Wyspy Kanaryjskie: Cztery tysiące hektarów lasu nadal płonie. Akcję gaśniczą utrudnia silny wiatr

x-news/STORYFUL
La Palma, Wyspy Kanaryjskie, Hiszpania. Już ponad cztery tysiące hektarów lasu płonie na La Palmie, jednej z hiszpańskich Wysp Kanaryjskich. Strażacy walczą z ogniem piąty dzień, ale walkę z żywiołem utrudnia silny wiatr. Akcja gaśnicza jest prowadzona z ziemi i z powietrza. Pomaga wojsko i policja, zgłaszają się także ochotnicy. Pożar szybko się rozprzestrzenia, dlatego służby zdecydowały o ewakuacji zagrożonych terenów. Łącznie 2,5 tys. mieszkańców wyspy i turystów musiało opuścić domy i hotele. Ogień wybuchł w miejscu oddalonym od zamieszkanych terenów, jednak silny wiatr sprzyja rozprzestrzenianiu się płomieni. W akcji zginął 47-letni leśnik. Policja zatrzymała 27-letniego Niemca, który jest podejrzewany o zaprószenie w lesie ognia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska