Wysoka produktywność na tle UE wynikiem płac, w tym płac minimalnych w Polsce

Prof. Zbigniew Krysiak
Prof. Zbigniew Krysiak
W Polsce pracuje ok. 3 milionów osób za pensję na poziomie minimalnej płacy. Osoby te mają istotny wkład w efektywność, wartość dodaną, wzrost produktywności i wzrost zysków dla przedsiębiorstw, które je zatrudniają
W Polsce pracuje ok. 3 milionów osób za pensję na poziomie minimalnej płacy. Osoby te mają istotny wkład w efektywność, wartość dodaną, wzrost produktywności i wzrost zysków dla przedsiębiorstw, które je zatrudniają Fot. 123rf
Przyjęty w Polsce model solidaryzmu społeczno-gospodarczego, który jest silnie osadzony w społecznej nauce kościoła katolickiego, tworzy dobre warunki do zwiększania korzyści dla pracowników w formie rosnących płac, w tym płac minimalnych, przy jednoczesnym wzroście produktywności i rozwoju całej gospodarki.

Jakość i efektywność pracy. Płaca to odzwierciedla?

Produktywność jest stosunkiem wartości wytworzonych dóbr do nakładów (kosztów) określonych czynników wytwórczych, jakie zostały wykorzystane do produkcji tych dóbr. Bardzo ważnym czynnikiem wytwórczym jest jakość i efektywność ludzkiej pracy, co powinno znajdować odzwierciedlenie w poziomie płac, w tym płac minimalnych, jakie otrzymuje pracownik jako ekwiwalent za wkład swojej pracy. W Polsce pracuje ok. 3 milionów osób za pensję na poziomie minimalnej płacy. Osoby te mają istotny wkład w efektywność, wartość dodaną, wzrost produktywności i wzrost zysków dla przedsiębiorstw, które je zatrudniają. Szczególnie interesującą miarą wkładu pracownika do wzrostu wartości firmy jest produktywność. Obserwujemy, że ta wielkość w Polsce od 2016 roku bardzo silnie rośnie w stosunku do okresów poprzednich, a także w stosunku do państw UE, zaś w szczególności w stosunku do produktywności w niemieckiej gospodarce.

Rysunek 1. Zmiana produktywności Polski na tle Niemiec i strefy Euro w latach 2003-2023
Rysunek 1. Zmiana produktywności Polski na tle Niemiec i strefy Euro w latach 2003-2023 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z OECD (https://stats.oecd.org/

Na rysunku 1 przedstawiono zmiany produktywności polskiej gospodarki na tle niemieckiej i strefy Euro w latach 2003-2023. W Polsce od 2003 roku, można zaobserwować wzrost produktywności, ale szczególnie dużo silniejszy jego przyrost następuję po 2016 roku, co można wiązać także z silnym wzrostem płac minimalnych, które nie tylko stały się atrakcyjne dla pracowników, ale także zwiększyły efektywność ich pracy. Czynnik ten zachęcił pracowników do podejmowania pracy, co widoczne było od 2016 w postaci silnego spadku bezrobocia, którego stopa wcześniej była na poziomie ok. 14%, zaś w 2023 roku osiągnęła najniższy poziom w Europie, spadając do 2,6%. Wzrost płacy minimalnej mobilizował także pracodawców do egzekucji od pracowników efektywniej wykonywanej pracy, jej wysokiej jakości i produktywności. Z rysunku 1 wynika, że w Niemczech i w strefie Euro od 2016 roku produktywność praktycznie nie rośnie, co osłabia ich pozycję konkurencyjną wobec Polski. Należy przy tym podkreślić, że wpływ gospodarki Niemiec na produktywność całej strefy Euro jest tak silny i tak dominujący, że w sumie państwa ze strefy Euro jako grupa praktycznie nie zwiększa swojej produktywności. Ten wniosek jest więc dla Polski przestrogą, aby nie przyjmować waluty Euro.

