotyczące szczepień i szczepionek, które przemysł i prasa nazywają zazwyczaj „teorią spiskową”.

Specjalista z honorowym dyplomem z UC Berkeley School of Law i doświadczeniem w Najwyższym Sądzie Izraela, Aaron Siri, przybył aby przesłuchać Plotkina. Prawie natychmiast adwokat sprawił, że ekspert od szczepionek rozpoznał istniejący otwarty konflikt interesów.

Plotkin potwierdził, że rzeczywiście przyszedł by zeznawać na korzyść przymusowego zaszczepienia dziecku farm-preparatów produkcji takich firm jak Merck, GSK, Sanofi i Pfizer, z których Plotkin regularnie przez dziesięciolecia otrzymuje miliony dolarów.

Ponadto Siri, z pomocą otrzymanej wcześniej dokumentacji podatkowej, zmusił Plotkina do przyznania się, że „popełnił błąd” w związku z brakiem finansowania przez przemysł farmaceutyczny jego pseudo-społecznej organizacji „Głosy za szczepionki”, i potwierdził, że jak i pozostałe założone na całym świecie analogiczne „Rodzice za jeszcze większą iniekcję” jego pseudo-OA istnieje za pieniądze przemysły farmaceutycznego.

W następnej rundzie pytań Siri dowiódł, że Plotkin osobiście ucieleśnia wszystkie oznaki „skorumpowanej nauki”, jakie opisała w znanym artykule na ten temat. redaktor naczelny New England Journal of Medicine Marcia Angell.

A mianowicie:

– Plotkin zapomina o wskazaniu konfliktu interesów, który wynika z jego pracy jako konsultanta w tych samych firmach, których ocenia produkty,
– oprócz „doradztwa” zasiada w radach nadzorczych spółek,
– ma umowy patentowe i należności licencyjne,
– zgodził się podpisać pseudonaukowe publikacje w interesach korporacji przez nieznanych ludzi,
– promuje preparaty farmaceutyczne sponsorowane przez firmy farmaceutyczne,
– z przyjemnością przyjmuje od firm farmaceutycznych drogie granty w postaci prezentów i podróży.

Siri metodycznie przeszedł każdy z tych punktów, mając na to niezbite dowody. W każdym z nich Plotkin odpowiedział „tak”.

Jeśli chodzi o przesłuchanie, które było poświęcone rzeczywistemu testowaniu szczepionek, Plotkin pod presją dowodów dostarczonych przez Siri, był zmuszony przyznać, że:
– wiele szczepionek z obecnego kalendarza dla dzieci zostało przetestowanych pod kątem bezpieczeństwa tylko kilka dni, co jest niewystarczające (i zostało to bezpośrednio potwierdzone przez Plotkina) i w celu wykrycia osłabienia układu odpornościowego,
– opublikowane wyniki badań celowo ukrywają lub zaniżają dane na temat działań niepożądanych, a jednocześnie przeszacowują skuteczność,
– efekt szczepienia jest słaby i trwa tylko kilka lat,
– zgłaszanie działań niepożądanych w rejestrach nadzoru po wprowadzeniu do obrotu tylko 1 ze 100 rzeczywistych skutków ubocznych.

Plotkin wykazał, że jest ateistą, z pogardą dla czyjejś wiary i odmawia wszystkim prawa do odmowy szczepienia z powodów religijnych.
r
rynekzdrowia.pl
jeżeli wyszczepienie populacji spadnie poniżej określonego poziomu, będziemy mieli epidemie, a nasze rodziny będą chorowały i umierały. jedno nie zaszkodzi, ale 100 może spowodować lawinę.
g
gość
To samo można powiedzieć o kierowcach siadających za kółko - to świadome zwiększenie ryzyka i wypadków na drodze. Muszą coś wymyśleć, koniec terminu ważności szczepionek się zbliża, koncerny farmażydowskie będą rozdawać prezenty na święta.
J
Jozin
Dla p. Mikosa za podżeganie do morderstwa.
Z
Zygi
Należy walczyć ze szczepionkami. Na świecie panuje przeludnienie, a gdy nie będzie się szczepić dzieci to w przedziale od 0 do 6 roku życia umrze ich ok. 45 % jak w XVII w. Tym samym zwalczy się przeludnienie.
O
Obywatel
Jest Jak jest ryzyko to mam prawo.do.wyboru.Zaszczepcie.klimat by się nie.ocieplał.
Wróć na i.pl Portal i.pl