Wysokie kary za złe segregowanie śmieci. Kolejne miasta mają dość i idą na wojnę z mieszkańcami

Agnieszka Maciuła-Ziomek
Agnieszka Maciuła-Ziomek
Segregacja odpadów jest obowiązkowa już od kilku lat. Wielu Polaków nadal jednak nie robi tego prawidłowo.
Segregacja odpadów jest obowiązkowa już od kilku lat. Wielu Polaków nadal jednak nie robi tego prawidłowo. 123rf.com/suziria
Do tej pory najczęstsze były upomnienia i noworoczne podwyżki cen. Teraz niewłaściwe segregowanie śmieci wiąże się już z konkretnymi karami dla wspólnot mieszkaniowych. Gdańsk i Warszawa wypowiadają wojnę mieszkańcom bloków.

Spis treści

Samorządy przygotowują się do zmian

Puls Biznesu wylicza, że już w 2025 roku wszystkie samorządy w Polsce będą musiały wykazać przekazywanie 55 proc. odpadów do recyklingu. Obecnie większość z nich jest na poziomie 30-40 proc. W Warszawie są oczywiście dzielnice, gdzie ten wskaźnik znacznie przekracza 50 proc. Tak dzieje się na przykład na Ursynowie czy Wilanowie, jednak nie jest to reguła.

Miejskie władze są tego coraz bardziej świadome, bo zaczynają domagać się od zarządców, spółdzielni i wspólnot segregowania jak największej ilości odpadów.

Dziesiątki tysięcy złotych kar

Pierwsze kary za złą segregację odpadów pojawiły się w Gdańsku. Puls Biznesu donosi, że miasto nalicza karę w postaci dodatkowej opłaty, a prawo zezwala na naliczenie jej w wysokości 4-krotności wysokości standardowych opłat.

A może to oznaczać naprawdę wysokie kary. Wiosną 2023 roku głośno było o karze w kwocie około 90 tys. zł, która została nałożona na jedno z osiedli bloków na Ursynowie w Warszawie. Podwyższona opłata została naliczona także na Imielinie w stolicy, gdzie wspólnota musi zapłacić 78 tys. zł. Natomiast w Bydgoszczy mieszkańcy jednego z bloków są winni miastu już 40 tys. zł za złą segregację śmieci.

Kary za nieprawidłową segregację w domach prywatnych

Obowiązek segregowania śmieci istnieje w Polsce już od wielu lat. Mimo to spora część społeczeństwa broni się przez tym na wszelkie sposoby. Wielu Polaków nadal nie zna też podstawowych zasad segregacji odpadów komunalnych.

Prawny obowiązek segregowania śmieci dotyczy także właścicieli nieruchomości, którzy do tego czasu mogli deklarować segregowanie śmieci (co dawało im niższe opłaty za wywóz śmieci), lub oświadczać brak takiej woli i płacić więcej.

Warto pamiętać, że kontrolerzy z urzędów miasta czy gmin mogą kontrolować poprawność segregacji śmieci na prywatnych posesjach i terenach prowadzenia działalności gospodarczej. Urzędnikowi często w takich sytuacjach towarzyszy policja lub rzeczoznawca, a wszyscy oni mają prawo wglądu do dokumentów związanych z powodem kontroli czy samych śmieci. Co więcej, takie kontrole nie muszą być zapowiadane. Z każdej z nich powinien być także przygotowany protokół.

Upomnienia i kary przekazywane są spółdzielni, ale to nie one będą płacić. W większości przypadków koszty kar przeniosą one na same wspólnoty, a wtedy za złą segregację zapłacą wszyscy mieszkańcy - ci segregujący również.

Kto i jak sprawdza sposób segregacji śmieci w blokach?

Pierwszą linię kontroli we wspólnotach stanowią często sami mieszkańcy. Grupy na Facebooku i fora internetowe aż pękają od zdjęć rozsypanych śmieci, lodówek pozostawionych przy wiatach czy plastikowych opakowań w odpadach bio. Zebraliśmy najciekawsze i najbardziej bulwersujące przykłady.

Prawda jest jednak taka, że samorządy prześcigają się w pomysłach na zmotywowanie mieszkańców do segregacji śmieci. Monitoring przy niezamkniętych wiatach to już przeżytek. Białystok w lipcu 2023 roku wprowadził w życie pilotażowy program, w którym zamontował kamery na śmieciarkach. Wystarczy otwarcie klapy, aby sprawdzić, co znajduję się np. w pojemnikach na odpady zmieszane. Miasto chce podwyższać opłaty za wywóz śmieci o 100 proc. w miesiącach, gdy wspólnoty nie źle segregują śmieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysokie kary za złe segregowanie śmieci. Kolejne miasta mają dość i idą na wojnę z mieszkańcami - Strefa Biznesu

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Monika
Ja się wcale nie dziwię. Na szczęście obecnie miasta jak i same spółdzielni mogą zrobić naprawdę wiele, aby zachęcić mieszkańców do odpowiedniej segregacji odpadów. Jednym ze sposobów jest zakup odpowiednich dyspenserów i oznakowanych worków od ecosorting, które w razie wystąpienia nieprawidłowości umożliwią identyfikację lokalów niesegregujących śmieci.
p
polonista
9 sierpnia, 11:05, kira:

ale dlaczego nie poprawiacie bledow ortograficznych? przeciez zdazyc sie moze kazdemu, jednak wypada poprawic.

Tobie też ? Zdarzyć przez

"z" ??????

b
belfer
9 sierpnia, 11:05, kira:

ale dlaczego nie poprawiacie bledow ortograficznych? przeciez zdazyc sie moze kazdemu, jednak wypada poprawic.

Każdemu ? Chyba nieukowi !

k
kira
ale dlaczego nie poprawiacie bledow ortograficznych? przeciez zdazyc sie moze kazdemu, jednak wypada poprawic.
l
lasty
Wiosną 2023 roku głośno było o każe w kwocie około 90 tys. zł, która została nałożona na jedno z osiedli bloków na Ursynowie w Warszawie.

Pisze się "karze"!
l
lasty
Wiosną 2023 roku głośno było o każe w kwocie około 90 tys. zł, która została nałożona na jedno z osiedli bloków na Ursynowie w Warszawie.
l
lasty
Karze, a nie każe!!!
g
gosc
....w coraz to glupszych pomyslach. dokoncze ,bo cos wyszlo nie tak .
g
gosc
Ciekawe ,czy ci ktorzy wywoluja wojne z mieszkancami sami stosuja sie do bzdurnych przepisow ? Oszolomy ekologiczne terroryzuja ludzi ,a wladza na tym korzysta ,bo moze sciagac haracz .Kasa na marnotrawstwo zawsze sie przyda . Cala ta EU to jedna wielka sciema , co widac po korupcji jaka objela tych urzedasow w Brukseli .Druga sprawa ,ze polskie oszolomy sa bardziej ,,ekologiczni " od ekologow z EU i przechodza samych siebie w coraz to glu
Wróć na i.pl Portal i.pl