Rysunek 2. Roczne (R/R) zmiany produktywności Polski na tle Niemiec i strefy Euro w latach 2003-2023
Rysunek 2. Roczne (R/R) zmiany produktywności Polski na tle Niemiec i strefy Euro w latach 2003-2023 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z OECD (https://stats.oecd.org/)

Na rysunku 2 przedstawiono roczne (R/R) zmiany produktywności Polski na tle Niemiec i strefy Euro w latach 2003-2023, z czego wyraźnie wynika, że szczególnie wysoki wzrost produktywności w Polsce w stosunku do Niemiec i strefy Euro nastąpił w latach 2016-2023, co także było wynikiem modernizacji i wzrostem inwestycji zwiększających produktywność polskiej gospodarki.

Wysokie miejsce Polski

Na rysunku 3 przedstawiono średnią roczną (R/R) zmianę produktywności Polski na tle państw UE w latach 2016-2023, z czego wynika, że średnia produktywności w Polsce w tym okresie wyniosła 3,3%, zaś dla Niemiec tylko 0,1%. W tym rankingu Polska uplasowała się na trzecim miejscu, zaraz po Irlandii i Rumunii. Poza tym, w czołówce wzrostu produktywności są kraje regionu Trojmorza, zaś cała Europa zachodnia, w tym Niemcy są na końcu.

Rysunek 4. Różnica w produktywności Polski na tle państw UE pomiędzy okresem II minus okres I
Rysunek 4. Różnica w produktywności Polski na tle państw UE pomiędzy okresem II minus okres I Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z OECD (https://stats.oecd.org/)

Na rysunku 4 przedstawiono różnicę pomiędzy produktywnością w okresie II 2016-2023 a okresem I 2008-2015, z czego wynika, że Polska jest w czołówce krajów, w których produktywność wzrosła najbardziej. W Polsce w okresie 2016-2023 w stosunku do okresu poprzedniego, czyli okresu 2008-2015 produktywność była wyższa o ok. 9pp (punktów procentowych). W sumie w okresie 2016-2023 w Polsce produktywność wzrosła o ok. 27%. Należy podkreślić, że zastosowanie w Polsce modelu solidaryzmu społeczno-gospodarczego wpłynęło na istotny postęp w zakresie poziomu płac w tym płac minimalnych, co w dalszej kolejności nie tylko zmniejszyło bezrobocie do poziomu ok. 2,6%, ale przyczyniło się do wzrostu produktywności, co oznacza silniejszą pozycję konkurencyjną polskiej gospodarki. Stosowany w okresie 2008-2015 model neoliberalny wykazał się bardzo wysokim bezrobociem na poziomie ok. 14%, niskimi płacami, w tym niskimi płacami minimalnymi oraz dużą różnicą pomiędzy płacami przeciętnymi i minimalnymi, co w efekcie prowadziło do bardzo niskiej produktywności i skutkowało mniejszymi zyskami podmiotów gospodarczych i gospodarstw domowych, a także niskim potencjałem ekonomicznym gospodarstw domowych. Tak sytuacja prowadziła do tego, że w latach 2008-2015 ludzie masowo wyjeżdżali z Polski, zaś w okresie 2016-2023 doszło do licznych powrotów Polaków zza granicy, którzy swoją decyzję przyjazdu do Polski uzasadniają tym, że w Polsce często są lepsze warunki ekonomiczne, niższe relatywnie podatki, nie mówiąc już o tym, że w Polsce jest także bardziej bezpiecznie, panuje lepsza atmosfera wokół wspierania rodziny, silny powrót do patriotycznych ideałów wynikających z polskiej tradycji narodowej, wysoki poziom kultury i umacniający klimat duchowy. Tak więc, z powyższego można wysuwać wnioski, że dobrostan ekonomiczny jest silnie uwarunkowany fundamentami ideowymi, kulturowymi, polską tradycją, silną tożsamością narodową i wartościami wynikającymi z tradycji katolickiej Polski.

Wzrost produktywności w Polsce jest bardzo ważnym czynnikiem konkurowania wobec krajów gospodarczo rozwiniętych takich jak między innymi Niemcy, Francja i Holandia, a jednocześnie stowarzyszony z produktywnością wzrost płac powoduje, że potencjał ekonomiczny gospodarstw domowych może zbliżać się do potencjału niemieckich rodzin. Potencjały gospodarcze państw UE od 2004 roku coraz bardziej się różniły. Błędnym jest pomiar różnic w potencjałach gospodarczych państw jedynie na podstawie PKB/capita. Dokonywanie pomiaru tylko o ten parametr tworzy złudny obraz rozwoju gospodarczego, co dopiero się zauważa, gdy porówna się powiększające się różnice w kapitałach gospodarstw domowych poszczególnych państw. W tym kontekście pomiar dystansu pomiędzy potencjałami ekonomicznych poszczególnych członków UE nie może być oparty tylko na PKB/Capita, lecz należy go rozszerzyć o dochody obywateli i gospodarstw domowych w różnych przekrojach społecznych, minimalną płacę, iloraz miesięcznych dochodów do ceny mkw. mieszkania a także o kapitał per capita w postaci nieruchomości, depozytów bankowych, akcji, obligacji i funduszy inwestycyjnych, a także iloraz długu budżetu państwa do PKB. W tym kontekście wzrost produktywności jest kluczowym czynnikiem umożliwiającym wzrost płac minimalnych oraz innych płac, a tym samym i kapitałów gospodarstw domowych.

Rysunek 5. Przyrost kapitału (aktywa finansowe) na mieszkańca w krajach UE w okresie 2004-2019 [Euro]
Rysunek 5. Przyrost kapitału (aktywa finansowe) na mieszkańca w krajach UE w okresie 2004-2019 [Euro] Źródło: Na podstawie danych z Eurostat http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do

Tak sytuacja prowadziła do tego, że w latach 2008-2015 ludzie masowo wyjeżdżali z Polski, zaś w okresie 2016-2023 doszło do licznych powrotów Polaków zza granicy, którzy swoją decyzję przyjazdu do Polski uzasadniają tym, że w Polsce często są lepsze warunki ekonomiczne, niższe relatywnie podatki. Nie mówiąc już o tym, że w Polsce jest także bardziej bezpiecznie, panuje lepsza atmosfera wokół wspierania rodziny, silny powrót do patriotycznych ideałów wynikających z polskiej tradycji narodowej, wysoki poziom kultury i umacniający klimat duchowy. Tak więc, z powyższego można wysuwać wnioski, że dobrostan ekonomiczny jest silnie uwarunkowany fundamentami ideowymi, kulturowymi, polską tradycją, silną tożsamością narodową i wartościami wynikającymi z tradycji katolickiej Polski.

Wzrost produktywności: potencjał ekonomiczny rodzin rośnie

Wzrost produktywności w Polsce jest bardzo ważnym czynnikiem konkurowania wobec krajów gospodarczo rozwiniętych takich jak między innymi Niemcy, Francja i Holandia, a jednocześnie stowarzyszony z produktywnością wzrost płac powoduje, że potencjał ekonomiczny gospodarstw domowych może zbliżać się do potencjału niemieckich rodzin. Potencjały gospodarcze państw UE od 2004 roku coraz bardziej się różniły.

Błędnym jest pomiar różnic w potencjałach gospodarczych państw jedynie na podstawie PKB/capita. Dokonywanie pomiaru tylko o ten parametr tworzy złudny obraz rozwoju gospodarczego, co dopiero się zauważa, gdy porówna się powiększające się różnice w kapitałach gospodarstw domowych poszczególnych państw. W tym kontekście pomiar dystansu pomiędzy potencjałami ekonomicznych poszczególnych członków UE nie może być oparty tylko na PKB/Capita. Należy go rozszerzyć o dochody obywateli i gospodarstw domowych w różnych przekrojach społecznych, minimalną płacę, iloraz miesięcznych dochodów do ceny mkw. mieszkania, a także o kapitał per capita w postaci nieruchomości, depozytów bankowych, akcji, obligacji i funduszy inwestycyjnych, a także iloraz długu budżetu państwa do PKB. W tym kontekście wzrost produktywności jest kluczowym czynnikiem umożliwiającym wzrost płac minimalnych oraz innych płac, a tym samym i kapitałów gospodarstw domowych.

Rysunek 5. Przyrost kapitału (aktywa finansowe) na mieszkańca w krajach UE w okresie 2004-2019 [Euro]
Rysunek 5. Przyrost kapitału (aktywa finansowe) na mieszkańca w krajach UE w okresie 2004-2019 [Euro] Źródło: Na podstawie danych z Eurostat http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do

Na rysunku 5 zaprezentowano przyrost kapitału (aktywów finansowych) na mieszkańca w poszczególnych krajach UE od 2004 do 2019. W Polsce przyrost wyniósł ok. 10 tys. Euro/capita podczas gdy w Niemczech było to ok. 35 tys. Euro/capita, we Francji ok 42 tys. Euro/capita, a w Holandii aż 88 tys. Euro/capita. W tym zakresie nie występuję konwergencja i powiększanie się dystans krajów Trójmorza do zachodu. Obecny model gospodarczy UE preferuje kraje zachodnie, a w szczególności Niemcy i nie zmniejsza dystansu biednych do bogatych, co przy dalszych procesach centralizacji w ramach superpaństwa będzie pogarszać gospodarkę krajów Trójmorza. Model gospodarczy Unii Europejskiej powinien prowadzić do wyrównywania się potencjałów gospodarczych jej członków. W większości przypadków krajów przystępujących do UE było oczekiwanie, że ich potencjały ekonomiczne zbliżą się do potencjału tzw. starych członków wspólnoty. Tymczasem sprawy przebiegają w odmienny sposób, gdyż zachodnie kraje nastawiły się na wykorzystanie sytuacji z poszerzenia rynków zbytu i do tej pory dystans ekonomiczny wschodu do zachodu jest bardzo odległy. Analiza danych Eurostat wskazuje, że od wejścia krajów Europy środkowej do UE utrzymuje się silna asymetria w zakresie korzyści odzwierciedlonych przyrostem kapitału (aktywów finansowych) gospodarstw domowych w poszczególnych krajach.

Polska od 2016 roku postanowiła wprowadzić model solidaryzmu społeczno-gospodarczego po to, aby zahamować rosnący dystans do Niemiec i przyspieszyć zmniejszanie odległości do potencjału ekonomicznego Niemiec. W tym celu polskie władze zastosowały różne mechanizmy i instrumenty, które przyczyniły się nie tylko do spadku bezrobocia, ale znacznego zwiększenia kapitałów gospodarstw domowych poprzez wzrost produktywności w skojarzeniu ze wzrostem płac. W Polsce występuję jeszcze duży potencjał do zwiększanie produktywności, co można zauważyć przez porównanie do Irlandii, która nadal posiada wysokie możliwości w tym zakresie. Tak więc, dobrostan ekonomiczny Polski jest silnie warunkowany przyjętym system społeczno-gospodarczym, ale także fundamentami kulturowymi, tradycją polskiej tożsamości i wymiaru duchowego związanego z tradycją katolicką i chrześcijańską Polski. Konkludując, można stwierdzić, że przyjęty w Polsce model solidaryzmu społeczno-gospodarczego, który jest silnie osadzony w społecznej nauce kościoła katolickiego tworzy dobre warunki do zwiększania korzyści dla pracowników w formie rosnących płac, w tym płac minimalnych, przy jednoczesnym wzroście produktywności i rozwoju całej gospodarki, co w efekcie końcowym prowadzi do tego, że duży dystans z przeszłości potencjału ekonomicznego Polski do Niemiec zaczął być od 2016 roku bardzo szybko skracany.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Manfched
Ruski trolku VW inflacja jest na stałe wpisana w istotę globalnego systemu finansowego, w którym żyjemy. Bez inflacji system finansowy upadnie. Tacy geniusze jak ty później idziecie i oddajecie głos w wyborach.
?
Każdy; dr, prof. po związaniu się z PiS-em, [wulgaryzm]nieje.
V
VV
[wulgaryzm]ku, jakby twoje słowa były prawdziwe, to by nie było INFACJI.
P
PZPR=PO
5 października, 14:32, FF:

Politruku PZPR, ZAMKNIJ SIĘ, albo przestań robić z siebie Idioty.

Wam by pasowały śmieciówki do dzisiaj- co nie Byznesmenie?

F
FF
Politruku PZPR, ZAMKNIJ SIĘ, albo przestań robić z siebie Idioty.
Wróć na i.pl Portal i.pl